Geopolityka
"NATO robi zamieszanie w Europie i oczernia Chiny"
NATO robi zamieszanie w Europie i oczernia Chiny – oświadczył w poniedziałek rzecznik chińskiego MSZ Zhao Lijian, odnosząc się do krytyki sekretarza generalnego Sojuszu Jensa Stoltenberga w sprawie braku potępienia przez Pekin rosyjskiej napaści na Ukrainę.
Stoltenberg poruszył kwestię Chin w ubiegłym tygodniu po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych NATO w Brukseli. "Widzieliśmy, że Chiny nie chcą potępiać rosyjskiej agresji. Pekin przyłączył się do Moskwy, kwestionując prawo narodów do wyboru własnej drogi. To dla nas wszystkich poważne wyzwanie. A to sprawia, że jeszcze ważniejsze jest, byśmy wspólnie bronili naszych wartości" – powiedział.
Czytaj też
Do tej wypowiedzi odniósł się w poniedziałek Zhao na rutynowym briefingu w MSZ. Zarzucił szefowi NATO, że „lekceważy fakty, myli czarne z białym, gdy rzuca bezpodstawne oskarżenia, oczernia i atakuje Chiny" oraz czyni „nieodpowiedzialne komentarze" i nasila poczucie „zagrożenia ze strony Chin". „Chiny potępiają to i odrzucają, i wielokrotnie składały stanowcze protesty wobec NATO" – dodał rzecznik.
Według Zhao NATO zostało „zrodzone z zimnej wojny" i obstaje przy „przestarzałej koncepcji bezpieczeństwa", „prowadziło wojny przeciwko suwerennym państwom" i dokonywało ostrzałów, w wyniku których cywile ginęli lub zmuszani byli do ucieczki. „NATO robiło już zamieszanie w Europie, niech nie próbuje już destabilizować Azji i całego świata" – powiedział, cytowany w zapisie konferencji na stronie MSZ.
Czytaj też
Komunistyczne władze ChRL nie potępiły rosyjskiej agresji na Ukrainę i sprzeciwiają się nazywaniu jej inwazją. Potępiły również „nielegalne i jednostronne" sankcje nakładane na Moskwę i zapowiadały utrzymanie z nią normalnych relacji gospodarczych. Po wybuchu wojny chińska dyplomacja zarzucała USA i NATO, że podsycają napięcia m.in. poprzez dostawy broni na Ukrainę.
Był czas_3 dekady
"Komunistyczne władze ChRL nie potępiły rosyjskiej agresji na Ukrainę i sprzeciwiają się nazywaniu jej inwazją." Bo Chiny przygotowują się do inwazji na Tajwan i też nie chcą być potępiane przez inne państwa.
Valdore
Ale wiesz ze taka inwazja oznacza gorsza masakrę Chińczyków jiz w latach 50-tych w Korei? Zakładając że w ogóle dopłyną do Tajwanu.
andys_2
Chiny sa mocarstwem i ich zdanie liczy sie w kazdej sprawie na naszym globie, tak samo zreszta jak głos USA . Pan porucznik pozostaje ciagle w kregiu problematyki plutonu, kompanii ewentualnie batalionu. Czas wyjść z tego zaklętego kregu!
Rak
Japonia dostała nieoficjalne zaproszenie do sojuszu Wielkiej Brytanii, USA, Australii, stąd pewnie ta reakcja...
easyrider
Pomoc napadniętemu to zamieszanie? Moralność na poziomie kremlowskiej. Chiny to wróg i udawanie, że jest inaczej nie doprowadzi do uniknięcia wojny albo do uniknięcia zdominowania przez nich. Jeżeli nie chcemy do tego dopuścić, to trzeba najpierw zneutralizować pseudopacyfistyczne ideologie na naszym, zachodnim podwórku a potem zaatakować jako pierwsi. Inaczej przegramy bo oni mają czas i nie pomogą nam dziewczynki przebierane za chłopców, chłopcy przerabiani na dziewczynki i rozwrzeszczane feministki.
Nowoczesny
Chiny niech zerwą stosunki z Rosją. Wspierali Rosję przed inwazją na Ukrainę atakując Ukraińskie serwery i pomagają jej nadal wywiadowczo i satelitarnie. Chiny niech się najpierw spalą ze wstydu.
były porucznik zmechu
Czy ktoś pytał Chińczyków o zdanie?
truten88
tak, jasne .