Reklama

Geopolityka

Druga izraelska eskadra przezbrajana w F-35

Fot. Israeli Air Force
Fot. Israeli Air Force

Siły Obrony Izraela ogłosiło przezbrojenie drugiego dywizjonu lotnictwa taktycznego na myśliwce  F-35I Adir. Każda z tych jednostek ma dysponować docelowo 25 samolotami.

Uroczystość inaugurująca rozpoczęcie służby Nadirów odbyła się 16 stycznia w bazie Newatim w południowym Izraelu. Izrael zamówił łącznie 50 myśliwców 5. generacji i ostatnie z nich mają zostać odebrane do 2024 roku. Wszystkie wejdą na wyposażenie dwóch dywizjonów. Jako pierwszy zaczął je otrzymywać 140. Dywizjon „Złoty Orzeł”, a teraz dostawy trafiły do dywizjonu 116. „Lwy Południa”. W obydwu jednostkach piloci przesiedli się na Adiry z F-16A/B Netz.

Obecnie rozważa się dokupienie jeszcze 25 samolotów, co oznaczałoby przez uzbrojenie w nie trzeciego dywizjonu. Jak na razie jednak siły powietrzne Izraela odebrały zaledwie 14 F-35 (wg innych danych od 20 do 22) a na ten rok planowany jest odbiór kolejnych sześciu. Oznacza to, że obydwa dywizjony dysponują tylko częścią planowanego potencjału, choć mimo to są one już używane bojowo (prawdopodobnie jako pierwsze z całej światowej rodziny F-35). Wszystkie 50 maszyn ma pojawić się nad Jordanem do 2024 roku.

W niedalekiej przyszłości, w której państwa sąsiednie arabskie będą dysponowały nowoczesnym sprzętem produkcji zachodniej (F-16C/D, Rafale, Eurofighter, F-15) i nowoczesną obroną powietrzną fakt posiadania F-35, trudnowykrywalnego, a zarazem wyposażonego w potężne sensory i potrafiącego dzielić się informacjami z własnymi myśliwcami 4. generacji, będzie stanowił o przewadze Izraela nad jego potencjalnymi przeciwnikami.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (9)

  1. Sarmata

    To dlatego Polska ma placic drozej ..i czekac 5 lat na F35 ?!

  2. gregorx

    IAF odebrał do końca ubiegłego roku 21 F-35A. 19 maszyn z pierwszego zamówienia trafiło do 140 Dywizjonu (w tym 5 dla eskadry szkolnej), a pierwsze 2 z obecnie realizowanego drugiego kontraktu (14 szt) do 116 Dywizjonu. Po zakończeniu dostaw w ramach trzeciej partii (17 szt) oba dywizjony zostaną rozwinięte do pełnego etatu czyli po 25 maszyn w każdym.

    1. Efka

      Jak zabezpieczyć F35 przed burzą piaskowa na pustyni negev?

    2. kajmat

      Może schrono-hangary po F-16, które zalewane są wodą?

  3. Przemek

    Skąd mają na to kasę

    1. fifi

      Dżentelmeni o....i tak dalej ;).

    2. Gnom

      Akurat na to - z pomocy USA.

    3. isg

      Izrael to bogaty kraj z silną gospodarką, więc ich stać. W przeciwieństwie do Rosji, która mimo że ma 15 razy więcej ludzi to PKB ma tylko 5 razy wyższe. A i to tylko dzięki wydobyciu surowców, gdyby nie one to Rosjanie by głodowali.

  4. Adam

    Podobno latają nimi gdzie i jak chcą niezauważeni. Znaczy że złom :)

    1. Mix

      No właśnie podobno....

    2. Adam

      Gdyby latali zauważeni, to byłoby "na pewno".

  5. Jacek

    Izrael nie dość, że kupuje te samoloty za amerykańskie pieniądze (38 miliardów dolarów pomocy wojskowej w latach 2019-2028), to jeszcze potrafi tak się targować, że kupuje je po najniższej możliwej cenie.

    1. LeMo

      Ale płaci za to ograniczeniami w eksporcie własnego uzbrojenia.

  6. T7g

    To świadczy o tym że f35 jest gorszy od su57

    1. Ciekawe wnioski - takie nie wynikające z artykułu.

    2. Ryszard z Piły

      Od su22

    3. Th

      Co świadczy? Su-57 po prostu się nie liczy w tej konkurencji.

  7. January.

    Pieniądze będą z naszego kraju te 300 mld dolców

  8. jolokpo

    a ostatnio oprocz info ze izrael sobie lata f35 nad iranem nie zauwoazony. pojawilo sie info ze takie samo zdarzenie mialo miejsce w arabii i izraelski f35 sobie tam latal niewykryty.

    1. Znawca

      zydzi nie lataja nad Iranem , oni za bardzo sie boja to zrobic , wola atakowac cele w syrii blisko domu , na 100% nie zaryzykuja lotu nad Iranem , USA nie jest takie glupie zeby cos takiego zrobic , bez wsparcia AWACS , F35 jest samolotem "stelth" , to nie znaczy niewidzialnym dla radaru ! ale o zmniejszonej wykrywalnosci , F117 tez jest samolotem "stelth" , ale Serbowie jeden zestrzelili z S-125 Neva ...ktore my posiadamy , a nad "arabia" (podejzewam ze chodzi ci o saudyjska) , lataja Amerykanskie F35 a za kilka lat beda pewnie arabskie saudyjskie , USA sprzedala im F15 to F35 tez sprzedadza.

    2. rED

      Nad Iranem? Ciekawe gdzie tankował? A poz a tym przecież Iran ma ruskie radary które wykrywają takie maszyny. Czyż nie?

    3. Adi

      A widziałeś kiedyś SU-57? Nie? No właśnie.

  9. Navigator

    A może dają te ich F16?

Reklama