Reklama

Geopolityka

Cypr odda Ukrainie swoje czołgi w zamian za Leopardy [KOMENTARZ]

Fot. Vitaly V. Kuzmin/Wikimedia Commons (CC BY-SA 4.0)
Fot. Vitaly V. Kuzmin/Wikimedia Commons (CC BY-SA 4.0)

Cypr zapowiedział przekazanie swoich T-80U/UK Ukrainie w zamian za otrzymanie czołgów Leopard 2, jednak wyłącznie od Grecji, ponieważ dostawa z Niemiec w opinii tamtejszych decydentów trwałaby zbyt długo.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Sprawa cypryjskiego sprzętu dla Ukrainy wraca po raz kolejny, jednak z konkretnymi założeniami w postaci określenia pojazdów mogących wchodzić w proces wymiany, jak i kraj, z którego  by pochodziły. Sprawa tyczy się czołgów T-80U/UK, których  Cypr posiada dziś 82 egzemplarze, będące jedynymi czołgami używanego przez tamtejszych żołnierzy. Przekazanie ich Ukrainie pojawiało się już w pierwszych miesiącach wojny na Ukrainie, jako bardzo cennego wsparcia wojskowego. Cypr miał wyrażać przychylność dla takiej formy pomocy, jednak chcąc otrzymać w zamian zachodnie typy uzbrojenia i to w jak najszybszym czasie. Spowodowane jest to stałym napięciem między obiema częściami wyspy o odmiennej przynależności państwowej. Dodatkowo każde osłabienie lokalnej armii mogłoby zachęcić Turcję do kolejnej interwencji i zajęciu całego Cypru jeszcze bardziej zagrażając tym samym Grecji.

Czytaj też

Wcześniej nie  określono, jaki  dokładnie typ czołgu Cypr chciałby w zamian za T-80U/UK, jednak teraz ma to być Leopard 2, którego używają greckie  wojska pancerne. Grecja obecnie posiada 170 sztuk Leopardów  2A6 HEL oraz 183 wozy w wariancie A4/GR. Oznaczałoby to chęć otrzymania rekompensaty przez Greków np. od Niemiec, które nie posiadają obecnie "wolnych" Leopardów 2 w ilości odpowiadającej cypryjskim T-80U/UK (82 sztuki). Jedyne wole pojazdy trafią najpewniej na Ukrainę, a produkcja nowych wozów oznacza kilka lat oczekiwania w czasie gdy Turcja jest tuż przy granicy i chce ją przesuwać na swoją korzyść. Oznacza to pat w całej sytuacji z racji na brak barterowych Leopardów 2.

Reklama

Czytaj też

YouTube cover video

Oprócz T-80U/UK, Cypryjczycy używają także m.in. bojowych wozów piechoty BMP-3 w liczbie 43 egzemplarzy. Tutaj sprawa wydaje się łatwiejsza do rozwiązania, jednak również skomplikowana, gdyż na potencjalne zastępstwo Cypryjczycy musieliby czekać, ale pozbycie się BMP-3 nie byłoby aż taką stratą. Jedyną opcją wydawałoby się przekazanie/wypożyczenie przez USA bojowych wozów piechoty  M2A2/A3  Bradley, których także nie ma za dużo "wolnych" na rynku, zważywszy na rozpoczęcie przekazywania ich Ukrainie i jeszcze dość daleką perspektywą wybrania ich następcy w US Army. Dodatkowo Waszyngton miał według wcześniejszych doniesień, chcieć się mocno zaangażować w wymianę sprzętową z Cyprem, od którego próbowano pozyskać oprócz wymienionych czołgów i bojowych wozów piechoty także systemy obrony powietrznej jak Tor M-1 czy Buk-M1-2. Taka wymiana pozwoliłaby Cyprowi na pozyskanie  sprzętu, którego  zabezpieczenie eksploatacji w przyszłości będzie łatwiejsze niż BMP-3  oraz  dało Ukrainie kilkadziesiąt bojowych wozów  piechoty, które  już znają z racji zdobywania ich na Rosjanach i wcielania do własnych jednostek.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. Milutki

    Turcja nie wyraża chęci zajęcia zbrojnie Cypru, to Grecy wyrażają taką chęć i chcą kontynuować czystki etniczne które prowadzili w przeszłości. Turcja od lat działa na rzecz zjednoczeniem wyspy, Grecy jednak sabotują te działania . Jeżeli trzeba się obawiać działań zbrojnych to tylko greckich

    1. DIM1

      re: Turcja nie wyraża chęci... - Acha, czyli że mapa "Turcja 2050", cyrkulowana w szeregach rządzącej właśnie partii, obrazująca cały Cypr wewnątrz państwa tureckiego, to jest założenie przyłączenia dobrowolnego ? Mapę opublikowała jedna z głównych gazet, nikt tego nie dementował, czyli mapa jest prawdziwa.

    2. Milutki

      Grecy cały czas głoszą że zajmą Turcję , Turcja nie jest Grekom dłużna w deklaracjach

    3. Adr

      Nie masz cyrk nie nasze małpy.....Grecji nie interesują nasze problemy bezpieczeństwa a Turcja prowadzi dwulicowa grę... chcecie to wojujcie....my od 24 lutego widzimy kto jest co warty i Twoja i Dima propaganda tego nie zmieni

  2. wert

    prezio RLS na konferencji przy okazji Ramstein ogłosił że mają 190 A4 z których 100 mogą przekazać jeszcze w tym roku tak samo jak 80 A1. Jak tylko "żond" gebelsów zapłaci za przywrócenie sprawności

  3. Stefan13

    Szanowny Autorze - nie "kolejnej interwencji" Turcji, ale zwyczajnie: ponownej napaści, dalszej agresji, kolejnego ataku. Cypr Pn jest okupowany przez turasów. Taka jest prawda.

    1. Pseudonim

      Gościu za dużo ogląda ,, interwencji,,

    2. Milutki

      Cypr północny powstał w odpowiedzi na przeprowadzanie przez Grekow czystek etnicznych na Turkach. To nie Turcja napada ale Grecja i Grecy napadają

    3. wert

      Milutki@ Ormianie sami się wymordowali a ci którzy tego nie zrobili poszli na pustynię by tam dobrowolnie zejść

  4. JPom

    Jestem przerażony wolnym tempem produkcji czołgów przez Europę. W Korei klepią nam K2 dziesiątkami, ruskie z 200 rocznie produkuję a Europa jakieś ilości homeopatyczne i nie wygląda by to przyśpieszało. To samo z remontami. Bumar 10-12 czołgów modernizuje? Tak to my wojny nie wygramy...

    1. Chyżwar

      Nie tylko ty. Europejskie "elity" narobiły bajzlu. U nas taką "elitą" jest her tusk, klich, sikorski i siemoniak.

    2. rED

      Ciekawe ile by zajęło rozkręcenie produkcji tej nowej Panthery?

    3. bc

      Bo w Europie za dużo było oglądania się na Niemcy przez ostatnie 20 lat.

  5. rED

    Cypr może oddać cały sprzęt ale warunkiem jest obsadzenie "granicy" przez USArmy aż do zaspokojenia potrzeb sprzętowych.

  6. szczebelek

    Jak zawsze są państwa równe i równiejsze gdyby Polska zaatakowała Białoruś/Ukrainę to już by nas wywalili za bycie agresorem idącym na przeciw ideologii sojuszu obronnego...

Reklama