Reklama

Chińskie MSZ o działaniach wojskowych Rosji na Ukrainie: to nie inwazja

Autor. mil.gov.ua

Rosja to niepodległy kraj i może sama podejmować decyzje w oparciu o własne interesy – oświadczyła w czwartek rzeczniczka chińskiego MSZ Hua Chunying. Sprzeciwiła się nazywaniu rosyjskich działań na Ukrainie „inwazją” i oskarżyła USA o podsycanie napięć.

Reklama

Wojna w Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Chiny w przeciwieństwie do USA nie będą dostarczały broni drugiej stronie sporu – powiedziała Hua na briefingu prasowym w Pekinie.

    Rzeczniczka wezwała do powściągliwości i wyraziła nadzieję, że „uzasadnione obawy o bezpieczeństwo" wszystkich stron zostaną uszanowane. Wcześniej chińska dyplomacja wielokrotnie oceniała, że Rosja ma „uzasadnione obawy" związane z NATO.

    Reklama
      Reklama

      Hua oceniła również, że wszystkie kraje powinny wspólnie chronić globalne bezpieczeństwo energetyczne. Odpowiedziała w ten sposób na pytanie, czy Chiny zamierzają uruchomić rezerwy paliwowe po rosyjskim ataku na Ukrainę, który doprowadził do wzrostu cen ropy.

        Reklama
        Źródło:PAP
        WIDEO: Burza w Nowej Dębie. Polskie K9 na poligonie
        Reklama

        Komentarze (2)

        1. Kamil

          do wszystkich wielkich obrońców tych biednych i uczciwych Chińczyków. Gdyby nie USA to szczekalibyście po rosyjsku albo wkrótce po chińsku. To jest agresywna nacja która dąży i będzie dążyła do panowania nad światem. Zachód na własne chciwe życzenie wyhodował sobie pasożyta i wroga, któremu nie zależy na życiu milionów ludzi z innych państw

          1. Laky

            Dokładnie,brawo!

        2. JakubG

          No tak, Xi poprosił Putina o to aby nie atakował w czasie olimpiady, to w zamian pewnie obiecał, że nie będą protestować. Prosty biznes.

        Reklama