Geopolityka
USA: Rosja podjęła kroki w kierunku inwazji
Dowody wskazują na to, że Rosja podjęła kroki w kierunku nadciągającej inwazji, to kluczowy moment - oznajmiła w czwartek ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield. Ambasador oznajmiła, że szef dyplomacji USA Antony Blinken niespodziewanie wystąpi podczas Rady Bezpieczeństwa ONZ.
"W nocy, po serii rozmów z Białym Domem, Radą Bezpieczeństwa Narodowego i Departamentu Stanu, poprosiłam sekretarza Blinkena, by przyszedł i bezpośrednio przemówił do Rady Bezpieczeństwa ONZ w drodze do Monachium na temat poważnej sytuacji na Ukrainie" - napisała Thomas-Greenfield na Twitterze. "Naszym celem jest pokazanie powagi sytuacji. Dowody na miejscu wskazują, że Rosja ruszyła w kierunku nadchodzącej inwazji. To kluczowy moment" - dodała. Zapowiedziała, że Blinken przekaże "intensywne zaangażowanie w dyplomację i zaoferuje ścieżkę w kierunku deeskalacji" i pokaże, że USA robią wszystko, by zapobiec wojnie.
Czytaj też
Wystąpienie Blinkena w Nowym Jorku planowane jest na 16.00 czasu polskiego. Pierwotnie dyplomata miał w czwartek wyruszyć bezpośrednio do Monachium, gdzie ma wziąć udział w Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa i spotkaniu szefów dyplomacji państw G7.
Czytaj też
Według władz Ukrainy w czwartek w Donbasie doszło do znacznego nasilenia się ostrzału ze strony sił prorosyjskich, w efekcie czego zniszczone zostało m.in. przedszkole. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział w czwartek, że obawia się, że Rosja "szuka pretekstu, by dokonać inwazji na Ukrainę". Natomiast szef Pentagonu Lloyd Austin stwierdził, że Rosjanie sprowadzili pod granice z Ukrainą m.in. zapasy krwi.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział z kolei, że obecna sytuacja grozi skutkami, które sprawią, iż w Donbasie znów może rozgorzeć wojna. Oskarżył stronę ukraińską o "prowokacyjne działania" i o zgromadzenie sił ofensywnych na linii rozgraniczenia w Donbasie. Zapowiedział też, że jest bardzo prawdopodobne, iż siły ukraińskie zaatakują tzw. republiki ludowe w Donbasie.
Czytaj też
Cały czas trwa bezprecedensowa koncentracja sił rosyjskich przy granicach Rosji z Ukrainą oraz na terenie Białorusi, gdzie rozmieszczone są m.in. formacje Wschodniego Okręgu Wojskowego. Łącznie, jak mówił prezydent USA Joe Biden, w rejonie granicy z Ukrainą jest około 150 tys. żołnierzy sił rosyjskich. Choć Rosjanie deklarowali wycofanie części wojsk z granic z Ukrainą, to - jak podkreślają władze Stanów Zjednoczonych - ta obecność jest utrzymywana, a nawet zwiększana. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział z kolei, że Rosja wciąż utrzymuje siły gotowe do działań ofensywnych przeciwko Ukrainie.
Informacje ws. ostrzału artyleryjskiego w Donbasie są o tyle niepokojące, że mogą one sygnalizować dążenie przez Rosję do przeprowadzenia prowokacji, mającej uzasadnić podjęcie zakrojonych na szerszą skalę działań przeciwko Ukrainie. Władze USA, NATO i państw Unii Europejskiej deklarowały, że odpowiedzią na zintensyfikowanie agresji Rosji wobec Ukrainy będą szerokie sankcje, a także wzmocnienie wschodniej flanki NATO.
Czytaj też
Do krajów członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego w Europie Środkowo-Wschodniej już są zresztą przerzucane siły wsparcia, w tym amerykańskiej 82. Dywizji Powietrznodesantowej, które są rozlokowywane w Polsce, a także inne jednostki amerykańskie i sojusznicze, trafiające także m.in. do Rumunii czy na Litwę. Ich zadaniem jest obrona terytorium krajów członkowskich NATO, nie przewiduje się natomiast ich zaangażowania na Ukrainie.
x95
Białoruś została wystawiona Rosji również wysiłkami Polski.
Sarmata
A co z dowodami że Rosjanie zaatakują 16 lutego? Już nieaktualne? To jaką teraz datę wyznaczyło USA?
yaro
TVN wspólnie TVP i Gazeta Wyborcza ustalą nową datę.
Valdore
Jak Xi Jinping nie zgadza się to wasal Putin musi słuchać;)
fifi
Znowu masz fazę biedaku?Spróbuj davien myśleć o czymś innym.
arokey
80 % z was to ruskie sługusy i sprzedawczyki
x95
Ten cyrk w wykonaniu USA jeszcze potrwa.
99zs
Nie zniszczone przedszkole tylko uszkodzone, nie z moździeża tylko najprawdopodobniej z RPG i nie przez separatystów. Ale przez żołnierzy ukraińskich.
Valdore
Same kłamstwa w tak krótkim zdaniu... Ech wy rustrolle jesteście tacy łatwi do zdemaskowania:)
sswpss
Rossija nie pozwoli braciom żyć w spokoju. Białoruś już zwasalizowana. Podobnie stanie się z Ukrainą, nie teraz to trochę później, nie od razu to po kawałku. Wystarczy trochę znajomości historii. Poza tym Putin od 2014 niczego nie zdziałał, co pomogłoby wygrać mu "wolne" wybory w 2024 r. Na terenach Ługańska i Donbasu żyje ponad 850 tyś. Ukraińców z rosyjskimi paszportami, korzystają z ruskiego "socjalu", biorą udział w ruskich wyborach. Czy tak trudno o prowokację? Jak wszechpotężna Rossija może patrzeć na upodlenie i zabijanie swoich obywateli..
Ech
Jest ten mem - Putin czyta gazete "daili Mail" i mowi do Szogoju ?Spisz? wedlog Gazety mamy atakowac o 3 rano. Wstawaj .
Monkey
@Ech: Akurat to ci wyszło:-))) Ale wszyscy wiemy, że Rosjanie, jeśli zechcą, to zaatakują. Tacy juz są.
Varan
Na co Szogoju odpowiada: A jaki mamy dziś dzień? Putin - dziś czwartek. Szogoju - no to przespaliśmy, bo mialo być we środę!
fifi
"Stoltenberg powiedział w czwartek, że obawia się, że Rosja "szuka pretekstu, by dokonać inwazji na Ukrainę"." I my tego pretekstu jestesmy gotowi Rosji dostarczyć. Bo wszyscy czekają na od dawna zapowiedziany atak.Ludzie będą rozczarowani...:)
Chyży Rój
Jeśli zaatakują Ukrainę, to do Rosji GRUZ 200 będą woziły pociągi towarowe.
seb2303
nie wiadomo, bo może zablokują pociągi jak z Chin do Polski
HeHe
Rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa wczoraj na twitterze poprosiła amerykańskie i brytyjskie agencje prasowe o opublikowanie harmonogramu rosyjskich inwazji na Ukrainę w 2022 roku. Swoją prośbę uzasadniła chęcią zaplanowania wakacji.
RK
Ławrow powiedział, że w Europie wojny nie wybuchają we środy, co oznacza, że czekają do piątku lub niedzieli. W niedzielę kończy się olimpiada.
seb2303
ponoć już wczoraj mieli zaatakować a tu nic