Reklama

Geopolityka

Integracja, podziały, obrona i terroryzm – rok 2018 w pigułce [4 PUNKTY]

Fot. Bundeswehr/David Hecker/Flickr.com

Choć nikt nie jest w stanie przewidzieć, jakie wydarzenia będą definiowały kolejne dwanaście miesięcy, na początku 2018 r. można pokusić się o wyróżnienie procesów, które będą miały wpływ na kształtowanie rzeczywistości w naszym regionie. Nowy rok może upłynąć pod znakiem zwiększającej się współpracy w zakresie bezpieczeństwa i obronności, podziałów politycznych i zagrożenia terroryzmem.

1. PESCO

Ważnym wydarzeniem z perspektywy integracji europejskiej w dziedzinie bezpieczeństwa było powołanie stałej współpracy strukturalnej w dziedzinie obronności (PESCO). Do tego mechanizmu dołączyły: Austria, Belgia, Bułgaria, Czechy, Chorwacja, Cypr, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Litwa, Łotwa, Luksemburg, Niemcy, Polska, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Szwecja, Węgry i Włochy.

Celem projektu jest budowanie własnych zdolności obronnych w ramach Unii Europejskiej, z czym wiąże się przeznaczanie odpowiednich środków na inwestycje w obronność, rozwijanie wspólnych projektów na rzecz budowania zdolności czy łączenie na potrzeby konkretnych operacji projektów będących już w toku. Ogólne zobowiązania w ramach współpracy zostaną przełożone przez każde z państw na plany krajowe, z założonym harmonogramem. Później będą poddawane ocenie i przeglądowi, żeby sprawdzić, czy są wypełniane. 

Jednocześnie głosom chwalącym inicjatywę towarzyszą wątpliwości dotyczące stworzenia mechanizmu konkurencyjnego dla NATO. Obawy te związane są z głosami europejskich polityków dotyczących potrzeby większego uniezależnia europejskich działań w dziedzinie obronności od sojuszu ze Stanami Zjedzonymi.

2. Szczyt NATO w Brukseli

Rosja i wspólna obrona przed zagrożeniem ze strony Moskwy, terroryzm, Afganistan – najprawdopodobniej te kwestie będą głównymi tematami rozmów tegorocznego szczytu NATO. W lipcu dojdzie do spotkania przywódców państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. Ostatnie dwanaście miesięcy pokazało, że aktywność militarna Rosji nie maleje, a wzmocniona działaniami dezinformacyjnymi oraz atakami w cyberprzestrzeni wymusza na Sojuszu wypracowywanie nowego modus operandi wobec nowych-starych wyzwań.

Czytaj także: Trump na szczycie NATO: Terroryzm priorytetem, zagrożenie z Rosji na drugim planie [KOMENTARZ]

Szczególne zaniepokojenie budzą ostatnie doniesienia o łamaniu traktatu INF przez stronę rosyjską w wyniku budowania w tajemnicy przez nowych rakiet manewrujących średniego zasięgu, oznaczonych SSC-8 oraz wnioski z przebiegu manewrów Zapad, odczytywanych jako próba przygotowania Moskwy do konfliktu z NATO.

Czytaj więcej: Bild: "Zapad Plus" przygotowaniem do konfliktu z NATO

Tegoroczne spotkanie będzie również interesujące z punktu widzenia narastających rozbieżności między członkami NATO z Europy Zachodniej oraz USA. Otwarte pozostaje zatem pytanie, o to czy przez nadchodzące dwanaście miesięcy będziemy obserwowali dochodzenie do kompromisu czy pogłębianie różnic, które pojawiły się po obu stronach Atlantyku.

3. Niemcy – polityczny dryf

Jednym z czynników, od których będzie zależała przyszłość relacji między Europą a USA będzie sformowanie rządu Niemczech. Po fiasku negocjacji między CDU/CDU, FDP i Zielonymi, chadecy i socjaldemokraci, którzy obecnie tworzą rząd tzw. Wielkiej Koalicji zdecydowali się po raz kolejny podjąć rozmowy nad utworzeniem wspólnego gabinetu.

Ostateczny rezultat negocjacji, które mają rozpocząć się w styczniu, jest jednak wciąż niepewny – decyzja o ewentualnym kontynuowaniu koalicji z CDU/CSU została ogłoszona po tygodniach zdecydowanego odrzucania przez SPD możliwości sformowania rządu z chadekami. Uwiarygodnieniu tego stanowiska miało służyć podkreślanie różnic programowych między partiami, m.in. w dziedzinie obronności.

Czytaj więcej: Zachwiane filary bezpieczeństwa - polityka zagraniczna i bezpieczeństwa oczami Niemców [KOMENTARZ]

Sprzeciw SPD wobec dążenia do przeznaczania na obronność 2 proc. PKB oraz wizja większego oparcia polityki zagranicznej i bezpieczeństwa na UE niż na relacjach transatlantyckich stawia pod znakiem zapytania dojście do kompromisu. Alternatywą dla niego byłby jednak rząd mniejszościowy, a to ograniczałoby działanie chadeków. Konsekwencją tego byłoby z kolei permanentne zawieszanie polityczne niekorzystne z punktu widzenia podejmowania decyzji w takich kwestiach jak pogłębienie integracji europejskiej w dziedzinie wojskowości, zwiększanie budżetu Bundeswehry czy polityka wobec Rosji, a nawet poszczególne zakupy uzbrojenia (kontrakty na kwotę ponad 25 mln euro muszą być akceptowane przez Bundestag).

4. Terroryzm

Ubiegłoroczne zamachy w Petersburgu, Londynie, Sztokholmie oraz Barcelonie, a także doniesienia o atakach, którym udało się zapobiec, pokazały, że zagrożenie atakami terrorystycznymi wzrosło. Jednak zarówno kwestia obywateli państw europejskich powracających z Syrii i Iraku do swoich krajów, a także proces radykalizacji wśród ludzi młodych pokazuje złożoność zagrożenia.

Czytaj także: Terroryzm w Unii Europejskiej - nowe fakty i stare wyzwania [ANALIZA]

To z kolei pociąga za sobą potrzebę stworzenia koherentnej strategii wykraczającej poza eliminację bezpośredniego zagrożenia ze strony grup terrorystycznych i obejmującego także działania w cyberprzestrzeni, wymianę informacji między służbami wywiadowczymi państw europejskich oraz działania w innych częściach globu, gdzie poziom destabilizacji rodzi ryzyko przejęcia przez dżihadystów kontroli nad poszczególnymi obszarami.

Reklama

Komentarze

    Reklama