Reklama

Siły zbrojne

Zmodernizowane MiGi-31BM w Arktyce i na granicy z USA

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Ciężkie myśliwce dalekiego zasięgu w zmodernizowanej wersji MiG-31BM zostały rozmieszczone na Nowej Ziemi, aby kontrolować Arktykę oraz na Czukotce, którą od Alaski oddziela jedynie Cieśnina Beringa. W obu przypadkach chodzi o zwiększenie kontroli nad Arktyką i tak zwaną „Północną Drogą Morską”. Na Północ trafiły również systemy przeciwlotnicze S-400.

"Obecność zmodernizowanych myśliwców przechwytujących MiG-31BM na archipelagu Nowa Ziemia znacznie rozszerzy zasięg działania samolotów myśliwskich Floty Północnej w Arktyce i znacznie zwiększy kontrolowaną przestrzeń powietrzną nad Północnym Szlakiem Morskim" – głosi komunikat dowództwa Floty Północnej, która od 1 stycznia stała się odrębnym okręgiem wojskowym.

Zgodnie z komunikatem zmodernizowane samoloty MiG-31BM należące do Samodzielnego Pułku Myśliwskiego Floty Północnej w grudniu 2020 roku zostały rozlokowane w bazie lotniczej Rogaczewo na archipelagu Nowa Ziemia, znajdującym się nad Morzem Barentsa. Maszyny rozpoczęły natychmiast działania operacyjne.

Warto nadmienić, że od 2015 roku w tym samym rejonie rozlokowano pierwsze w Arktyce rosyjskie systemy przeciwlotnicze dalekiego zasięgu. Początkowo były to S-300PMU2, a obecnie jednostka w Rogaczewie dysponuje wyrzutniami S-400 i dostosowanymi do eksploatacji w Arktyce zestawami artyleryjsko-rakietowymi Pancyr-SA.

Również w grudniu ubiegłego roku dowództwo należącej do Wschodniego Okręgu Wojskowego Floty Pacyfiku poinformowało o rozmieszczeniu maszyn dalekiego zasięgu MiG-31BM w Anadyrze, administracyjnym centrum Autonomii Czukotki. Jest to Najdalej na wschód wysunięta część Syberii, graniczące przez Cieśninę Beringa z terytorium USA na Alasce. Również w tym przypadku celem jest zwiększenie możliwości oddziaływania na Północny Szlak Morski do Azji, przebiegający przez cieśninę między Czukotką i Alaską.

Działania te wiążą się bezpośrednio z trwającą co najmniej od 2015 roku ekspansją Federacji Rosyjskiej na obszarach Arktycznych. Chodzi zarówno o zwiększenie kontrolowanego obszaru dla potencjalnej eksploatacji złóż surowców kopalnych jak też tras komunikacyjnych, które ze względu na zmiany klimatyczne są drożne znacznie dłużej niż jeszcze kilkanaście lat temu. Warto zaznaczyć, że od niedawna myśliwce MiG-31BM zyskały możliwość przenoszenia hipersonicznych pocisków Kindżał, które mogą służyć od rażenia celów strategicznych na dystansie 1000 km. 

Ciężki myśliwiec przechwytujący MiG-31 był produkowany od końca lat 70. do 1994 roku i nadal pozostaje podstawową, a w zasadzie jedyną maszyną w swojej klasie. Są to jedyne seryjnie produkowane samoloty, które mogą poruszać się z naddźwiękową prędkością przelotową bez użycia dopalaczy, a ich zasięg to ponad 1450 km. Jest to maszyna opracowana do prowadzenia długotrwałych patroli nad terenami, gdzie brak jest infrastruktury, szczególnie na obszarach wschodniej Rosji czy Dalekiej Północy. 

Najnowszy wariant MiG-31BM po modernizacji posiada m.in. radar Zasłon-M (w układzie PESA) umożliwiający śledzenie jednocześnie 24 celów powietrznych i atak na 6 z nich. Zasięg wykrywania wynosi ponad 320 km, a ich niszczenie możliwe jest, przynajmniej teoretycznie, na dystansie 280 km z użyciem pocisków rakietowych R-37 (RWW-BD). Część maszyn dostosowano również do przenoszenia hipersonicznych pocisków balistycznych Ch-47M2 Kindżał o zasięgu do 1000 km.

Nowy system kierowania ogniem wraz z radarem oraz układem kodowanej łączności szerokopasmowej umożliwiają też pełnienie roli samolotu dowodzenia i wczesnego wykrywania (AWACS) przez maszyny MiG-31BM. Pozawala on na śledzenie jednocześnie wielu celów - zarówno powietrznych, jak i naziemnych oraz wskazywanie ich dla innych samolotów bojowych. Do końca 2020 roku łącznie w rosyjskich siłach powietrznych modernizację miało przejść 80 z około 250 maszyn MiG-31 znajdujących się nadal w służbie. Wiadomo jednak, że dostawy samolotów MiG-31BM nadal trwają.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze