Reklama

Geopolityka

Zbliża się zmierzch putinowskiej Rosji

Fot: Wikileaks
Fot: Wikileaks

Rosyjska gospodarka zmierza ku kolizji, przyrost naturalny spada na łeb, na szyję, a społeczeństwo jest „pogrążone w depresji” – twierdzi w wywiadzie dla wydania dziennika „Le Monde” francuska politolog, specjalistka ds. Rosji Marie Mendras.

Zapytana, czy Europa stoi u progu nowej zimnej wojny, Mendras odpowiedziała: "Europejczyków w sposób oczywisty nęci powrót do znanych sytuacji. Jest w tym również nadzieja, że obecna konfrontacja pozostanie +zimna+ i że zbrojne konflikty toczyć się będą poza Europą, jak za czasów sowieckich".

"Od upadku muru berlińskiego Rosja jest samotna, nie ma solidnego sojusznika. Jej relacji z Kazachstanem nie da się porównywać do więzi między Francją a Niemcami czy z NATO. Byłe supermocarstwo pozostaje potęgą militarną, ale jego PNB jest niższy od włoskiego, a społeczeństwo, pełne wątpliwości, przygotowuje się na zubożenie i zamknięcie w sobie" - oceniła politolog.

Według Mendras "osłabienie Rosji jest niepokojące", gdyż "władze, czując narastający stan oblężenia, są gotowe do wszelkiego rodzaju +ucieczek do przodu+". Rosyjski prezydent Władimir Putin "nie dopuszcza już najmniejszego sprzeciwu, nawet z najbliższych mu kręgów, a to oznacza, że może podjąć każdą decyzję, a więc i popełnić błędy” - podkreśliła ekspertka.

 "Sytuacja strategiczna jest nieprzewidywalna", gdy "z jednej strony mamy samotny kraj rządzony przez autokratę, zdecydowanego zmieniać (istniejące) układy, a z drugiej (...) NATO, UE i kraje próbujące wyrwać się spod rosyjskiego jarzma, takie jak Ukraina i Gruzja” – tłumaczyła Mendras.

Jej zdaniem "zbrojna ucieczka do przodu nie jest racjonalna pod względem strategicznym". "Rosyjski reżim schodzi coraz głębiej do defensywy” – oceniła dodając, że "Putin, by utrzymać się u władzy, wdał się w militarne awantury, które niepokoją społeczeństwo", a "uczucia patriotyczne rozpalił (wśród Rosjan) jedynie +powrót+ Krymu".

Francuska politolog nie sądzi, by celem Putina był "podbój terytorialny czy przygotowanie wojny przeciw krajom NATO". "Mała wojna z Ukrainą" miała jej zdaniem na celu utrzymania wpływu nad tym, co Moskwa nazywa "sferą uprzywilejowanych interesów". Jak oceniła, Putin i jego generałowie stoją wobec "ogromnej sprzeczności". "Chcieliby odzyskać dawną potęgę, zastraszając i używając siły, ale brak im środków, a nawet ochoty, by zetrzeć się militarnie z Zachodem" - zaznacza.

 Groźby Putina są nie do zrealizowania "z braku możliwości finansowych i wojskowych" – przekonywała politolog; jak powiedziała, Rosja nie chce ponownego podboju Gruzji i Ukrainy, jednak stara się osłabić te kraje i mieć tam zależnych od siebie ludzi. "Kreml ma nadzieję, że strach przed wojną na ich granicach spowoduje, że Europejczycy na to pozwolą" - dodała Mendras.

"To więcej niż ochłodzenie stosunków dwustronnych, to całkowity zwrot" - podkreśliła Mendras, komentując odwołanie wizyty Putina w Paryżu.

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze (26)

  1. Bart

    Prędzej francja zmieni sie w Republike Islamską niż Padnie Rosja

    1. R3ne

      Rosja pada raz za razem. Politycznie padła ostatnio w 91 a potem zbankrutowała w 98. Za to Francja jest chyba najbardziej zlaicyzowanym krajem w Europie.

    2. Dropik

      hehe , a ciekawe czy wiesz ilu muzulmanów jest w Rosji w samej Moskwie ... :D

    3. lontnik z koziewj wolki

      Misiaczku - od kiedy samoloty walczą 1:1, przy symbolicznej mocy radaru z ilu km? 120km, 121 km czy też 653,5 km czy w końcu z 999,9 km - to wszystko jest z tych kilkuset km? zdecyduj sie z ilu. I jak radar oświetla samolot to ten oświetlany nie ma bladego pojęcia o tym? nie ma żadnych czujników promieniowania itp, a na jakim kusie widzi ten samolot ? z boku, z przodu, z tyłu czy zawsze amerykańskie F35 bedą od razu lecieć bezpośrenio na przeciwnika niezależnie gdzie on się znajdzie? bo będą miały zdoloności teleportacji w przestrzeni i zawsze ustawią się na tej samej wysokości i będą leciały prosto na cel. no i dolecą do tych 100+ km też nie wiesz czy 101? 102,4 czy też 199.8 km - bo to wszysto to 100 km - i odpalą ten pocisk - i oczywiście nikt tego nie zobaczy, bo rakieta też jest niewidzialna a do tego do 20 km musą go doprowadzić datalinkiem do celu - bo wcześniej pocisk sam się nie nakieruje na cel bo i jak ma to zrobić, no chyba że amerykanie opracowli pociski z umiejętnością jasnowidzenia czyli przewidzą gdzie znajdzie się cel, czy skręci, zmieni wysokość itp i same się na niego będą kierować. W innym wypadku każdy podświetlany cel wie że jest podświetlony - bo na nim skupia się wiązka radaru, a nosiciel pocisk muszą przesyłać info datalinkeem, który też jest do wykrycia i zagłuszenia - ale tego w viki nie napisali. Tyle razy to już bylo tłumaczone - a ty doalej swoje. A czy manewrem uciekniesz czy nie to może powiedzieć doświadczony pilot a nie fantasta z vikipedii i gierek w komputerze

  2. really?

    Zgadzam się ze wszystkimi komentatorami, którzy zauważyli, że przykładanie przez panią politolog miar zachodnej demokracji do dyktatury (w tym wypadku rosyjskiej) świadczy o jej głębokiej niekompetencji. Z kolei wpisy proponujące porównywanie PKB według siły nabywczej, to chyba produkt jakiegoś petersburskiego trolla, a nie wpis kogokolwiek, kto pracował "na saksach". Żaden upadek reżimu w Rosji nie nastąpi, należy się raczej nastawić na "Zimną Wojnę v 2.0". Straszenie nią to chyba znowu produkt kremlowskiej propagandy, a nie racjonalnego myślenia - w końcu pierwsza Zimna Wojna została przez ZSRR przegrana, niby czemu Rosja miała by wygrać drugą?

    1. конечно

      Porównywanie PKB wg siły nabywczej nie jest doskonałe, ale jest i tak 100x lepsze od porównywania wg wartości nominalnej. To ostatnie powiedzmy ma sens w krajach, które mają deficyt w saldzie obrotów bieżących bo jakoś to świadczy o możliwości spłaty zadłużenia, ale w przypadku Rosji, która jest eksporterem i ma nadwyżkę w obrotach bieżących nawet z Chinami jest bez sensu. Każdy ekonomista ci to powie, więc tezą "Z kolei wpisy proponujące porównywanie PKB według siły nabywczej, to chyba produkt jakiegoś petersburskiego trolla, a nie wpis kogokolwiek, kto pracował "na saksach". " się błaźnisz i na ekonomię patrzysz z pozycji osobnika "na saksach" a nie z punku widzenia racjonalnego ekonomisty. Możesz sobie mówić co chcesz ale "hamburger index" miesięcznika The Economist przez dziesiątki lat sprawdził się lepiej od porównywania PKB nominalnego.

    2. księgowy

      Tia ... jak słuchasz putinowskich mediów i __wierzysz__im__ to tak możesz napisać - takie głupoty. Zjawiska rządzące wspólnotą ludzką są wszędzie takie same, nawet jeśli kultura jest inna zaznajom się odrobinę z socjologią. Rosja bardzo ale to bardzo dogłębnie doświadcza kryzysu w sferze demografii i nie ma pomysłu na poradzenie sobie z nim, w krótkim czasie ten ogromny problem będzie to narastać jeszcze bardziej. Pozostałych zjawisk nie wspomnę, są na kilkutomową książkę, a nie kontrkomentarz. Mogę tylko podsumować: jacy rządzący taki kraj, a Rosją rządzą w chwili obecnej byli lub obecni agenci kgb.

    3. bnaaq

      Dlaczego uważasz że dołączyli byśmy do programu EF? Nikt nas nie dopuści. Do tego koszty zakupu i eksploatacji EF powodują że są nieopłacalne. Efekt skali produkcji jest bezlitosny.

  3. WESOŁE USA

    Rosja ma problemy, bo za wszelką cenę chce dorównać USA na płaszczyźnie uzbrojenia, ale pieniążków ma mniej od Ameryki i tu jest problem, dlatego władza na Kremlu powinna uświadomić sobie, że nigdy nie będą tak potężni i rozwinięci oraz bogaci jak USA. Ruscy powinni zadbać o podniesienie standardu życia swoich obywateli, zamiast wydawać wszystkie pieniądze na zbrojenia i kosmos, przede wszystkim zadbać o służbę zdrowia, czyli zapanować nad rozprzestrzenianiem się różnych chorób w tym HIV czy alkoholizm, co napewno ma znaczenie, jeśli Rosja chce mieć zdrowych i wykształconych obywateli zdolnych do pracy i rozwijania tego kraju we właściwy sposób, a nie budowania tylko czołgów i pocisków balistycznych, które może i są groźne, ale nie powstrzymaja epidemii różnych chorób w kraju. Jeżeli rosyjska władza sobie tego nie uświadomi, to Rosja sama się wykończy i to bez udziału USA czy NATO.

    1. Anty 50 C-cali przed 500+

      Potrafisz wytłumaczyć dlaczego Niemcy ochotuja na starsze konstrukcyjnie F/A-18? Mimo że chcą widzieć dostarczone radary Euro fightera za trzy lata?? Może dlatego że na Super szerszeniach amerykanie dostarczali radary z aktywnymi antenami aesa (ba sprzedali nawet odbiorcy zagranicznemu), gdy Francuzi dopiero rozpoczynali produkcję dla swoich Rafale.

    2. Aha

      Wszystkie te kraje to użytkownicy F16 a F35 to jego następca jako tani wół roboczy. Nikogo, kto ma chociaż gram wiedzy na temat, wybór/kontynuacja nie dziwi.

    3. Dan

      Dokładnie. Zresztą jak często można zobaczyć te radzieckie fikołki z pełnym podwieszeniem?

  4. Stefan

    A kto przewidywal rozpad ZSRR? Rosja to ostatnie imperium kolonialne, dlatego upasc moze nawet jutro. Czasy kolonialne dawo sie skoczyly. Utrzymanie kolonii za duzo kosztuje. Rozpad Rosji jest blizszy niz ktokolwiek sobie wyobraza.

  5. kg

    Za komuny był taki dowcip: Wiadomości radiowe, telewizyjne -"na granicy chińsko-fińskiej spokój". Coś mi się wydaje, że problemy rosyjskie wezmą na siebie Chińczycy.

  6. xd

    pytanie do tej pani "politolog" ile czasu spędziła w rosji

  7. Auslander

    Sluchaj Explorer za Stalina Rosja zbudowala swoja potege zaklady zbrojeniowe ,flote, wojska ,magistrale kolejowe,kanaly wodne porty , metro w moskwie , poprostu tak wielki kraj potrzebowal takiego menadzera bezwglednego msciwego ale chlodno kalkulujacego gdzie rozgrywki wywiadow byly prowadzone na poziomie arcymistrza.

  8. explorer

    car Aleksander III mawiał, że Rosja ma tylko dwóch sojuszników – armię i flotę. Poza tym Rosja przetrwała hekatombę I wojny światowej, rewolucji bolszewickiej, mordy i tyranię Stalina a wcześniej szaleństwa i mordy carów takich jak np. Iwan Groźny. Setki milionów trupów i nic i dalej wielbią Iwana Groźnego (lubił np.gotować ludzi żywcem w oleju), Lenina i Stalina a łagodnego cara Mikołaja II mają gdzieś. Od stuleci mówi się, że to kolos na glinianych nogach ale oni wytrzymują wszystko. Rosja to stan umysłu nie do ogarnięcia przez ludzi zachodu. Ich Stalin mordował, rozstrzeliwał, zamęczał niewolniczą pracą, zagładzał, dziesiątkami milionów a oni potem szli milionami na lufy niemieckich karabinów z okrzykiem "za Stalina" i doszli do Berlina. Dość zręcznie opisał to ich poeta Tiutczew w czterowierszu "umom Rassiju nie poniat......

  9. sdf

    Rosja to wydmuszka, dlatego Putin nie decyduje sie na pelnoskalowa konflikt w zamian wysyla zielone ludziki, wysadza samoloty, finansuje zachodnich politykow. Wie ze gdyby doszlo do otwartej wojny na rosje nalozone zostaloby calkowite embargo lub zniszczone bylyby ropociagi/gazociagi i petrodolary skonczylyby sie w 1 rok. A tak tzeba czekac do 2018 no chyba ze do tego czasu rozleci sie ue, albo bedzie wojna usa-chiny.

  10. mity i fakty

    Jest coś o czym zupełnie zapomniano - Rosja roku 90 , to dopiero powstająca struktura państwa . Z jej całym bagażem i rozpierducha po epoce krótkiej ale bogatej - JELCYNA ? Ktoś kto to uwzględni że za jego czasów obywatele nie dostawali wypłat , emerytur , rent ? Państwo było w rozkładzie - totalnym ze względu że jego końcowy produkt był składany w całym ZSRR (CCCP ) . Dziś po PUTINOWSKIM rządzeniu - a trzeba było przenieść całą produkcje na teren FR - nawet do wybudowania od podstaw zakładów pracy ! Czy pani ekspert uwzględniła to w swym raporcie - no nie ? Cena ropy i gazu z poprzednich lat po prostu im spadła jak manna z nieba (120$ za baryłke oraz drogi gaz ) . Przy mądrym gospodarowaniu - odłożeniu pieniądza oraz modernizacji na szeroka skale każdej gałęzi przemysłu dziś problemem jest demografia - ale to nie tylko kłopot Rosji my POLACY to samo doświadczamy , Niemcy , Francja i wiele innych państw ? Oczywiście sankcje nałożone na ROSJĘ lub odwrotnie Rosyjskie na kraje EUROPY i nie tylko - daje jej możliwość do podejścia produkcji żywności we własnym zakresie - taka okazja tylko raz im się może przytrafić , jak głęboko byli zależni od importu ! Nawet w naszych analizach nikt nie podnosi ile sami Rosjanie dokonali , z jakiego pułapu startowało to państwo ile już osiągnęło ? Jak się jest totalnym rusofobem - nie zauważy się co mieli - a co teraz mają ? Najlepiej - widać po uzbrojeniu - bo to forum na temat uzbrojenia , ile nowości ile modernizacji przeprowadzono w kilku ostatnich latach - jakie wnioski wyciągnięto z ich niedowładu organizacyjnego z poprzedniej epoki , a to fakt o którym co dziennie przypomina swymi artykułami - D 24 . PUTINA - ROSJĘ , jest dobrze krytykować - a samemu nie wiele mieć , a taki stan jest naszego państwa , zakłady zagraniczne , sklepy tak samo - tam w Rosji troszkę inaczej , kapitał zagraniczny ale w ograniczonej postaci ? Nie ma zagarnięcia przez korporacje majątku Rosji - wręcz przeciwnie licencje - tak , fabryki już nie ! Reasumując - zastanawiające że jak każdy który miał do czynienia z POLSKĄ z przed lat , był dumny z naszej Polskiej marki . Dziś możemy już tylko pomarzyć - jeszcze jedno do tych co tak wulgarnie odzywają się do piszących internautów , piszących o Prezydencie jakim kolwiek a wszczególności o PUTINIE a znów jest w pis nie jakiego Polanski - poprzednio pod jednym ( rosyjska ingerencja )napisał swołocz , za moja namową administrator ten w pis skasował . Tam była zawarta treść nawołująca do waśni narodowościowej - a to jest karalne ! MY możemy sobie dużo nie właściwych rzeczy napisać - ale obrażać innego lub inną narodowość nam nie wolno ? A skąd my tu wpisy umieszczamy wie administrator - z Rosji by na pewno nie przepuścił - znając IP wie dokładnie z jakiego komputera jest tekst pisany .

  11. bkaosowsos

    nie wyobrażam sobie rozpadu FR, co by się stało z arsenałem atomowym, w czyje "ruki" by to trafiło

  12. luxx

    OLOZ może i dobrze piszesz... Tylko jak Rosja będzie bogata to nigdy nie będzie mnie stać aby tam pojechać...Od wielu lat chciałbym pojechać do Moskwy aby ją zwiedzić niestety niby jestem w super zamożnej i bogatej UNii Europejskiej a dziś nie stać mnie aby pojechać do Moskwy na wycieczkę... A wiem ,że Rosjanie przyjeżdzają do Polski i rzucają tu kasą jak chcą... Czyli ja odczuwam ,że przy Rosjanach jestem polsko-unijnym biedakiem którego nie stać pojechać na wycieczkę do Moskwy...

    1. Piotrek

      Kilka sprostowań: 1. 95% Rosjan nie stać na przyjazd do Polski czy na Zachód. Mieszkają we wsiach np 50 km od Moskwy, gdzie wodę nosi się w wiadrach na nosidłach. 2. Z powyższych względów nie ma ich w Polsce i na Zachodzie i dlatego nie "rzucają forsą na prawo i lewo" 3. Większość Polakow stać na wyjazd do Moskwy, ale PO CO TAM JECHAĆ, kiedy jest tyle pięknych miejsc w Polsce i za granicą?

  13. DEDRA

    Już tyle razy miała się rozpaść i trwa dalej- przypadek? Lokalnym patriotom przypominam, że to Polska była pod zaborami i traciła swoją państwowość. Fakt, Rosja stoi przed wyzwaniami, jednym z najważniejszych jest problem demograficzny ale należy być ostrożnym przed wieszczeniem upadku, który jeśliby nastąpił wcale nie rozwiązałby problemów i stworzył nowe dlatego, o ile USA czy Chiny mogą grać na osłabienie Rosji nigdy nie pozwolą jej upaść i trzeba być tego świadomym. Proponuję więcej trzeźwości osądu i chłodnego umysłu domorośli analitycy.

  14. oloz

    Potrzeba tam nowego Piotra Wielkiego który otworzy Rosję na kapitał i cywilizację zachodu, aż po Kamczatkę. Wtedy Rosja będzie kwitła, my będziemy jeździć do Królewca na wakacje i zwiedzać rozwijające się miasta na Syberii. A ich giełdy handlowe i oferty firm będą konkurowały z Coca-colą i Mc.Donalds.

    1. Polanski

      W najbliższym czasie tylko pomarzyć, ale po rozpadzie Rosji na kilka księstw? Kto wie? Problemem Rosji jest dążenie do statusu mocarstwa, odbudowy imperium. To se ne wrati Pane Hamranek, to se ne wrati!! Dopiero jak Rosjanie to zrozumieją to wszystko się uspokoi i będą mogli budować dobrobyt.

  15. Expert nie z Francji

    To już kompletna nieznajomość Rosjan i natury rosyjskiej przemawia przez francuską ekspertkę. Rosjanie są dumnie z odzyskania Krymu, a Putin jest już w panteonie rosyjskich bohaterów. Rosjanie mogą jeść korzonki, ale ich duma narodowa będzie pomimo to wielka. Co gorsza ta duma narodowa popycha ich do wielkich rzeczy, a tymi są niestety podboje sąsiadujących z Rosją krajów. I wreszcie upadająca Rosja koncertowo ograła Zachód w Syrii i wyciągnęła z natowskiego sojuszu Turcję. Prowadzona przez rosyjskie służby specjalne operacje dezinformacyjne, wywiadowcze, sabotażowe z reguły kończą się powodzeniem, a Zachód może liczyć jedynie straty. To wszystko wyprawia słaba Rosja, strach się bać co zrobi mocna Rosja.

    1. Polanski

      Mocna nigdy nie będzie. Często się zastanawiałem dlaczego ceny nośników energii w państwach rozwiniętych są takie wysokie? Po prostu wymusza to oszczędności i rozwój technologiczny. Na tym forum ruskie trolle chwalą się jaka u nich energia tania. I czym tu się cieszyć? Marnujecie energię i potencjał jaki z tego wynika. To jest jeden z powodów dla którego Rosja nigdy nie będzie mocna.

  16. VIS

    Myślę, że francuska specjalistka, jak zwykle bywa w przypadku zachodnich "specjalistów" od Rosji, patrzy przez pryzmat zachodniego sposobu myslenia - więc to co wydaje się przytłaczające dla zachodniego stylu życia nie ma zastosowania dla stylu życja homo-sovieticus'a, który lubi tyranów i wiele zniesie! Podczas gdy typowy przedstawiciel świata "zachodniego" nie byłby w stanie przeżyć w ruskiej specyfice! To jest taka subtelna różnica, której "specjalisci" zachodni niedoceniają przy określaniu kresu możliwości i wytrzymałości kraju Putina.

    1. As

      Generalizujesz i upraszczasz. Rosyjskie społeczeństwo to nie tylko tępa masa, która pewnie by zniosła zubożenie bo w sumie nie wiele straci. Ale co z tymi którzy się dorobili, pili szampana i jeździli mercedesami. Jeśli im się pogorszy, nawet nieznacznie, to gotowi są zacząć działać i... mieszać w głowach tępej masie.

  17. stop_glupocie

    Już taka prosta propaganda nie działa - artykół powyżej wyraźnie pokazuje zwrot Rosji - jak dodamy kontrakty z Iranem, Egiptem, Chinami, Nowe porty - i 13 % zadłużenia do PKB to mamy obraz tej zapaści gospodarczej - pierwszy na świecie eksporter zboża, od tego roku eksporter cukru , 3 na świecie eksporter broni , a zapotrzebowanie na gaz i ropę rośnie a nie maleje. A PKB jak już to porównuje się wg siły nabywczej bo inaczej źle świadczy to edukacji ekonomicznej osoby która porównuje PKB wg cen w dolarach

    1. cynik

      Nom. Szczególnie kontrakty z Chinami są ciekawe, bo Chińczycy niespecjalnie ukrywają, że traktują Rosję jako kolonię gospodarczą. Rosja dostarcza surowce w zamian dostając kredyty, elektronikę a nawet karty kredytowe China UnionPay. Problemem jest tylko to, że Rosja ma coraz mniej technologi, którymi mogliby spłacać Chińczyków... Zostały im jeszcze chyba systemy obrony plot, parę technologii ze strategicznych okrętów podwodnych może GPS.

  18. taka prawda

    W sytuacji wojny totalnej-konwencjonalnej porównując ze sobą słupki PKB Rosja jest faktycznie mniejsza od Włoch. Jednakże w kwestii potencjału militarnego nawet mając większe PKB kraje zachodnie nie są w stanie i nie będą w stanie zrównoważyć sił rosyjskich na lądzie. Rosja odziedziczyła ogromne rezerwy po ZSRR i zaczęła odtwarzać częściowo ich zasoby, To jest, aż nadto, bowiem jedyną zachodnią siłą, która przeważa nad armią rosyjską jest US Army. Amerykanie nigdy jednak nie będą w stanie przenieść wystarczającej ilości swoich sił na kontynent zanim w przypadku starcia, sytuacja stanie się niekorzystna. O tym mówią nawet słynne odtajnione raporty o czołgach - CIA z przełomu lat 70/80, których puenta jest jednoznaczna - co z tego, że USA mają większy potencjał niż Rosja, skoro zanim gros sił USA znajdzie się w Europie sytuacja będzie strategicznie rozstrzygnięta na korzyść Rosji.

    1. Paweł

      Dzięki, że mnie uświadomiłeś, cały się trzęsę od tej rosyjskiej przewagi militarnej.

    2. R3ne

      Racz zauważyć ze wszelkiego rodzaju raporty z przełomu lat 70 i 80 nie mowiły o Rosji tylko o ZSRR albo o Układzie Warszawskim. Rosja to nie ZSRR. Jest duzo mniejsza, militarnie gospodarczo, demograficznie czy politycznie znacznie słabsza i pozbawiona sojusznikòw. Armia ZSSR to było na przełomie lat 70 i 80 4,5 mln żołnierzy z sojusznikami ponad 6 milionów. Obecnie rosyjska to niecałe 850 tyś. Za to Europejskie NATO to ponad 2 miliony.

  19. df

    CZAS.... gra na niekorzyść Rosji i USA

  20. super_ekspert

    No to specjalistka - porównuje PKB Włoch i Rosji liczone nie wg sily nabywczej - to już od pierwszego zdania dyskwalifikuję tę osobę jako jakąkolwiek specjalistkę - tylko pokazuje jako nieuka. Cyferki PKB nie oddają rzeczywistości w niczym - co najwyżej wzrost lub spadek PKB mogą mówić po części o stanie gospodarki - ale w przypadku gospodarek w których duża część opiera się na sprzedaży ropy czy gazu nawet to jest zafałszowane - bo nie oddaje wzrostu produkcji przemysłowej gdy spadają ceny węglowodorów. Do PKB wlicza się np produkcja energii i stanowi to znaczną część - a wiec i jej cena a ta w Rosji jest niska zaniża PKB , tak samo produkcja uzbrojenia którą liczy się wg ceny nabywczej przez własną armię i o jest znaczne niedoszacowanie i dużo dużo niuansów. Rosja za Putnia zrobiła nie kroczek ale skok jakościowy jeżeli chodzi o wszystko - o wygląd miast, miasteczek, o liczbę szpitali, przedszkoli, dróg, - WSZYSTKIEGO - Francja o takim skoku może POMARZYĆ. Rosja miała być powalona na kolana przez sankcje - o tutaj okazało się że to kompletnie nie wypaliło - cała UE się napieła i wydała nic nie znaczące rezolucje. Dostaje od Rosji kopa w zadek w Syrii - i NIC nie może zrobić - coś tam Tusk bełkocze o nowych sankcjach. Sprawa Krymu załatwiona - budują most, hotele, apartamenty wbrew temu co całe media piszą co dzień, modernizują armię w niespostykanym stylu, dalej handlują gazem i ropą. Fangę dosał Holland między oczy i teraz "eksperci" muszą to jakoś wytłumaczyć - chciał rozmawiać o Syrii - o czym miałaby z nim Rosja rozmawiać? jaką siłę maja tam Francuzji ? co mogą zaproponować? - gadanie to już gadają od kilku lat i co i nic 6 zestawów S400; ponad 200 śmigłowców Ka-226 / 60 w Rosji następne w Indiach w koopeacji/; wspólny program Kosmiczny, wspólna budowa statków, współpraca przy budowie MC-21; kontrakty na ropę do Indii; kontrakty na elektrownie atomowe w Iranie, na dostawę setek wagonów, na eksport zboża do Egiptu, na Mig-29 do egiptu, otwarcie rosyjskiej strefy ekonomicznej w Egipcie, umowa na Turikish stream, rozmowy o dostarczeniu S400 do Turcji , otwarcie wymiany między tymi krajami i wiele wiele innych - to jest obraz tej katastrofy gospodarczej? no chyba wg "ekspertóff". O programach cywilnych i zbrojeniowych lepiej nie wspominać bo to śmiech czym zajmuje się europa. O poziomie bezrobocia, problemach społecznych i zadłużeniu Francji lepiej nie wspomnać. Ile to Olland ma poparcia? 10-15% ? a za rok wybory Elity w UE żyją w bańce mydlanej - oni myślą że o co mówią to tak właśnie jest - a to jest tak jak oni chcieliby żeby było a nie jest - bo jest inaczej - całkowicie inaczej - tylko media o tym nie napiszą bo to byłaby klęska wizerunkowa. - wystarcy wyszukać zachodnią obwodnicę drogową St Petersburga , czy wielki obuchowski most - i to może coś uzmysłowi ludziom Ale widać że działa propagandy zosały już wytoczone - tylko do kogo ta Pani pisze - do Francuzów? i co ma to wywołać? strach, nadzieję?

    1. xyz

      Srednie wynagrodzenie w Rosji jest dwukrotnie niższe niż w Polsce. Średnia emerytura trzykrotnie niższa. Wszystko to przy wyższych cenach żywności i artykułów przemysłowych z wyjątkiem paliwa, wódy i fajek. No to jaki w tym samym czasie postęp zrobiła Polska nie mając naftowego i gazowego eldorado? Naprawdę do Francji chcecie się porównywać? Kazachstan was prześciga w poziomie życia. Na Litwie i w Estonii w tym czasie dokonali takiego skoku, że nikt nie łyka ruskiej propagandy. Nawet etniczni Rosjanie.

    2. Nabucco first

      Tak naprawdę to Rosja jest strategicznie bez dobrego wyjścia. Oligarchia, korupcja, struktura surowcowa gospodarki, ogromny obszar, mniejszości narodowe i religijne. Do tego niedostatki infrastrukturalne i konieczność utrzymania relatywnie do gospodarki dużej armii, częściowo właśnie z powodu słabej infrastruktury. Relatywnie mało ludności, ogromne zróżnicowanie dochodów w społeczeństwie. Teraz jeszcze ceny węglowodorów spadają z powodu rewolucji łupkowej i energii odnawialnej więc nie ma jak tego państwa finansować. Nawet nie potrafilbym im doradzić co zrobić. Chyba jednak zmiana systemu sprawowania władzy, ale tego raczej nie da się zrobić bez silnego bodźce zewnętrznego.

  21. M

    Francja nie traktuje machania szabelką Rosji zbyt poważnie - ale co tu się dziwić, skoro nie robią tego państwa z trzeciej ligi takie jak Gruzja, Ukraina, Turcja, Iran itp. Bardzo możliwe, że Rosja w tym momencie ma "ostatniego silnego cesarza", ale już nie da się nadrobić 25 straconych lat - gdzie USA i Unia przejęły całą strefę wpływów dawnego ZSRS i teraz biorą już za dawne republiki federacyjne(Kraje Bałtyckie juz NATO i EU, Ukraina i Gruzja prowadzą rozmowy).

  22. tak tylko...

    Putin nie upadnie, a w każdym razie nie dziś i nie jutro, to raczej odległa perspektywa, jeśli w ogóle. Wszystko zależy od nastrojów społecznych, a te z kolei od stanu gospodarki i finansów. W Rosji zanosi się na długi kryzys, a powrót do sytuacji finansowej państwa z przed kryzysu jest na razie nieosiągalny w przewidywalnym okresie czasu. To będzie długa noc nad Rosją i wszystko zależeć będzie od cierpliwości Rosjan i sprawności kremlowskiej propagandy, która na siłę szuka zewnętrznych wrogów, by odwrócić uwagę Rosjan od kłopotów dnia codziennego... Na razie Putin jest narodowym bohaterem, zobaczymy co będzie za 3, 5, 8 lat kiedy sytuacja gospodarcza w Rosji nie ulegnie poprawie, a to nie jest oczywiste, bo zyski ze sprzedaży węglowodorów na pewno nie powrócą do tych z przed 3 lat i nie chodzi tylko o cenę, ale i konkurencję na rynku...

    1. Cynik

      Niesamowite! A rok temu pisałeś, że Rosja na skutek sankcji i cen ropy padnie lada dzień, no góra za tydzień a maksimum dwa a Putina głodujący rosyjski naród wywiezie z Kremla na Syberię na taczkach. Co się stało? Przecież sankcje dalej "obowiązują' a ropa pozostaje "tania" a ta wredna Rosja (i Putin) trwa "wbrew wszystkiemu". Jak to wytłumaczysz?

  23. Kazik

    Widząc takich "specjalistów" do spraw Rosji można zrozumieć skąd te chaotyczne ruchy europejskich polityków bez jakiejkolwiek spójnej wizji, miotających się i kłócących, coraz częściej budzących się z ręką w nocniku.

    1. Polanski

      Uważasz że ta Pani nie ma racji? A jaka jest prawda?

  24. rabarbarus

    "Zbliża się zmierzch putinowskiej Rosji" No to bójmy się, bo ten kto przyjdzie po Putinie może być jeszcze gorszy. Putin dla doraźnych celów politycznych rozgrzał rosyjski nacjonalizm. Nastroje w społeczeństwie są raczej bojowe. Więc jeśli Putin upadnie, to władzę może objąć ktoś, kto te nastroje umiejętnie wykorzysta. Nie ma się więc z czego cieszyć. A biorąc pod uwagę wzrost nacjonalistycznych nastrojów także u nas, nie wspominając o Ukrainie, Litwie i paru innych krajach, to się może źle skończyć.

    1. lole

      O ile w ogóle po Putinie nie zapanuje chaos. A chaos w takim państwie jak Rosja to duży problem. Broń nuklearna, masa uzbrojenia no i uchodźcy, którzy zalaliby Europę.

    2. kij

      Co jest złego w nacjonalizmie??? Lepsze jest miltikulti i lewactwo ?

  25. XYZ

    To już 2065 koniec Rosji według tej strony od 2014 roku ale może za 12000 artykułem się sprawdzi