Reklama

Wojna na Ukrainie

Wagnerowski MRAP na Ukrainie

Fot. Aleksandr Zykov/Flickr/CC BY-SA 2.0

Grupa Wagnera bierze od wielu miesięcy udział w walkach na Ukrainie, często będąc tą formacją, która decyduje o zwycięstwie Rosjan w danej potyczce. Z reguły używają oni tożsamego sprzętu z tym stosowanym przez rosyjską armię, jednak są wyjątki jak MRAP Czekan, który został niedawno po raz kolejny zauważony na Ukrainie.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Nie jest to pierwszy uchwycony na materiale zdjęciowym tego typu pojazd, wcześniej pojawiały się informację o przynajmniej kilku egzemplarzach Czekanów, w tym jednego dopancerzonego w sposób improwizowany za pomocą instalacji fartuchów bocznych i przednich w postaci zbrojonych kawałków gumy oraz dodatkowego arkusza blachy pancernej umiejscowionego w pewnej odległości od przodu pojazdu. Coraz większa ich ilość uchwyconych na zdjęciach i filmach oznacza, że Grupa Wagnera przerzuca na Ukrainę coraz więcej swojego sprzętu wojskowego, który jak w przypadku Czekana był kojarzony z działań tej formacji w Libii czy Syrii.

Czytaj też

Czekan to 3-osiowy pojazd klasy MRAP, zbudowany na bazie samochodu ciężarowego Ural-4320 specjalnie na zamówienie Grupy Wagnera. Bazowe podwozie nie zostało poddane znacznym modernizacjom, nowe za to jest opancerzone nadwozie mieszczące zarówno przedział kierowcy, jak i transportowy. Co więcej, dno pojazdu zostało uformowane w kształt litery V jak w pojazdach minoodpornych (MRAP), co znacząco zwiększyło jego odporność na wybuchy min lub improwizowanych ładunków wybuchowych. Uzbrojenie główne, którym jest wielkokalibrowy karabin maszynowy KPW kal. 14,5 mm zostało umiejscowione we wieży pochodzącej z m.in. transporterów opancerzonych BTR-80. Sprzężony z nim jest karabin maszynowy PKT kal. 7,62 mm. Czekan koncepcyjnie przypomina pojazdy opancerzone Ural Typhoon stosowane przez rosyjską armię oraz formacje porządkowe.

Reklama

Czytaj też

Ural-63095 Typhoon (zdjęcie poglądowe).
Autor. Vitaly V. Kuzmin/Wikipedia
Reklama

Komentarze

    Reklama