- Wiadomości
- Ważne
Su-35 zestrzelony "przyjacielskim ogniem"
Su-35, czyli najlepszy dostępny operacyjnie rosyjski samolot bojowy, został zestrzelony na Zaporożu w rejonie Tokmaku. Prawdopodobnie padł ofiarą sojuszniczej obrony powietrznej i w tym kontekście mówi się o systemie S-300. O sprawie piszą źródła rosyjskie i zachodnie.

Autor. Mirosław Mróz/Defence24.pl
Rejon Tokmaku znajduje się nieopodal najważniejszego ukraińskiego wyłomu w rosyjskich linii w okolicy Robotyne. Raczej na pewno to właśnie tam Rosjanie najbardziej intensywnie używają swojego lotnictwa bojowego i z uwagi na trudną sytuację nie cofają się przed ryzykiem.
Do wydarzenia doszło w nocy i pojawił się film z zestrzelenia, jednak trudno na nim stwierdzić co dokładnie zostało zestrzelone, jednak informacje z rosyjskiego kanału Fighterbomber na Telegramie, wynika że chodziło właśnie o to Su-35.
The Russian air defense shot down one of their own Su-35 planes last night near Tokmak, Zaporizhzhia Oblast. Confirmed by both sides.
— (((Tendar))) (@Tendar) September 29, 2023
Source: https://t.co/2IacQlOm1A#Ukraine #Zaporizhzhia #Tokmak pic.twitter.com/wHUXRAw78i
Jeżeli strata się potwierdzi, a wszystko na to wskazuje, to będzie to piąte potwierdzone zniszczenie Su-35 w tej wojnie. Przed jej wybuchem Rosjanie posiadali około 100 tych samolotów, będących najbardziej zaawansowaną konstrukcją z rodziny udanych myśliwców Su-27.
W ostatnim czasie Rosjanie utracili kilka statków powietrznych, jednak zwykle giną one w wypadkach albo padają ofiarą własnej obrony powietrznej, a nie w wyniku działań armii ukraińskiej. W zasięg ich systemów samoloty nie są bowiem zwykle wysyłane ze względu na duże ryzyko i wyraźną chęć ocalenia lotnictwa bojowego przed dużymi stratami. Ukraińcom udaje się niszczyć przede wszystkim bezzałogowce i śmigłowce bojowe Ka-52. W ostatnim czasie w wyniku wypadku utracony został w ten sposób bombowiec Su-34, a wcześniej Su-24M.
Zgodnie z informacjami podawanymi przez rosyjskie czasopismo The Insider, Rosja utraciła od początku wojny w wyniku wypadków i „friendly fire" 34 statki powietrze w tym 25 samolotów i 9 śmigłowców:
- 8 bombowce frontowe Su-34
- 8 samolotów pola walki Su-25
- 5 myśliwców przechwytujących MiG-31
- 3 śmigłowce bojowe Ka-52
- 3 śmigłowców transportowych Mi-8
- 2 bombowce frontowe Su-24
- 1 samolot wielozadaniowy Su-30
- 1 śmigłowiec bojowy Mi-28
- 1 śmigłowiec szturmowy Mi-24
- 1 samolot szkolno-bojowy L-39 Albatros
- 1 lekki śmigłowiec Ansat
Zestawienie to, jak widać, nie uwzględnia utraconego obecnie Su-35, który byłby tu 35. utraconym statkiem powietrznym i 26. samolotem.
Zobacz też
Z kolei zgodnie z informacjami zdobytymi przez redakcję Newsweeka, Rosjanie twierdzą, że 1/5 ich strat lotniczych w czasie wojny to efekt wypadków i friendly fire, a 4/5 – efekt strat bojowych. Oznaczałoby to, że Rosja utraciła łącznie w działaniach bojowych 136 statków powietrznych (lub 140 uwzględniając opisywane właśnie zestrzelenie Su-35), a łącznie 170 (175) plus kilka samolotów transportowych i maszyny utracone w czasie buntu Prigożyna. Zgadzałoby się to mniej więcej z wynikami podawanymi na portalu www.oryxspioenkop.com.
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu