Reklama

Wojna na Ukrainie

Rosną straty Su-34

Su-34
Su-34
Autor. Mirosław Mróz/Defence24.pl

Rosyjski bombowiec frontowy Su-34 rozbił się w obwodzie woroneskim w Rosji – poinformowało rosyjskie ministerstwo obrony. Maszyna miała wykonywać lot treningowy.

Reklama

Samolot rozbił się 20 września o godzinie 10 rano czasu lokalnego. Do zdarzenia doszło w terenie niezamieszkałym, a załoga zdołała się katapultować, a jej zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Samolot należał prawdopodobnie do 47. gwardyjskiego pułku lotnictwa, który zgodnie z etatem powinien mieć dwie eskadry Su-34, czyli łącznie 24 samoloty (dwa razy po 12).

Reklama
Reklama

Zgodnie z komunikatem rosyjskiego MON maszyna wykonywała lot treningowy bez amunicji na pokładzie, co oznaczałoby, że do rozbicia doszło w wyniku usterki technicznej. Wpisuje się to w obecne teorie o stanie technicznym rosyjskiego lotnictwa bojowego, które jest wprawdzie oszczędzane w trwającej wojnie przeciwko Ukrainie, ale mimo to jest eksploatowane przez ostatnie 18 miesięcy znacznie intensywniej niż w czasach pokoju. Obwód woroneski znajduje się też niedaleko terytorium Ukrainy. Nie da się więc całkowicie wykluczyć, że samolot wykonywał jakieś zadanie bojowe w jej pobliżu, został uszkodzony, w efekcie czego rozbił się w czasie powrotu do bazy.

Tak czy inaczej mamy do czynienia z co najmniej 22. zniszczonym Su-34 w trakcie tej wojny, z floty około 140 wyprodukowanych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (7)

  1. Prezes Polski

    Co było przyczyną to tylko spekulacje. Równie dobrze mogła zawinić załoga albo obsługa naziemna. W ruskim lotnictwie tradycyjnie nalot roczny załóg jest za niski a na ziemi często nie przestrzega się procedur obsługowych.

    1. rED

      Jak piloci załoga zginęła to oni by byli winni a tak to usterka techniczna.

  2. nato<down

    W dniu wczorajszym pojawiła się informacja o zestrzeleniu ukraińskiego samolotu szturmowego Su-25 na północny zachód od Rabotino na Zaporożu. Może ktoś by to skomentował?

    1. GB

      Tak, nie ma dowodów, nikt nie potwierdza że strony ukraińskiej, a ruscy nie przedstawili żadnych dowodów. Wedle ruskich to zniszczyli oni już kilkakrotnie lotnictwo ukraińskie, tyle tylko że ono cały czas walczy i co więcej zadaje ruskim spore straty.

    2. Davien3

      A sa na to jakies dowody poza twoimi bajkami czy jednak znowu fantazjujesz:)) Bo na tego Su-34 jak widac są:)

    3. rED

      Zadowolony ze skomentowania?

  3. Bunio

    Taka jesienna orka ;-)

  4. HataKumba

    Pięknie. Oby częściej 😁

  5. Ma_XX

    doświadczeni piloci się skończyli a emeryci potrzebują trochę czasu i szczęścia :D

  6. Krzysztof33

    jeszcze jeden, jeszcze jeden! ;)

  7. GB

    Fighterbomber twierdzi że to była awaria podwozia głównego (z jednej strony się nie wysunęło). Załoga mimo prób nie mogła usunąć awarii i pozostało jej tylko katapultować się.

Reklama