Wojna na Ukrainie
Rosną straty Su-34
Rosyjski bombowiec frontowy Su-34 rozbił się w obwodzie woroneskim w Rosji – poinformowało rosyjskie ministerstwo obrony. Maszyna miała wykonywać lot treningowy.
Samolot rozbił się 20 września o godzinie 10 rano czasu lokalnego. Do zdarzenia doszło w terenie niezamieszkałym, a załoga zdołała się katapultować, a jej zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Samolot należał prawdopodobnie do 47. gwardyjskiego pułku lotnictwa, który zgodnie z etatem powinien mieć dwie eskadry Su-34, czyli łącznie 24 samoloty (dwa razy po 12).
List Of Aircraft Losses During The Russian Invasion Of #Ukraine 🇷🇺🇺🇦
— Oryx (@oryxspioenkop) September 20, 2023
Russian losses updated with:
- 1 Su-34 strike aircraft (destroyed in a non-combat related incident)
Full list: https://t.co/5JxYI4fmCm pic.twitter.com/d4jkc0vSEt
In the Voronezh region, a Russia Su-34 crashed. The pilots reportedly managed to eject, the Russian Ministry of Defense reports. pic.twitter.com/ahCnzZ1dXg
— NOELREPORTS 🇪🇺 🇺🇦 (@NOELreports) September 20, 2023
Zgodnie z komunikatem rosyjskiego MON maszyna wykonywała lot treningowy bez amunicji na pokładzie, co oznaczałoby, że do rozbicia doszło w wyniku usterki technicznej. Wpisuje się to w obecne teorie o stanie technicznym rosyjskiego lotnictwa bojowego, które jest wprawdzie oszczędzane w trwającej wojnie przeciwko Ukrainie, ale mimo to jest eksploatowane przez ostatnie 18 miesięcy znacznie intensywniej niż w czasach pokoju. Obwód woroneski znajduje się też niedaleko terytorium Ukrainy. Nie da się więc całkowicie wykluczyć, że samolot wykonywał jakieś zadanie bojowe w jej pobliżu, został uszkodzony, w efekcie czego rozbił się w czasie powrotu do bazy.
Tak czy inaczej mamy do czynienia z co najmniej 22. zniszczonym Su-34 w trakcie tej wojny, z floty około 140 wyprodukowanych.
Prezes Polski
Co było przyczyną to tylko spekulacje. Równie dobrze mogła zawinić załoga albo obsługa naziemna. W ruskim lotnictwie tradycyjnie nalot roczny załóg jest za niski a na ziemi często nie przestrzega się procedur obsługowych.
rED
Jak piloci załoga zginęła to oni by byli winni a tak to usterka techniczna.
nato<down
W dniu wczorajszym pojawiła się informacja o zestrzeleniu ukraińskiego samolotu szturmowego Su-25 na północny zachód od Rabotino na Zaporożu. Może ktoś by to skomentował?
GB
Tak, nie ma dowodów, nikt nie potwierdza że strony ukraińskiej, a ruscy nie przedstawili żadnych dowodów. Wedle ruskich to zniszczyli oni już kilkakrotnie lotnictwo ukraińskie, tyle tylko że ono cały czas walczy i co więcej zadaje ruskim spore straty.
Davien3
A sa na to jakies dowody poza twoimi bajkami czy jednak znowu fantazjujesz:)) Bo na tego Su-34 jak widac są:)
rED
Zadowolony ze skomentowania?
Bunio
Taka jesienna orka ;-)
HataKumba
Pięknie. Oby częściej 😁
Ma_XX
doświadczeni piloci się skończyli a emeryci potrzebują trochę czasu i szczęścia :D
Krzysztof33
jeszcze jeden, jeszcze jeden! ;)
GB
Fighterbomber twierdzi że to była awaria podwozia głównego (z jednej strony się nie wysunęło). Załoga mimo prób nie mogła usunąć awarii i pozostało jej tylko katapultować się.