Wojna na Ukrainie
Pentagon: Wkrótce na Ukrainę dotrą Abramsy
Szef Pentagonu poza wskazaniem na czołgi M1 Abrams podkreślił również wartość obrony przeciwlotniczej w tym konflikcie zbrojnym.
Austin zwrócił uwagę na nasilające się ataki Rosji na ukraińskie porty oraz infrastrukturę związaną z produkcją zboża, co prowadzi do gwałtownego zaostrzenia się kryzysu żywnościowego na całym świecie. W obliczu tych ataków, kluczowe jest zapewnienie Ukrainie możliwej pomocy w obronie przestrzeni powietrznej - podkreślił.
Czytaj też
Jednocześnie jednak niezmiennie potrzebne jest dostarczanie Kijowowi amunicji 155-mm - apelował szef Pentagonu przed spotkaniem, w którym biorą udział przedstawiciele ponad 50 państw.
Kluczowym tematem spotkania w Ramstein będzie przyszłość sił zbrojnych Ukrainy i sposób, w jaki koalicja będzie ewoluować w celu pomocy Kijowowi w budowaniu zdolności jego wojska w dłuższej perspektywie - zapowiedział Austin.
"W ostatnich miesiącach Rosja w dalszym ciągu atakowała ukraińskie porty i infrastrukturę zbożową. Do tej pory ataki te zniszczyły co najmniej 280 tysięcy ton zboża. To ilość, która wystarczyłaby, aby nakarmić aż 10,5 miliona ludzi w ciągu roku" - powiedział szef Pentagonu.
Czytaj też
W sumie partnerzy Ukrainy przeznaczyli ponad 76 miliardów dolarów na bezpośrednią pomoc obronną dla tego państwa - przypomniał Austin. Od ostatniego, lipcowego spotkania w Ramstein Stany Zjednoczone przekazały Ukrainie dodatkowe pakiety pomocy o łącznej wartości ponad 2 miliardów dolarów. Obejmują one "pilnie potrzebną obronę powietrzną, amunicję i sprzęt do usuwania min".
Amerykański sekretarz obrony podziękował za współpracę odwołanemu ministrowi obrony Ukrainy Ołeksijowi Reznikowi i powitał na spotkaniu nowo powołanego ministra Rustema Umerowa. Podziękował również kilku krajom, w tym Polsce, Danii, Estonii, Niemcom, Luksemburgowi i Holandii za prowadzenie koalicji w ramach grupy kontaktowej. "Koalicje te zajmują się konkretnymi kompetencjami, w zakresie czołgów Leopard, szkoleń F-16 i technologii informacyjnych" - wyjaśnił szef Pentagonu.
Czytaj też
Austin podkreślił, że "czas gra na niekorzyść Putina", a w ciągu trwającej wojny "Putin starał się zdemoralizować Ukraińców, ale zamiast tego zdemoralizował rosyjską armię". W ocenie szefa Pentagonu, grupa kontaktowa ds. Ukrainy pokazuje jedność 50 państw, które deklarują wsparcie dla Kijowa, podczas gdy Rosja pozostała niemal sama na arenie międzynarodowej, ze wsparciem jedynie takich krajów jak Iran czy Korea Północna.
"Ukraińcy walczą w samoobronie w słusznej sprawie. Walczą o swoją przyszłość i wolność. Mają odwagę i wytrwałość, aby wytrzymać atak Kremla" - podkreślił Austin. Ukraińska kontrofensywa stale postępuje - dodał, jednak należy być przygotowanym na dalszą, długą walkę z Rosją.
"Nasze zobowiązania wobec Ukrainy nie będą trwały jedynie w okresie jednej kampanii. To poświęcenie w imię naszych wspólnych wartości. Pozostaniemy zjednoczeni, stanowczy i wytrwali w naszym postanowieniu o obronie Ukrainy" - oświadczył szef Pentagonu.
bezreklam
Do Armenii tez?
Klozapol
Wsparcie idzie jak krew z nosa
rwd
Abramsy na Ukrainie - największy błąd tej wojny.
PszemcioPL
Szaleństwo... 31 Abramsów...