Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraina otrzyma czołgi z Belgii

Autor. Yaco Erisso/CC BY-SA 4.0

Jak donoszą belgijskie media niemiecki koncern Rheinmetall odkupił od lokalnego przedsiębiorstwa OIP Land Systems 50 czołgów Leopard 1A5BE. Część z odkupionych pojazdów po przeprowadzonych pracach remontowych (i ponoć modernizacyjnych) pojedzie na Ukrainę.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Wspomniane czołgi to wycofane z belgijskiej armii pojazdy, które w 2014 roku odkupiło prywatne przedsiębiorstwo OIP Land Systems. Cena jednostkowa zakupu była bardzo niska i wynosiła zaledwie 37 000 EUR. Z 50 kupionych wtedy czołgów 17 miało nie posiadać wieży, zatem zapewne były to wozy bardziej przeznaczone do przebudowy na pojazdy wsparcia, niż ponownego przywrócenia ich w pierwotnej funkcji. Oprócz samych pojazdów sprzedane zostały części zamienne do nich, w tym te do armat i silników. Na początku roku pojawiały się informacje dotyczące ich odkupienia przez belgijski rząd, jednak cena, jaką zawołało prywatne przedsiębiorstwo w postaci 500 000 euro za pojazd (bez remontów) była nie do przyjęcia. Teraz zostały one odkupione przez niemiecki koncern Rheinmetall, który przywróci je do służby i częściowo wyśle na Ukrainę (jako kolejny pakiet niemieckiej pomocy wojskowej).

Czytaj też

Według informacji, jakie pojawiały się w prasie, belgijskie przedsiębiorstwo proponowało remont 20 Leopardów 1 we własnym zakresie (zapewne korzystając z posiadanych części zamiennych), jeżeli znajdzie się podmiot, który zapłaci za te prace. Koszt ich jednak miał wynosić nawet 450 000 euro od pojazdu, zatem łącznie na zakup i przywrócenie do sprawności przestarzałego już czołgu konieczne było wydanie blisko 1 mln euro. Najpewniej niemiecki Rheinmetall, zważywszy na obecnie prowadzone prace renowacyjne przy kilkudziesięciu już Leopardach 1 (różnych wersji), zaoferował znacznie niższy koszt remontu oraz większą liczbę naprawianych pojazdów. Według pojawiających się informacji na Ukrainę ma trafić około 30 czołgów, zaś pozostałe posłużą jako rezerwa części zamiennych lub baza dla wersji specjalistycznych (które Ukraińcom są równie potrzebne). Tym samym na Ukrainę w najbliższych miesiącach pojedzie 150 Leopardów 1 w różnych wariantach.

Reklama

Czytaj też

Leopard 1A5 BE to belgijska modernizacja tamtejszych Leopardów 1 zlecona przez ichniejsze ministerstwo obrony w 1987 roku. Prace zakładały modernizację posiadanego przez pojazd systemu kierowania ogniem SABCA FCS. Polegały one m.in. na montażu systemu termowizyjnego do dzienno-nocnego celownika, zintegrowanego z dalmierzem laserowym. Oprócz tego belgijski wariant Leoparda 1A5 wyróżniał się montażem rodzimego karabinu maszynowego FN MAG kal. 7,62 mm w miejsce niemieckich MG3. Wcześniej pojazd otrzymał także pancerz dodatkowy od firmy Blohm und Voss. Uzbrojenie główne pozostało bez zmian i jest nim dalej armata gwintowana L7A3 kal. 105 mm, z lufą o długości 52 kalibrów. Łącznie do tego standardu zmodernizowano 132 czołgi.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. HusarzPolski

    Mówi się o tych leopardach od wielu miesięcy. za jakiś czas ktoś wyśle leopardy, za jakiś czas .... itd potem będą mówili z kolei 5 lat o tych samych 100 przestarzałych leopardach. w tym czasie Polska dała 300 T72 T72 (zmodernizowane) oraz PT91 kilkanaście Leopardów 2. Wstyd dla Niemiec...

    1. Monkey

      @HusarzPolski: Niemcy nie mają wstydu. Oni mają interesy. Dlatego im wcale nie zależy na pobiciu Rosji. Jak będzie trzeba, raczej zaakceptują upadek Ukrainy. W końcu wtedy wejdzie ona pod rosyjski but, a z Rosją Niemcy dogadywać się potrafią…

    2. kukurydza

      Monkey, nie, Niemcy są państwem-wydmuszką kierowanym przez ruSSką agenturę. Ostatnie 15 lat, szefem niemieckiego wywiadu, i autorem codziennych raportów wywiadowczych trafiających na biurko kanclerza, był roSSjanin, szpieg. Kiedy zdemaskowali go amerykanie, Niemcy wylecieli ze współpracy wywiadowczej z sojuszem Pięciu Oczu, ale jeżeli kompletnie spenetrowane były nawet służby to od agentów roi się wszędzie. NIE MA Niemiec. Jest niemieckojęzyczna przybudówka roSSji.

  2. HataKumba

    Bogate państwo postkolonialne, którego król ludobójca wciąż ma pomniki (szacuje się, że jego rządy spowodowały kilka milionów ofiar w Kongo !) , kraj zarabiający miliardy jako stolica UE, nie chce zapłacić kiku milionów € za wykup i remont 30 przestarzałych czołgów .....

    1. Zygazyg

      @Hagakumba nie pomyślałeś że Belgowie może nie chcieli dać się zrobić w balona przez chciwych cwaniaczków co chclieli 12 krotnym zysk za stary złom? To jak bym ja się dziwił że nie chciałeś zapłacić bańki za starego Mondeo na prezent dla sąsiada.

  3. szczebelek

    Gdyby to było 150 kolejnych Leo2...

  4. Franek Dolas

    Kolejna dostawa tych samych 50 czołgów?

  5. Lokalizator bzdur

    Spokój sankcje Solidarność

  6. Ma_XX

    a proces zajmie 5 lat?

Reklama