Reklama

Wojna na Ukrainie

Leopardy 1 już na Ukrainie

Czołg Leopard 1
Czołg Leopard 1
Autor. KMW

Niemcy zaktualizowały arkusz informacyjny dotyczący pomocy wojskowej dla Ukrainy. Wśród sprzętu, który miał zostać już dostarczony, widzimy 10 czołgów Leopard 1A5, których dostawna na Ukrainę zaliczyła opóźnienie

Reklama

Wojna na Ukrainie

Reklama

Dostawa pierwszych 10 Leopardów 1A5 oznacza rozpoczęcie dostaw kilkudziesięciu czołgów, jakie mają według zapowiedzi znaleźć się na Ukrainie w najbliższych tygodniach. Niestety, dostawy te rozpoczynają się z ponad 2-miesięcznym opóźnieniem. Sytuacja jest o tyle niekorzystna dla Ukraińców, że mowa tutaj i tak o czołgach drugiego rzutu, które więcej mają wspólnego z wozami wsparcia ogniowego jak Kaplan MT, niż współczesnymi czołgami podstawowymi jak T-80U czy Leopard 2. Niemniej, ich dostawa pozwoli na "zluzowanie" części posiadanych jednostek z odwodów i przekierowanie ich do walk, co może dać wymierne sukcesy na froncie.

Czytaj też

W skład nowej dostawy pomocy wojskowej która miała trafić na Ukrainę oprócz samych Leopardów 1 znalazło się także m.in. :

Reklama
  • 5 mobilnych systemów rozpoznawczych SurveilSPIRE
  • 16 samochodów ciężarowych Mercedes-Benz Zetros
  • 20 uniwersalnych karabinów maszynowych MG3
  • 4 pojazdy patrolowe
  • 1 przęsło mostowe wraz z 12 przyczepami.
  • 10 radarów naziemnego rozpoznania
  • 80 dronów rozpoznawczych RQ-35 HEIDRUN
  • 1305 pocisków artyleryjskich kalibru 155 mm
  • 2064 nabojów dymnych kal. 155 mm
  • 100 000 apteczek

Czytaj też

Obecnie ukraińscy czołgiści mają otrzymać ponad 130 czołgów Leopard 1 w wariancie A5/A5DK/A4 czy nawet A3. Będą one pochodzić w większości z zasobów niemieckiej firmy FFG. Liczba przekazanych Ukrainie Leopardów 1 może być znacznie większa, zważywszy na ilość dalej zamagazynowanych wozów w różnych krajach Europy. Nie jest wiadome, ile egzemplarzy poszczególnych typów zostanie przekazanych, w przypadku bowiem wersji A3 czołgi te raczej będą służyć już tylko do wstępnego szkolenia czołgistów. Całość operacji ich zakupu i remontów pokrywana jest z funduszy Niemiec, Danii oraz Holandii.

Czytaj też

Leopard 1A5 to zmodernizowany niemiecki czołg Leopard 1 odznaczający się m.in. lepszym przednim opancerzenia wieży, nowym systemem kierowania ogniem EMES czy ulepszoną ochrona przed bronią ABC Uzbrojenie główne dalej stanowiła armata gwintowana L7A3 kal. 105 mm,z lufą o długości 52 kalibrów. Sprzężona została z uniwersalnym karabinem maszynowym MG3 kal. 7,62 mm, którego drugi egzemplarz umiejscowiono na stropie wieży czołgu. Zamiast nich istniała możliwość implementacji belgijskiego odpowiednika w postaci FN MAG kal. 7,62 mm. Za poruszanie się czołgu odpowiada 10-cylindrowy silnik MTU MB 838 CaM 500 o mocy 830 KM, połączony z przekładnią ZF 4 KM 250 z czterema biegami do przodu i dwoma do tyłu. Czołgi w wersji A5 miały możliwość wymiany uzbrojenia głównego na większą armatę gładkolufową kal. 120 mm tożsamą z tą stosowaną w Leopardzie 2, jednak nigdy nie wdrożono takiego wariantu do produkcji.

Czytaj też

German Leopard 1A5 MBT.
German Leopard 1A5 MBT.
Autor. Rainer Lippert/Wikimedia Commons
Reklama
Reklama

Komentarze (6)

  1. SZAKAL

    Leopard 1 A5 sprawdza się w roli WWO wspierającego jednostki zmechu wyposażone w BWP , zastępując czołgi podstawowe , które z kolei można wykorzystać na głównych kierunkach działań bojowych. Gdyby stare wieże Leopardów 1 wymienić na nowe np. Hitfact 2 , Cocterill 105 lub Sabrach to powstałby niezły , nowoczesny lekki czołg. Leopard 1 oczywiście nie nadaje się do szturmów na umocnione pozycje npla z silną obrona ppanc ale do wsparcia zmechu zarówno w obronie jak i natarciu jest wystarczająco dobry.

    1. Davien3

      @Szakal po pierwsze działo Leo1a5 to doskonała L7a2/3 po drugie wieza Leoparda 1 jest lepiej opancerzona od dzisiejszych wiez dla WWO wiec wymiana nie ma zadnego sensu poza generowaniem kosztów.

    2. młodygrzyb

      No kurcze , skoro ten leopard 1 to taka cudowna broń, to dlaczego go wycofano ze służby?

    3. Davien3

      @młodygrzyb bo weszła jeszcze lepsza broń czyli Leopard 2 z pancerzem warstwowym lepsza wtedy i teraz od wszystkiego co ma Rosja.

  2. Odyseus

    Nie wiadomo czy z tego płakać czy się śmiać , cała potęga zachodniej Europy w ciągu roku była wstanie przekazać UA aż kilkadziesiąt czołgów z czego połowa to przestarzałę A4 a teraz powyciągali jeszcze z dziur te archaiczne złomy do których nikt już część od dekad nawet nie produkuje

    1. Davien3

      @Odyseus a twoja ukochana Rosja własnie wyciaga z magazynów jeszcze starsze archaiki jak T-54/55 nie majace w starciu z tym Leo1 zadnych szans natomiast te przestarzałe Leo2A4 sa lepsze od wszystkiego poza najnowszymi rosyjskimi T-72B3M czy T-90M

    2. młodygrzyb

      Jak na razie te superdoskonałe Leo okazały się tak samo podatne na różnego utoramentu środki ppanc stosowane przez ruskich jak eksłoweńskie T-55 jakie już rzucili do walki ukraińcy. Tak więc teoretyczne papierowe przewagi to sobie można w buty powsadzać, bo pole walki boleśnie je weryfikuje.

  3. Jerzy

    Powstaje pytanie czy Leoparda 1 da się dopancerzyć pancerzem reaktywnym, bo jeżeli chodzi o opancerzenie, to ustępuje on chyba nawet T55 i chyba nie ma takiego nowego ani starego efektora, którym nie dałoby się go skutecznie porazić.

    1. Davien3

      @jerzy obowiazuje zasada pierwszy widze, pierwszy strzelam a poniewaz Leo1A5 ma doskonałe 105mm i dobre SKO to T-55 nie ma najmniejszych szans w tym pojedynku podobnie jak zaden rosyjski czołg do T-72B3M czy T-90 MS/M

    2. xdx

      W czasie pustynnej burzy us marines używali tego samego kalibru i gorszej amunicji niszcząc kilkanaście T72 , a ty porównujesz do T55 lol Oprócz tego wersje A5 a takie będą Ukrainie dostarczane maja przyrządy celownicze leo2 a4. Do 105mm to i USA i Ukraina ( produkowali nie wiem czy jeszcze robią ) i Izrael posiada w kij amunicji rożnego rodzaju, pewnie Włochy i Niemcy tez maja gdzieś jakieś resztki tej amunicji.

    3. Jerzy

      @Davien tylko, że na Ukrainie nie ma zbyt wielu pojedynków czołgowych, znacznie bardziej prawdopodobne jest, że taki Leo najedzie na minę, zostanie trafiony PPK, Lancetem albo artylerią, a przy jego poziomie ochrony nawet zwykły RPG stanowi śmiertelne zagrożenie.

  4. PPPM

    Oczywiście lepsze to niż nic. Każda lufa się przyda. Na Wirtualnej pisali z kolei, że postrach rosjan już na Ukrainie, gdy przeczytałem artykuł okazało się, że to owe Leopardy 1. Pisanie o nich w ten sposób to przesada. analogicznie T-54 mogłyby być określane jako postrach Ukraińców. wojna informacyjna trwa. Szkoda, że inne kraje nie zachowały się jak Polska w ubiegłym roku. Kilka luf, a kilkaset i to w krótkim czasie na prawdę robi różnicę (jakie by nie były).

    1. Davien3

      @PPPM Leo1A3/5 jest postrachem jakichs 80% rosyjskich czołgów a T-54/55 to smiech na sali

  5. szczebelek

    Czołgi, który miały być w czerwcu będą pod koniec lipca, a potem się dziwimy, że Ukraińcy zwlekali z ofensywą z resztą gdyby czekali na 100% obiecanego sprzętu to może wiosną przyszłego roku by ją rozpoczęli.

  6. skition

    Toż to nie jest nawet na dzień .. Licząc po 1 pocisku na minutę wychodzi na dobę 1440 minut, a tu piszą o 1305 pociskach kalibru 155mm..