Wojna na Ukrainie
Kolejna fińska pomoc dla Ukrainy
Finlandia ogłosiła przekazanie Ukrainie 24-pakietu wsparcia wojskowego o wartości 159 mln euro. Zwiększa to łączną pulę wsparcia Helsinek dla Kijowa do około 2,2 mld euro.
Finlandia nie poinformowała, co znalazło się w tym, jak i wielu poprzednich pakietach pomocy wojskowej. O jego ogłoszeniu pod koniec czerwca poinformował serwis ArmyRecognition. Wśród dotychczas przekazanej pomocy wojskowej przez Finlandię dla Ukrainy można wymienić m.in. samobieżne haubice PsH 74 (fińska nazwa 2S1 Goździk), ciągnione armaty polowe 130 K 54 (fińskie określenie na M-46), ciągnione amratohaubice 152K89 (lokalne określenie na 2A36 Hiacynt-B), kołowe transportery opancerzone XA-180, pojazdy rozminowujące Leopard 2R, moździerze ciągnione 120 KRH 92, artyleryjskie zestawy przeciwlotnicze 23 ITK 61 (fińska nazwa ZU-23-2) oraz granatniki przeciwpancerne APILAS.
Finlandia jest zdecydowana wspierać Ukrainę w jej walce z niesprawiedliwą agresją Rosji. Tu nie chodzi tylko o Ukrainę, ale o prawo wszystkich wolnych narodów do pełnego istnienia. My, Finowie, rozumiemy wagę tej kwestii z naszej historii.
Minister Obrony Finlandii Antti Häkkänen
Dotychczas udzielone wsparcie wojskowe dla Ukrainy ze strony Finów wyniosło około 2,2 mld euro i będzie dalej rosnąć. Oprócz wspomnianych typów uzbrojenia Helsinki wspomagają Kijów poprzez udział w m.in. donacjach amunicji oraz systemów obrony powietrznej (nieokreślonego typu). Niestety dla osób zajmujących się spisywaniem pomocy wojskowej dla Ukrainy od poszczególnych krajów, transze od Helsinek pozostają tajne. Niewykluczone, że podpisane w ostatnich miesiącach zakupy na nowy sprzęt wojskowy pozwolą na przekazanie Ukrainie części tego wycofywanego jak kolejne 2S1 Goździk, transportery XA-180 lub wszędołazów BvS 206.
Wania
Finlandia rozumie, że każdy wyeliminowany przez Ukrainę rosyjski tank, armata czy wania to kolejny dzień pokoju dla nich i Europy. Ciekawe, czy Putin gryzie łapę, że tak zareagował na ich wejście do NATO. Nawet wyrazów oburzenia nie było. Neutralność tych krajów zachował Stalin i wszyscy władcy ZSRR rozumiejąc znaczenie tych krajów dla dostępu Rosjan do Bałtyku i największego wydłużenia granic z NATO. Putin znowu został ograny w szachy.