Reklama

Wojna na Ukrainie

Kim szykuje 100 tys. żołnierzy do wojny z Ukrainą

Północnokoreańskie działo samobieżne M-1989 Koksan kal. 170 mm.
Północnokoreańskie działo samobieżne M-1989 Koksan kal. 170 mm.
Autor. Stefan Krasowsk/Wikipedia

Szacunki i oceny państw z Grupy 20 wskazują, że Korea Północna może wysłać nawet 100 000 żołnierzy, aby wesprzeć Rosję w wojnie na Ukrainie.

Współpraca miedzy Rosją i Korą może się pogłębiać. Wsparcie wojskowe na taką skalę, jeśli miałoby miejsce, prawdopodobnie odbywałoby się partiami, a wojska zmieniałyby się w czasie, a nie w pojedynczym rozmieszczeniu. Do podobnych wniosków doszedł ambasador Ukrainy w Korei Południowej, Dmytro Ponomarenko. W wywiadzie dla radia VOA, przyznał ze te 15 tysięcy żołnierzy północnokoreańskich to pierwszy zmiana, która może być wymieniona po jakimś czasie.

Reklama

Decyzja Kima o wysłaniu północnokoreańskich wojsk do walki Rosji z Ukrainą zaniepokoiła sojuszników Kijowa, którzy ostrzegają, że grozi to zaostrzeniem największego konfliktu w Europie od czasów II wojny światowej. Uważają, że pogłębiająca się współpraca między Putinem a Kimem może również wpłynąć na równowagę bezpieczeństwa w regionie Indo-Pacyfiku, gdzie narasta rywalizacja między Chinami a USA.

Kwestia ta zostanie poruszona na szczycie G-20 w Brazylii w tym tygodniu. Szczególnie na kanclerzu Niemiec ciąży duża odpowiedzialność. Według niemieckich urzędników, Olaf Scholz będzie naciskał na chińskiego przywódcę, aby podczas spotkania w Rio we wtorek wykorzystał swój wpływ na Rosję i Koreę Północną w celu uniknięcia dalszej eskalacji wojny.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama