Wojna na Ukrainie
Instruktorzy wojskowi UE z ukraińskimi odznaczeniami
Instruktorzy unijnej misji szkolącej ukraińskich żołnierzy zostali wyróżnieni odznaczeniami Sił Zbrojnych Ukrainy i medalami za zasługi dla wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony UE – poinformował Sztab Generalny Wojska Polskiego.
Odznaczeni zostali żołnierze dowództwa i instruktorzy ulokowanego Polsce dowództwa CAT-C (ang. Combined Arms Training Command) zaangażowani w szkolenie na terytorium Polski (m.in. w Świętoszowie, Wędrzynie i Brzegu) żołnierzy ukraińskich w ramach unijnej misji pomocy wojskowej dla tego kraju (EU Military Assistance Mission in support of Ukraine, EUMAM Ukraine).
Unijną misją obecnie dowodzi holenderski generał broni Michiel van der Laan. Podlegają mu dwa międzynarodowe dowództwa operacyjne znajdujące się w Polsce i w Niemczech. Na czele CAT-C ulokowanego w Żaganiu (woj. lubuskie) stoi dowódca 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej gen. bryg. Piotr Fajkowski, który zastąpił gen. dyw. Piotra Trytka.
Rok działalności dowództwa CAT-C!
— Sztab Generalny WP (@SztabGenWP) December 8, 2023
Odznaczeniami Sił Zbrojnych Ukrainy oraz medalami za zasługi w zakresie wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony Unii Europejskiej wyróżnieni zostali żołnierze dowództwa i instruktorzy CAT-C (Combined Arms Training Command).
To wyraz uznania… pic.twitter.com/NrW4Rvrwag
Jak podawało pod koniec listopada ukraińskie ministerstwo obrony, unijna misja przeszkoliła dotychczas ponad 32 tys. ukraińskich wojskowych. Wojskowe wsparcie Ukrainy działa od listopada ub. roku. Na dwa lata funkcjonowania tej misji przewidziano 106,7 mln euro.
Czytaj też
Do misji przystąpiły początkowo 24 państwa Unii i Norwegia. Obecnie wkład do projektu wnosi 27 państw. Szkolenia odbywają się m.in. na terenie Polski, Litwy, Niemiec, Francji i Hiszpanii.
rwd
Gdyby obrona Ukrainy leżała w żywotnych interesach USA, Stany na prośbę Kijowa wprowadziłyby nad Dniepr kilka swoich dywizji, lotnictwo i wszystko co trzeba a następnie pokazały środkowy palec Putinowi. Ukraina zostałaby obroniona a zakres obecności tam wojsk USA byłby kartą przetargową w negocjacjach z Moskwą. Ale żeby tak zrobić trzeba mieć cohones, czyli to czego brakuje dzisiejszym Stanom.
user_1054887
Uwielbiam czytać takie "mądrości"
rwd
user_1054887, jeśli nie masz własnych musisz zdać się na innych.