Wojna na Ukrainie
Dostawa GLSDB na Ukrainę dopiero jesienią
Asystentka sekretarza obrony USA Laura Cooper poinformowała, że dostawa na Ukrainę pocisków rakietowych GLSDB odbędzie się dopiero na jesień, z racji na opóźnienia jakie wystąpiły przy ich produkcji.
Informacja o przekazaniu Ukrainie nowego typu pocisków rakietowych o zasięgu 150 km została ogłoszona w lutym tego roku przy okazji publikacji nowego pakietu wsparcia wojskowego od USA. Miesiąc wcześniej think tank Foundation for Defense of Democracies prognozował, że dostawa na Ukrainę pierwszych dwóch wyrzutni i 24 pocisków potrwa dziewięć miesięcy od podjęcia decyzji, zatem zgadzałoby się to z oświadczeniem asystentki sekretarza obrony USA. Z drugiej strony przekazanie ma opóźnienie, czyli była szansa otrzymania nowego typu efektora przez Ukraińców nawet pod koniec lata. Przekazanie GLSDB zaproponował producent tej broni, czyli Boeing i propozycja ta została ujawniona jeszcze w listopadzie ubiegłego roku. Z racji na to, że była to inicjatywa prywatna, nie było konieczne poddanie jej głosowaniu w amerykańskim parlamencie.
Czytaj też
The first deliveries of high-precision GLSDB missiles to Ukraine will be implemented no earlier than autumn. Delays are associated with the development and production of these weapons. - Pentagon representative Laura Cooper in the US Congress.https://t.co/g1YBIy0tye pic.twitter.com/B3uj8AfyCW
— Special Kherson Cat 🐈🇺🇦 (@bayraktar_1love) June 23, 2023
GLSDB (Ground-Launched Small Diameter Bomb) to pocisk precyzyjny o napędzie rakietowym powstały z połączenia napędu od standardowych efektorów kal. 227 mm używanych przez m.in. systemy M142 HIMARS/M270 MLRS z bombą precyzyjną GBU-39. Poprzez to pocisk po wystrzeleniu i zużyciu się silnika rakietowego pokonuje dalszy dystans szybując, co wydłużyło zasięg rażenia do 150 km. Dzięki naprowadzaniu za pomocą GPS oraz wyposażeniu w system nawigacji bezwładnościowej może on precyzyjne razić wskazany cel znacznie dalej od standardowych pocisków rakietowych kal. 227 mm. Głowica bojowa takiego efektora jest o 25 proc. cięższa niż w przypadku pocisków GMLRS z HIMARSa.
szczebelek
Potem pojawi się informacja, że są niedopracowane i skończy się na tym, że pierwsza większa partia trafi wiosną.
Chyżwar
Raczej się nie pojawi, ponieważ ta broń została już przetestowana. My także powinniśmy się nią zainteresować. Nie tylko do HIMARSsów ale także do K239. Ten efektor to prywatna inicjatywa dwóch firm, więc producent HIMARSa raczej nie miałby możliwości zablokować integracji z K239. A ta powinna być wyjątkowo prosta zważywszy, że GLSDB może zostać odpalony nawet z prostego naziemnego stelaża.
Davien3
@Chyzwar zablokowałby ja jak co to rzad USA bo SDB ciagle sa w uzbrojeniu USA Natomiast zdaje sie Korea Płd nie ma SDB na stanie.