Afgańscy talibowie ogłosili rozpoczęcie wiosennej ofensywy, nazwanej „Operacja Omar” na część nieżyjącego od trzech lat mułły Omara.
O rozpoczęciu działań zbrojnych talibowie poinformowali za pośrednictwem komunikatu rozesłanego drogą elektroniczną. W dokumencie podkreślono konieczność kontynuowania dżihadu przeciwko amerykańskim najeźdźcom oraz siłom rządowym w Kabulu.
Na początku marca afgańscy talibowie odmówili wzięcia udziału w bezpośrednich negocjacjach pokojowych z władzami w Kabulu i pogrzebali w ten sposób nadzieje rządu na zakończenie konfliktu trwającego od ponad 14 lat. Obecnie na ich czele stoi mułła Achtar Mohammed Mansur, pełniący wcześniej funkcję zastępcy mułły Omara.
Czytaj więcej: Wojna w Afganistanie: anarchia polityczna i słabnący talibowie
W minionym tygodniu z wizytą do Afganistanu przyleciał sekretarz USA John Kerry. Polityk oświadczył, że polityczna umowa, która doprowadziła w 2014 roku do utworzenia afgańskiego rządu jedności narodowej, nie ma końcowego terminu obowiązywania, mimo twierdzeń, iż wygaśnie we wrześniu.
Agencja Associated Press podaje, że w zeszłorocznych walkach w Afganistanie zginęło ponad 11 tys. cywilów
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie