- Analiza
- Wiadomości
„Ślązak” otrzymuje radary bojowe. Budowa patrolowca trwa [FOTO]
Na okręcie patrolowym „Ślązak”, budowanym na terenie Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni, zamontowano radar obserwacji sytuacji nawodnej i powietrznej SMART-S Mk2 oraz radar kierowania uzbrojeniem STING-EO Mk2.
Stało się już zasadą, że bardzo rzadko publikuje się informacje o postępach prac na okręcie patrolowym „Ślązak”. O tym, że w ogóle coś się dzieje na tym okręcie można tak naprawdę dowiedzieć się głównie z portali społecznościowych oraz z forów marynistycznych. To właśnie tam bez problemu pojawiają się zdjęcia robione przez fotoreporterów, ale tylko akredytowanych przez Marynarkę Wojenną i Stocznię Marynarki Wojennej. Nadal jednak nie ma kompletnych informacji prasowych dotyczących tego, co już zostało zamontowane na „Ślązaku”.
Wyjątkiem były krótkie komunikaty o próbach systemu opuszczania motorowej łodzi abordażowo inspekcyjnej MK-790 o długości 7,9 m (specjalnie zaprojektowanej dla „Ślązaka”), o montażu armaty dziobowej OTO Melara kalibru 76 mm, dwóch armat OTO Melara kalibru 30 mm oraz obu radarów bojowych. W międzyczasie na okręcie pojawiło się o wiele więcej sprzętu i uzbrojenia, o czym świadczą przede wszystkim coraz gęściej instalowane na pokładzie i masztach systemy antenowe.
Obecnie najbardziej rzucającym się w oczy urządzeniem jest antena radaru SMART-S Mk2 którą na przyszły, polski okręt dostarczyła wchodząca w skład koncernu Thales firma Thales Nederland. Jest to trójwspółrzędna stacja radiolokacyjna, która będzie jednym z głównych źródeł informacji dla okrętowego systemu walki TACTICOS (dostarczonego również przez firmę Thales Nederland). Radar ten zapewnia wykrywanie oraz śledzenie celów nawodnych i powietrznych. Antena stacji radiolokacyjnej SMART-S została zamontowany na topie przedniego masztu. Dzięki temu zwiększono do maksimum zasięg wyrycia niskolecących statków powietrznych oraz małych jednostek pływających (zasięg ten zależy bowiem między innymi od wysokości wyniesienia anteny).
Nad mostkiem, tuż przed przednim masztem zamontowano kolejny radar dostarczony przez koncern Thales – stację radiolokacyjną kierowania uzbrojeniem STING-EO Mk2. Ma ona być prawdopodobnie przeznaczona do sterowania armatą dziobową kalibru 76 mm OTO Melara, której zasięg określa się nawet na 40 km. Poza samym radarem pracującym w paśmie I oraz K jest to urządzenie wykorzystujące również śledzący układ optoelektroniczny. Układ ten jest zamontowany z lewej strony okrągłej anteny radiolokacyjnej i składa się z: kamery telewizyjnej kolorowej, kamery telewizyjnej czarno białej, kamery termowizyjnej MWIR (pracującą w zakresie średniofalowym 3–6 μm) oraz dalmierza laserowego nieszkodliwego dla oczu (klasy 1M).
Po zdjęciu rusztowań postawionych dla prac montażowych radarów przy obu masztach ukazało się jeszcze kilka innych „ciekawych” anten i urządzeń. Na przednim maszcie, na zamontowanym od strony dziobowej wysięgniku, tuż pod anteną SMART-S ulokowano już blok nadawczo-odbiorczy wraz z anteną „belkową” radaru nawigacyjnego. Sądząc po długości anteny mamy tu do czynienia ze stacją radiolokacyjną pracującą w paśmie S (o długości fali około 10 cm).
Podobny rodzaj anteny został zamontowany na prawej burcie nadbudówki tuż przy lądowisku dla śmigłowca. Sądząc po długości „belki” antenowej jest to z kolei radar nawigacyjny pracujący w paśmie X (o długości fali około 3 cm), którego dodatkowym zadaniem ma być prawdopodobnie pomoc w naprowadzaniu śmigłowca pokładowego.
Na nadbudówce, na śródokręciu, pomiędzy pokładem lotniczym i masztem tylnym zamontowano jeszcze trzy inne ważne urządzenia. Po pierwsze na obu burtach są zainstalowane dwie zdalnie sterowane, zintegrowane armaty kalibru 30 mm OTO Melara Marlin-WS. Standardowo są one wyposażane we własną głowicę optoelektroniczną, ale obecnie nie można tego stwierdzić, ponieważ są zasłonięte plandekami. Pomiędzy tymi armatami ustawiono już optoelektroniczny system obserwacji i kierowania ogniem Mirador dostarczony przez koncern Thales. Jest on wyposażony w obracaną w azymucie i elewacji głowicę obserwacyjną, która standardowo wykorzystuje:
- kamerę termowizyjną IR MWIR - pracującą na średnich falach w podczerwieni (3-5 µm);
- Kolorową kamerę obserwacyjną i światła szczątkowego;
- Czarno – białą kamerę śledząca;
- Dalmierz laserowy, wykonany w wersji bezpiecznej dla ludzkich oczu.
Jaka wersja systemu Mirador została kupiona dla „Ślązaka” jak na razie nie wiadomo.
Coraz bardziej zabudowywany jest maszt tylni. Na jego topie zamontowano już osłonę w kształcie dysku – kryjącą układ antenowy taktycznego systemu nawigacji lotniczej TACAN (tactical air navigation). System ten ma służyć do automatycznego pomiaru azymutu i odległości statku powietrznego od okrętu (a więc będzie współpracował przede wszystkim ze śmigłowcami pokładowymi). Co ciekawe, nie zamontowano jeszcze przewyższającego kopułę pręta odgromnika, który standardowo instaluje w tego rodzaju systemach (chociaż za „dyskiem” antenowym zainstalowany jest do tego specjalny wysięgnik).
Tylny maszt ma dwie reje. Na górnej, z lewej i prawej burty, zamontowano już prawdopodobnie „grzybki” anten transpondera systemu identyfikacji radiolokacyjnej „swój-obcy”. Okręt wykorzystuje tylko jedno takie urządzenie odzewowe, ale stosuje się dwie anteny, by wyeliminować możliwość powstania stref martwych (wywołanych cieniem masztu).
Na większej rei tylnego masztu znajdującej się poniżej, na lewej i prawej burcie zainstalowano anteny łączności radiowej UKF. Prawdopodobnie takie same anteny, w takiej samej konfiguracji zostały zainstalowane również na górnej „rei” masztu przedniego. Na dolnych rejach tego masztu zainstalowano dwie anteny systemu łączności satelitarnej z charakterystycznymi, dużymi osłonami. Trzeci, satelitarny układ antenowy został umieszczony na nadbudówce, tuż przy pokładzie lotniczym.
Pomiędzy masztem przednim i tylnym są już rozwieszone „pajęczyny” dwóch szerokopasmowych anten łączności radiowej KF („HF broadband anntena”). Poniżej znajduje się praktycznie niewykorzystana płaszczyzna pokładu, na której w czasie programu budowy korwety wielozadaniowej Gawron planowano zamontować dwie poczwórne wyrzutnie rakiet przeciwokrętowych RBS-15 Mk.3. Decydując się na budową tylko patrolowca zrezygnowano z tego uzbrojenia – pozostawiając na razie puste miejsce.
Informacje, jakie od miesiąca są przekazywane ze Stoczni Marynarki Wojennej, wyraźnie wskazują, że coś się wreszcie w budowie „Ślązaka” ruszyło. Należy mieć jednak świadomość, że zainstalowanie anten lub np. armat wcale nie oznacza uruchomienia poszczególnych systemów. Będzie to bowiem możliwe dopiero wtedy, gdy zostanie położona cała instalacja na pokładzie okrętu oraz uruchomiony okrętowy system walki. Ocena z zewnątrz, jak będą postępowały te prace nie będzie już możliwa.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]