Polska chce najnowocześniejszej amunicji dla Abramsów. Offset kluczowy [DEFENCE24 NEWS]

W styczniu bieżącego roku pojawiła się informacja o zakończeniu produkcji amunicji przeciwpancernej z rdzeniem uranowym M829A4 dla US Army. Ponieważ rząd USA wydał zgodę na sprzedaż Polsce, dużej liczy naboi M829A4 APFSDS-T (ang. Armor Piercing Fin Stabilized Discarding Sabot - Tracer), oczywistym jest że zakupy tej najnowocześniejszej obecnie amunicji przeciwpancernej, budzą zainteresowanie opinii publicznej.

Redakcja Defence24.pl wysłała w tej sprawie zapytanie do Agencji Uzbrojenia, na co otrzymała następującą odpowiedź:

Informacja przekazana przez koncern Northrop Grumman dotyczyła jedynie zakończenia produkcji amunicji zakontraktowanej przez armię Stanów Zjednoczonych, co nie wyklucza realizacji produkcji na potrzeby innych państw, w tym Polski. Agencja Uzbrojenia wystąpiła do strony amerykańskiej o określenie możliwości i zasad ewentualnego pozyskiwania amunicji tego typu.
ppłk Grzegorz Polak, Rzecznik Prasowy, Agencja Uzbrojenia

Potwierdza to więc wcześniejsze przypuszczenia, dotyczące tego że Northrop Grumman po prostu zakończył ostatnią umowę zawartą z rządem USA. Teraz najprawdopodobniej rząd USA wyłoni innego krajowego producenta tej amunicji, wstępne analizy są w tej kwestii już prowadzone w Stanach Zjednoczonych.

Polska zamierza jednak nie tylko kupować amunicję do Abramsów w USA, ale też ją produkować. Z nieoficjalnych informacji, do których dotarła redakcja Defence24.pl, wynika że Polska w ramach offsetu - związanego z programem obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła - stara się o pozyskanie licencji na produkcję wielozadaniowej, programowalnej amunicji odłamkowo burzącej M1147 AMP (ang. Advanced Multi Purpose) oraz nowoczesnej amunicji przeciwpancernej APFSDS-T z rdzeniem wolframowym oznaczonej jako KET (ang. Kinetic Energy Tungsten). Oba pociski są produktem firmy Northrop Grumman, tej samej, która dostarcza system IBCS wykorzystywany w zestawach obrony powietrznej Wisła i w przyszłości w systemie Narew.

O planach związanych z produkcją amunicji dla Abramsów w ramach offsetu programu Wisła informowała już Polska Grupa Zbrojeniowa. O tej kwestii mówiła też w wywiadzie dla Defence24.pl prezes Northrop Grumman Kathy Warden.

Z informacji, jakie uzyskał Defence24.pl wynika jednak, że wysiłki strony polskiej w celu pozyskania zdolności amunicji do Abramsów dotyczą zarówno nowoczesnej podkalibrowej amunicji przeciwpancernej (kinetycznej, z rdzeniem wolframowym), jak i programowalnej - odłamkowej M1147, należącej do nowej generacji i zastępującej kilka innych typów amunicji. Zapalnik tego ostatniego pocisku można zaprogramować w trzech trybach. W standardowym gdzie detonacja następuje natychmiast po uderzeniu w cel, z opóźnieniem, gdzie pocisk wpierw przebija zewnętrzną osłonę i eksploduje wewnątrz, np. lekkiego pojazdu opancerzonego lub w bunkrze, oraz w określonym momencie, na przykład nad okopem.

Pocisk M1147 jest w stanie zwalczać niektórę pojazdy opancerzone, siłę żywą i umocnienia, ale też na przykład okopane obsługi wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych oraz nisko i wolno lecące śmigłowce. Polska otrzymała zgodę na pozyskanie tych pocisków w trybie FMS z czołgami Abrams, ale zabiega też o ich krajową produkcję. Najwyraźniej więc Polska zamierza pozyskiwać nowoczesną amunicję dla Abramsów, włącznie z amerykańskimi pociskami M829A4, a równolegle budować krajowy potencjał do produkcji różnych typów amunicji o wysokich zdolnościach bojowych.

współpraca Jakub Palowski