Reklama

Geopolityka

Twierdza Krym. 5 lat po aneksji [ANALIZA]

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Krym w pięć lat po przeprowadzonym 16 marca 2014 roku, po wprowadzeniu rosyjskich wojsk „referendum” legitymizującym aneksję, stał się jedną z najważniejszych baz wojskowych Rosji, pozwalającą na projekcję siły w rejonie Morza Czarnego i tworzenie strefy antydostępowej (A2/AD). O tym, jak rozwinęła się rosyjska obecność na półwyspie, pisze Marcin Gawęda.

O anektowanym przez Rosję Półwyspie Krymskim mówi się czasami „twierdza Krym”, bowiem w trakcie ostatnich kilku lat doszło do nieprawdopodobnego zmilitaryzowania półwyspu. Na Krymie stacjonuje obecnie potężne zgrupowanie, dysponujące znacznymi możliwościami ofensywnymi, a sam półwysep jest "bańką" antydostępową w rozumieniu strategii A2/DA. Poniższa analiza jest próbą przedstawienia struktury krymskiego zgrupowania oraz jego siły i środków.

Włączenie Krymu w skład Federacji Rosyjskiej w marcu 2014 wiązało się z utworzeniem na półwyspie silniejszego niż wcześniejszy komponentu wojskowego. Aneksja całego Krymu oznaczała, że zasoby Floty Czarnomorskiej będą niewystarczające w stosunku do sił, jakie dowództwo Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej chciało mieć na półwyspie.

Narastanie sił na Krymie przebiegało w dwojaki sposób. Po pierwsze, opierano się na ukraińskim składzie osobowym - żołnierzach, którzy nie chcieli opuścić Krymu i złożyli przysięgę na wierność Rosji. Tym samym wielu oficerów i żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy stało się oficerami i żołnierzami SZ FR. Po drugie, na teren półwyspu przerzucano pododdziały z terenu Rosji, które zmieniały swoje miejsce dyslokacji czasowo (rotacyjnie) lub na stałe.

Już we wrześniu 2014 r. przystąpiono do formowania nowych związków taktycznych - rozpoczęto tworzenie nowej brygady, samodzielnego batalionu ochrony brzegowej oraz pułku artylerii. W znacznej mierze bazą rekrutacyjną dla nowych jednostek stali się żołnierze ukraińscy, którzy przeszli na służbę rosyjską. Jeśli w styczniu 2014 r. na terenie Krymu znajdowało się ok. 12,5 tys. żołnierzy rosyjskich, to we wrześniu 2016 ich liczbę szacowano na blisko dwa razy więcej, liczba wozów opancerzonych czy systemów artyleryjskich wzrosła kilkakrotnie, ponad dwukrotnie liczba samolotów i śmigłowców, dwuipółkrotnie wzrosła ilość dostarczanego dla garnizonów na Krymie paliwa.

Wkrótce po formalnym utworzeniu jednostek przystąpiono do intensywnego szkolenia i zgrywania oddziałów na poligonach na Krymie (np. na poligonie angarskim w Górach Krymskich). Formowanie licznych związków taktycznych zaczęto jeszcze w roku 2014 i kontynuowało w latach następnych.

Zdecydowana większość zgrupowania wojskowego na Krymie to jednostki regularnej armii podległe Ministerstwu Obrony, w operacyjnym podporządkowaniu sztabu Floty Czarnomorskiej (FCz). W skład „garnizonu fortecy” wchodzą jednakże też formacje nietypowe, jak np. obrona terytorialna (jednostka skadrowana), oraz podległe innym resortom siłowym. Do tych ostatnich zaliczyć można Wojska Pograniczne FSB, czy powołana na bazie Wojsk Wewnętrznych MSW, tzw. Rosgwardia. Rola Straży Granicznej FSB, w tym jej morskiego komponentu, uwidoczniła się szczególnie po zakończeniu budowy mostu oraz zaostrzeniu sytuacji na Morzu Azowskim i - de facto - zamknięciu dla strony ukraińskiej Cieśniny Kerczeńskiej.

Komponent naziemny zgrupowania na Krymie

Dowództwo 22. KA, Symferopol

Informacje o formowaniu na Krymie dowództwa 22. Korpusu FCz, ze sztabem w Symferopolu, pojawiły się w grudniu 2016 r. Warto wspomnieć, że na półwyspie istniało w czasach ZSRR dowództwo szczebla korpuśnego – 32. Korpus – stąd zapewne początkowo w mediach pisano o numerze 32 nowego korpusu, tymczasem ostatnie doniesienia wskazują, że jest to numer 22. Powołanie do życia dowództwa szczebla korpuśnego wskazuje na znaczne zwiększenie się potencjału bojowego na Krymie. Dowództwo tego szczebla pozwala także na operacyjne podporządkowanie mu wielu związków taktycznych, np. przerzuconych ad hoc na półwysep.

- 810. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej FCz, Sewastopol

Jednostka uznawana już od lat za doborową, zwiększająca swoją efektywność bojową, co wyraźnie widać po uczestnictwie w kampanii syryjskiej. Trzonem brygady są trzy bataliony piechoty morskiej (w tym desantowo-szturmowy, ze specjalnością desantów spadochronowych i śmigłowcowych) oraz kompania rozpoznawcza, kompania strzelców wyborowych (snajperów) dywizjon artylerii i inne pododdziały. Trzon brygady (m.in. dwa bataliony piechoty morskiej) stacjonuje w Sewastopolu.

- 501. Samodzielny Batalion Piechoty Morskiej, Teodozja

Jednostka powstała po aneksji Krymu. Batalion sformowany na bazie dwóch batalionów ukraińskiej piechoty morskiej (501. batalionu MP i 1. batalionu MP) oraz innych pododdziałów. Batalion przejął numer po ukraińskim poprzedniku. Trzonem batalionu są trzy kompanie piechoty morskiej (w tym jedna desantowo-szturmowa) oraz bateria moździerzy.

- 126. Samodzielna Brygada Brzegowej Ochrony, Perewalne koło Symferopola

Sformowana na bazie ukraińskiej 36. Brygady Wojsk Brzegowych stanowi trzon 22KA. Jej dowódca płk. Siergiej Storożenko i ok. 70% żołnierzy to dawni żołnierze brygady ukraińskiej, którzy przeszli na służbę rosyjską. Zdecydowana większość żołnierzy to kontraktowcy. Brygada składa się z trzech batalionów o różnych profilach (batalionu górskiego, zmechanizowanego i piechoty morskiej (najprawdopodobniej jest to wspomniany wyżej 501. batalion) oraz pododdziałów wsparcia, w tym m.in. batalionu pancernego (T-72B3), dywizjonów artylerii lufowej, rakietowej i przeciwlotniczej.

- 15. Samodzielna Brzegowa Brygada Artyleryjsko-Rakietowa, Sewastopol

Brygada została sformowana na bazie rozkonserwowanego dywizjonu stacjonarnego w Rezerwnoje, przejętego po SZU, oraz dwóch dywizjonów rakietowych z 11. Brygady (Anapa). Trzonem brygady są trzy przeciwokrętowe dywizjony rakietowe. 1. dywizjon z mobilnymi systemami K300P Bastion-P, 2. dywizjon stacjonarny brzegowy (podziemny) z systemami Utios, 3. dywizjon z mobilnymi systemami 3K60 Bał. Nowoczesne systemy Bastion i Bał wprowadzone zostały już po aneksji Krymu, natomiast brzegowy system Utios przejęty został po Ukraińcach (element byłego 85. Nadbrzeżnego Dywizjonu Rakietowego). System Utios mieści się w podziemnych sztolniach, porażać może cele poprzez unoszone nad powierzchnią wyrzutnie z rakietami 3M44 Progress. Rozmieszczony jest wysoko na górze (600 m n.p.m), w rejonie miejscowości Rezerwnoje pod Bałakławą i już po aneksji Krymu odbył strzelania ćwiczebne.

- 854. Samodzielny Brzegowy Pułk Rakietowy, Sewastopol

Pułk wciąż występuje w niektórych źródłach, trudno określić jednoznacznie jego obecny status. Dywizjony wyposażone w mobilny system 4K51 Rubież rozmieszczone były na płw. Chersonez.

- 127. Brygada Rozpoznawcza, Pargołowo

Związek taktyczny o charakterze specjalnym i rozpoznawczym (tzw. razwiedka), sformowany od zera z końcem 2014 r. Trzonem brygady jest prawdopodobnie batalion dowodzenia, batalion specjalnego przeznaczenia (1. i 2. kompanie specnazu, kompania rozpoznawczo-desantowa, kompania rozpoznania technicznego), batalion rozpoznania radioelektronicznego (kompania rozpoznania radioelektronicznego i kompania WRE), kompania bezzałogowców i inne pododdziały.

image
Fot. mil.ru

W składzie jednostki znaleźli się także żołnierze SZU, niektórzy z dawnych oddziałów specjalnych (specnazu). Jednostka wzmacnia potencjał rozpoznawczo-bojowy zgrupowania na Krymie i może wykonywać zadania na korzyść 22KA lub dowództwa FCz.

- 388. Morski Punkt Rozpoznawczy, Sewastopol

Rozpoznawcza jednostka o charakterze morskich sił specjalnego przeznaczenia. Trzonem są dwie kompanie specnazu i kompania podwodnego minowania.

- 1096. Samodzielny Rakietowy Pułk Przeciwlotniczy

Wzmocnieniu uległa obrona przeciwlotnicza Wojsk Lądowych. 1096. Pułk Przeciwlotniczy FCz rozformowano w wyniku reformy Serdiukowa w 2012 r., a jego baterie przekazano w skład 810 Brygady MP. Po aneksji Krymu pułk został odtworzony.

Uzbrojenie pułku stanowiły systemy Osa-AKM w dwóch dywizjonach rakietowych. W lutym 2017 r. pojawiła się w mediach informacja o przezbrojeniu pułku na Buk-M2 (z czasem możliwe jest przezbrojenie pułku na system Buk-M3). Zadaniem pułku jest ochrona m.in. infrastruktury i okrętów FCz.

- 8. Samodzielny Brzegowy Pułk Artylerii, Symferopol/Perewalne

Formowanie pułku zaczęto jeszcze w 2014 r. z zasobów ukraińskiej 406. Grupy Artyleryjskiej oraz rosyjskiej 291. Brygady Artylerii z Troickiej w Inguszetii. Trzonem pułku są prawdopodobnie trzy dywizjony: lufowy (2S19 Msta-S), rakietowy (BM-21 i 2B26 Grad, 9P140 Uragan) i przeciwpancerny (MT-12 Rapira, 9K123 Krizantiema-S).

- 133. Brygada Zabezpieczenia Materiałowo-Technicznego (MTO), Bachczysaraj

Sformowana jeszcze w 2014 r. Do jej zadań należy zabezpieczenie gotowości bojowej nie tylko FCz, ale całego zgrupowania krymskiego.

Na marginesie warto wspomnieć, że zabezpieczenie materiałowe zgrupowania na Krymie stanowiło od początku spory problem logistyczny (tylko most powietrzny i kerczeńska przeprawa promowa). Na półwyspie rozwinięto stacjonarny system zabezpieczenia materiałowo technicznego (Centrum MTO) z bazami i składami oraz mobilny komponent, który stanowi właśnie 133. Brygada.

- 68. Samodzielny Morski Pułk Inżynieryjny, Eupatoria

Trzonem pułku są trzy bataliony: inżynieryjno-saperski, inżynieryjny i inżynieryjno-techniczny oraz inne pododdziały, np. pluton płetwonurków.

- 4. Pułk obrony radiacyjnej, chemicznej i biologicznej (RChBZ), Sewastopol

Trzonem pułku są trzy bataliony. Należy wspomnieć, że tego typu jednostkom podlegają ciężkie wyrzutnie rakiet termobarycznych (miotacze ognia) typu TOS-1 i TOS-1A oraz pododdziały miotaczy ognia na transporterach BMO-T na bazie czołgu T-72.

- 475. Centrum Walki Radioelektronicznej, Sewastopol

Główny ośrodek walki radioelektronicznej na Krymie, skupiający pododdziały rozpoznania i zakłócania. Pododdziały wyposażone są w nowe środki WRE (ros. REB), w tym takie systemy jak: Murmańsk-BN, stacja zakłóceń R-330Ż Żitiel, stacja zakłóceń R-934BMW, mobilny system WRE RB-531B Infauna, system WRE nowego pokolenia 1RŁ257 Krasucha-4, czy systemy mobilne Liejer-3.

Krasucha-4 to system wzbraniający „dostępu” do danego obszaru i jego efektywnej lustracji, co odpowiada w amerykańskiej doktrynie koncepcji tzw. Anti-Access/Area Denial (A2/AD). Można uznać, że koncentrując tak silne środki WRE i OPL na Krymie Rosjanie skutecznie budują „bańkę” antydostępową.

- 171. Samodzielny Batalion 7. Dywizji WDW, Dżankoj

Od jakiegoś czasu mówiło się o planach sformowania na terenie półwyspu nowej jednostki Wojsk Powietrznodesantowych (WDW) z bazą w Dżankoj. Planowano, że w latach 2017-2018 w Dżankoj zostanie sformowany batalion, a do 2020 r. - docelowo – pułk. W ten sposób odtworzony ma zostać 97. Pułk Desantowo-Szturmowy 7. Dywizji Wojsk Powietrznodesantowych (Noworosyjsk), tym samym dywizja ma zostać rozwinięta z dwupułkowej w trzypułkową. Przez jakiś czas w Dżankoj stacjonowały rotacyjnie batalionowe grupy taktyczne WDW, przykładowo do marca 2016 stacjonowała tam batalionowa grupa taktyczna 98. Dywizji WDW (Iwanowo).

Ostatecznie w grudniu 2017 r. zakończono formowanie 171. Samodzielnego Batalionu Desantowo-Szturmowego, wchodzącego w skład 7. Gwardyjskiej Dywizji Desantowo-Szturmowej (górskiej). Batalion ma być ukompletowany głownie mieszkańcami półwyspu, w 70% stanowić mają go żołnierze kontraktowi.

- 47. Dywizja Obrony Terytorialnej, Sewastopol

Do obrony obiektów tyłowych i walki z dywersantami sformowano na Krymie sztab i kadrową strukturę 47. Dywizji Obrony Terytorialnej (DOT). Dywizja ukompletowana jest rezerwistami czasowo powoływanymi na ćwiczenia (nie tylko z Krymu, ale także z innych regionów federacji). Formowanie zrębów dywizji zakończono w sierpniu 2016 r., a w ćwiczeniach „Kaukaz-2016” uczestniczył jeden z batalionów 47 DOT.

Obrona przeciwlotnicza WKS

Obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową na szczeblu operacyjno-strategicznym zapewnia nad Krymem 31. Dywizja Obrony Przeciwlotniczej (PWO) ze składu 4. Armii WWS i PWO, podległej Południowemu OW, ze sztabem w Rostowie nad Donem. Elementy dywizji rozlokowane są w Sewastopolu, Teodozji i Eupatorii. Wzmacnianie wyższego piętra systemu obrony przeciwlotniczej zaczęto już w marcu 2014 r., jednak w latach 2017-2018 znacząco ją wzmocniono wprowadzając na dyżur bojowy aż cztery dywizjony S-400 (styczeń 2017 dywizjon w Teodozji, w styczniu 2018 w Sewastopolu, we wrześniu 2018 w Eupatorii i listopadzie 2018 w Dżankoj).

- 31. Dywizja Obrony Przeciwlotniczej

Jeszcze w 2014 r. na półwysep przerzucono pierwsze pododdziały z systemami S-300PMU, a niedawno dyżur bojowy zaczęły pełnić pododdziały z systemami S-400. W chwili obecnej dywizja składa się z dwóch pułków po dwa dywizjony każdy, uzbrojonych w systemy S-400.

image
Fot. mil.ru

- 12. Pułk Przeciwlotniczy, Sewastopol/Eupatoria

Trzonem pułku były początkowo dwa dywizjony wyposażone w systemy S-300PM. W każdym dywizjonie było 12 wyrzutni, łącznie 24 S-300PM. W roku 2018 pułk został przezbrojony w systemy S-400.

- 18. Gwardyjski Pułk Przeciwlotniczy, Teodozja/Dżankoj

Pułk sformowany w 2014 r. po aneksji Krymu. Trzonem pułku są dwa dywizjony wyposażone w systemy S-400 - w Teodozji i Dżankoj. W każdym dywizjonie jest osiem wyrzutni, łącznie 16 S-400. Organiczną jednostką przeznaczoną do samoobrony jest dywizjon z sześcioma 96K6 Pancyr-S1. Pierwszy dywizjon pułku został przezbrojony z S-300PM na S-400 i w sierpniu 2016 r., wziął udział w ćwiczeniach „Kaukaz-2016” z ćwiczebnym odpalaniem rakiet. W styczniu 2017 r. zaczął pełnić dyżur bojowy dywizjon w Teodozji, w listopadzie 2018 r. przezbrojony drugi dywizjon, w Dżankoj.

- 3. Pułk Radiotechniczny, Sewastopol, Liubimowka

Jednostka sformowana w 2014 r., po aneksji Krymu, na bazie 40. Brygady Radiotechnicznej Sił Powietrznych Ukrainy.

Oprócz powyższych SZ FR dysponują też szeregiem innych jednostek zapewniających funkcjonowanie zgrupowania krymskiego w różnych aspektach, są to, w szczególności, rozmieszczone w Sewastopolu: 529. Węzeł Łączności, Centrum Rozpoznania Radioelektronicznego, 224. Samodzielny Batalion Dowodzenia, 758. Centrum Zabezpieczenia Materiałowo-Technicznego (MTO), czy Arsenał nr 17. W Kerczu natomiast stacjonuje 3. samodzielny batalion drogowo-kolejowy.

Komponent powietrzny zgrupowania na Krymie

Pokaźnie wzmocniono lotnictwo, które do aneksji Krymu stanowiło przede wszystkim lotnictwo FCz. Warto przypomnieć, że na Krymie w czasach ZSRR czynnych było 16 lotnisk, infrastruktura do odbudowy i modernizacji jest więc duża. Oczywiście, bazy powietrzne w pierwszej kolejności rozwinięto tam, gdzie stacjonowały ukraińskie statki powietrzne. Zamierzano wykorzystać cztery lotniska użytkowane na półwyspie: Belbek, Gwardejskoje, Kacza i Saki.

Narastanie potencjału na Krymie związane jest mocno z utworzeniem pokaźnego zgrupowania powietrznego WKS. Elementy rozlokowane na Krymie podlegają 4, Armii WWS i PWO, podległej Południowemu OW, ze sztabem w Rostowie nad Donem. WKS bardzo poważnie wzmocnił komponent powietrzny na Krymie, który do tej pory stanowiło lotnictwo morskie z przestarzałym parkiem sprzętowym. Ruszył proces przezbrajania jednostek lotniczych.

Lotnictwo Floty Czarnomorskiej

Komponent lotniczy FCz przed aneksją Krymu składał się z trzech pułków: 25. (okrętowy ZOP), 43. i 917. Lotnictwo trudno było uznać za nowoczesne, jednakże od 2014 r. można zaobserwować nie tylko zmianę organizacyjną, ale i próby modernizacji. Wyposażenie lotnictwa FCz w nowe, zmodernizowane samoloty rozpoznawcze i przeciwpodwodne jest tylko kwestią czasu. Warto przy tym zaznaczyć, że zwiększenie efektywności rozpoznawczej i przeciwpodwodnej na Morzach Czarnym i Kaspijskim odbywać się może przez czasową rotację na Krym samolotów z innych baz. Przykładowo, w sierpniu 2016 r. na Krym przemieszczono samoloty typu Tu-142 i Ił-38 ze składu Floty Północnej.

- 318. Mieszany Pułk Lotniczy, Sewastopol, Kacza

Pułk powstał w 2014 r., po przeformowaniu bazy lotniczej w Kaczy. Na wyposażeniu pułku są m.in. śmigłowce Mi-8 i Ka-27, samoloty transportowe An-26 i latające amfibie Be-12.

- 43. Morski Szturmowy Pułk Lotniczy, Sewastopol, Saki

Pułk stanowił i stanowi nadal podstawowy komponent uderzeniowo-rozpoznawczy FCz. Jego wyposażenie to samoloty bojowe Su-30SM, Su-24M i Su-24MR. Od 2015 r. trwa proces przezbrajania jednostki - pułk zaczęto wyposażać w wielozadaniowe myśliwce Su-30SM.

Siły-Powietrzno Kosmiczne (WKS)

W listopadzie 2014 r. publicznie stwierdzono, że na Krymie sformowana zostanie 27. Mieszana Dywizja Lotnicza ze sztabem na lotnisku w Belbeku pod Sewastopolem.

Dawne ukraińskie lotnisko w Belbeku, siedziba 204. Brygady Taktycznej Awiacji, zostało odremontowane i przystosowane do przyjęcia pułku lotniczego. Z końcem listopada do Belbeku przebazowano 14 maszyn bojowych z Kraju Krasnodarskiego – dziesięć Su-27SM i cztery Su-30M2. Trwa proces przezbrajania jednostek na Krymie, w tym zwłaszcza 38. Pułku.

- 27. Mieszana Dywizja Lotnicza, Sewastopol

Samoloty do nowo sformowanej dywizji przeważnie należą do związków taktycznych WKS, które przezbrajane są w samoloty nowej generacji. Przykładowo Su-27SM i Su-30M2 przerzucono na Krym z Kraju Chabarowskiego (27. pułk, baza Dżemgi), który przezbrajano na maszyny Su-35S.

- 37. Mieszany Pułk Lotniczy, Gwardejskoje

Pułk składa się z dwóch eskadr, bombowej i szturmowej, po 12 samolotów każda. Na wyposażeniu pułku Su-24M i Su-25SM. Sugerowano, że w 2016 r. Su-24M zostaną zastąpione przez Tu-22M3M, co do tej pory nie miało jednak miejsca.

- 38. Pułk Myśliwski, Belbek

Pułk organizacyjnie składa się z dwóch eskadr. Na wyposażeniu pułku są samoloty Su-27P, Su-27UB, Su-27SM, Su-30M2. Jednostka sukcesywnie przezbrajana jest na nowe samoloty Su-30SM (jedna eskadra). Pułk planowo ma mieć jakoby ok. 30 maszyn.

Warto wspomnieć o zakończeniu w listopadzie 2018 r. budowy nowego pasa startowego (3450 m) zdolnego przyjmować nawet największe samoloty wojskowe i cywilne.

image
Su-30SM Floty Czarnomorskiej. Fot. mil.ru

- 39. Pułk Śmigłowców, Dżankoj

Nie brakuje na Krymie także śmigłowców transportowo-bojowych i bojowych podległych Wojskom Lądowym (tzw. lotnictwo armijne – Armiejskaja Awiacja, AA). W Dżankoj sformowano 39. Pułk Śmigłowców, który jest w trakcie wyposażania w najnowsze typy śmigłowców.

Brygada wchodzi w skład 27. Dywizji i prawdopodobnie składa się z trzech eskadr: eskadry transportowo-bojowej na Mi-8AMTSz i dwóch eskadr uderzeniowych (szturmowych): jednej na Mi-35M, drugiej na Ka-52.

Komponent morski Floty Czarnomorskiej na Krymie

21 grudnia 2014 r. odtworzono Krymską Wojenno-Morską Bazę (WMB) FCz ze sztabem w Sewastopolu. Odtworzono, gdyż WMB istniała na Krymie w latach 1976-1996. Symbolicznym jest to, że sztab WMB znajduje się na ul. Rudniewa, dokładnie w tym samym miejscu, gdzie do 19 marca 2014 r. funkcjonował sztab ukraińskiej floty wojennej. Bazie podlegają wszystkie siły morskie oraz siły obrony brzegowej na półwyspie. Warto przy tym pamiętać, że istnieje również druga wielka baza floty w Noworosyjsku i tam stacjonuje część sił i środków.

Warto zwrócić uwagę na nagły i skokowy wzrost intensywności tzw. „morskich pochodów”, czyli wyjść w morze, których liczba w 2014 r. wzrosła półtorakrotnie w stosunku do roku poprzedniego. Zwiększyła się także dynamika ćwiczeń morskich, w tym ze strzelaniem artyleryjskim i rakietowym.

Dowództwo FCz ma pod swoimi rozkazami na Krymie (WMB Sewastopol) zarówno nawodny komponent uderzeniowy, jak i poważne siły ochrony rejonu wodnego i pomocnicze, natomiast komponent podwodny (brygada o.p.) stacjonuje formalnie w Noworosyjsku, ale de facto jej jednostki znajdują się często w Sewastopolu.

- 30. Dywizja Okrętów Nawodnych

Stanowi główny komponent uderzeniowy FCz i skupia największe okręty nawodne, w tym m.in. krążownik proj. 1164 Moskwa oraz kilka innych dużych okrętów nawodnych.

image
Fregata Admirał Makarow. Fot. mil.ru

Obecnie trwa proces wzmocnienia dywizji poprzez wchodzenie do służby nowych okrętów, chociażby sześciu zamówionych fregat proj. 11356M (w nomenklaturze rosyjskiej to okręty dozorowe – storożewyje korabli). W 2016 r. weszły do służby we FCz Admirał Grigorowicz i Admirał Essen, natomiast w 2017 Admirał Makarow.

Potencjał ofensywny FCz wzmocniły nie tylko okręty nawodne z pociskami manewrującymi typu Kalibr, ale także okręty podwodne.

image
Fot. mil.ru

- 197. Brygada Okrętów Desantowych

Główny komponent FCz, który brał aktywny udział w operacji krymskiej, a później stanowił ważny element tzw. "syryjskiego ekspresu" – morskiego komponentu zaopatrzeniowego sił ekspedycyjnych w Syrii. Brygada składa się z kilku okrętów desantowych proj. 775/775M i proj. 1171.

image
Fot. mil.ru

- 41. Brygada Małych Okrętów Rakietowych

Brygadę stanowi kilka małych okrętów rakietowych proj. 1239 i 12341 (w 166. Dywizjonie) oraz kilka kutrów rakietowych proj. 12411/M (w 295. Dywizjonie).

- 68. Brygada Okrętów Ochrony Wodnego Rejonu

W skład jednostek ochrony wodnego rejonu, a więc samej bazy i podejść do niej wchodzą przede wszystkim nieduże okręty ZOP i trałowce. Do tego dochodzą jednostki pomocnicze, zabezpieczające, ratownicze, hydrograficzne etc.

Trzeba pamiętać, że znaczna część sił FCz (w tym okręty podwodne) stacjonuje na co dzień w Noworosyjsku i w każdej chwili może przejść na Krym, w celu wzmocnienia morskiego zgrupowania floty. Plany rozbudowy floty także związane są z militaryzacją Krymu i sytuacją polityczno-wojskową w basenie Morza Czarnego. Przykładowo, w grudniu 2014 z dywizjonu okrętów podwodnych utworzono 4. Samodzielną Brygadę Okrętów Podwodnych, która składa się obecnie z sześciu okrętów podwodnych o napędzie spalinowo-elektrycznym.

- 102. Oddział Specjalnego Przeznaczenia do walki z podwodną dywersją

Oddział stanowią płetwonurkowie specnazu oraz przeciwdywersyjne kutry projektu 21980 Graczonok. Zadaniem oddziału jest ochrona przeciwdywersyjna infrastruktury i okrętów FCz, z tym, że ostatnio zaczęto także patrolowanie skomplikowanego konstrukcyjnie mostu kerczeńskiego (długość łączna 19 km).

Obrona Powietrzno-Kosmiczna (WKO)

Na Krymie istnieją także elementy kontroli i rozpoznania przestrzeni kosmicznej, w tym także obiekty przejęte po aneksji i zmodernizowane. Tak było m.in. z 40. Centrum Dowódczo-Pomiarowym (Komandno-Izmieritielnyj Komplieks - KIK) w Eupatorii, gdzie przejęto ukraińską infrastrukturę i personel. W skład 40. Centrum wchodzi też najprawdopodobniej 808. Radiotechniczny Węzeł w Sewastopolu.

Częścią wojsk WKO jest także niezwykle ważna placówka pod Sewastopolem z radarem dalekiego zasięgu typu 5N86 Dniepr. Jego zmodernizowanie i ponowne uruchomienie zapowiadano już w 2014 r., ale do tego zapewne nie dojdzie - ostatnio mówi się o posadowieniu na przylądku Chersonez radaru Woroneż-SM.

Inne resorty siłowe na Krymie

Federalna Służba Bezpieczeństwa

- Oddziały Straży Granicznej, morskiej i lądowej, wchodzące organizacyjnie w skład Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB). Jak ważny jest to komponent militarny na Krymie świadczy listopadowy incydent kerczeński. Główną rolę w neutralizacji ukraińskich okrętów (holownika i dwóch kutrów artyleryjskich) odegrał m.in. okręt patrolowy Straży Granicznej projektu 22460 - Izumrud.

Rosgwardia

- 112. Brygada Wojsk Wewnętrznych MSW

112. Brygadę Wojsk Wewnętrznych sformowano po aneksji, z zadaniem szeroko pojętej ochrony bezpieczeństwa na terenie półwyspu, w tym w postaci działań kontrdywersyjnych i pacyfikacyjnych. Brygada składa się z oddziałów patrolowych oraz oddziału rozpoznawczego „Ryś”, przeznaczonego do walki z terroryzmem. Oddziały rozlokowane są na terenie półwyspu, m.in. w Symferopolu, Sewastopolu, Eupatorii i innych mniejszych miejscowościach. W wyniku reorganizacji WW brygada weszła w skład nowo utworzonej Rosgwardii - Federalnej Służby Wojsk Gwardii Narodowej (FSWNG).

Reklama
Reklama

Komentarze (18)

  1. ito

    Najlepsze jest to, że cztery lata idiotycznej polityki władz w Kijowie praktycznie zamknęły drogę Krymu do Ukrainy. Zrobili wszystko żeby z ukraińskiego półwyspu stał się wyspą odległa od Ukrainy jak to tylko możliwe. Dziś nawet gdyby mieszkańcy Krymu zmienili zdanie i chcieli wrócić do Ukrainy wymuszone przez Ukraińców zmiany w infrastrukturze nie bardzo im na to pozwolą.

    1. Davien

      Ito ,jak na razie to Rosja prowadzi wobec Krymu idiotyczna polityke, zamieniajac go w wielki arsenał na czym cierpi miejscowa ludnośc. Rozumiem że wg ciebie Ukraina ma utrzymywać okupantów?? Choc sadząc po tym jak Putin odleciał w sprawie Krymu i chce sie domagać od Ukrainy odszkodowania za jak to określili "23lata bezprawnej okupacji Krymu"' to juz niewiele moze mnie zdziwić:)

    2. Kaczan

      Ałć. A jakież to zmiany w infrastrukturze?

    3. Skąd wiesz, że mieszkańcy Krymu cierpią? Jesteś lepszy od mieszkańców Ukrainy.

  2. KrzysiekS

    Rosja zafiksowała się na Królewiec i Krym w czasie pokoju są to znaczące straszaki w czasie wojny powinny być to pułapki dla armii Rosyjskiej.

  3. Maciek

    Sporo tego, ale zwracam uwagę, że Krymu nigdy nie udało się utrzymać. Ruscy stracili go dwa razy mimo, że mieli przytłaczającą przewagę (tak, jak teraz...), stracili go też Niemcy. To jest po prostu pułapka na szczury.

    1. ba

      A tracili go w taki sposób, że do tej pory nie chce im się na Krym wracać ... Rosjanie Niemcom tam zrobili masakrę ...

    2. obserwator

      Nie do końca bo większość się ewakuowała do Rumunii, sporo się poddało. Niemców w całej wojnie zginęło (wg różnych danych) 5-8 milionów a Rosjan 20-25 milionów, samo to już mówi kto komu robił masakrę. Krym był zawsze pechowy dla najeźdźców ;)

    3. bencwalec

      Z tymi stratami to ostrożnie. Ruskich to większość to straty cywilne. Straty wojska to inna sprawa , spora część tych strat to pierwotni jeńcy, którzy potem zgineli wlacząc po stronie niemiec, do 10% stanu jednostek frontowych na froncie wschodnim stanowili właśnie tacy żołnierze. Druga sprawa to to że to że obozy dala ruskich jeńców to były zwykłe obozy śmierci, umieralnie. Ilość ruskich jaka faktycznie podczas walk zgineła to zupełnie inna sprawa od ilości strat ogólnych i jest mocno zakłamana przez strone niemiecką. Po stronie niemieckiej nawet na Krymie walczyli Wiłosi i Rumuni i Węgrzy jednostki Ukraińskie , dywizja karaimska(wiedzieliście ze w ss był rabinata polowy?) nie mówiąc o całym froncie wschodnim gdzie poza nami chyba wszystkie nacje wystawiły po stronie niemieckiej po co najmniej dywizji.

  4. Serwor

    Krym zawsze był jedną z najważniejszych baz Rosjii obojętnie czy teraz czy za czasów ZSRR czy gdy był w granicach Ukrainy. W końcu Rosjanie płacili Ukrainie spore pieniądze i stacjonowało tam dużo wojska Rosyjskiego.

    1. dim

      - i nigdy kontynentalni Rosjanie nie odnieśli stąd żadnej korzyści, zawsze dopłacali, a pieniądze rozpływały się w dziwny sposób, w kieszeniach rosyjskich urzędników. Aż w końcu Chruszczow przekazał Krym Ukrainie, by przynajmniej zaczęła opłacać się tam gospodarka rolna. Poza tym Krym zawsze było to miejsce, z którego deportowano miejscowych (Tatarów, Greków), w ich miejsce przywożąc tam zasłużone sługi władz, z rodzinami. W ZSRR Krym był niemal jak dla mieszkańców PRLu co najmniej Saint Tropez. Mieli tam nawet - uuAAAuuu! - coca-colę. Gdy reszta Rosji na to płaciła i dobrze jeśli raz w życiu pojechała tam na wycieczkę zakładową. Ale dziś czasy zmieniły się i zgrzebny Krym mało kogo w Rosji interesuje, poza wojskowymi. Wolą wczasy w Turcji, Grecji itp.

  5. PiotrEl

    Lepiej mieć swoją bazę w Sewastopolu niż amerykańską. Czyż nie? Po obsadzeniu Krymu przez NATO, Rosjanie w Noworosyjsku mogliby zostawić parę motorówek - flota pod blokadą. A tak Bosfor w zasięgu rakiet woda-woda z Krymu....

    1. Davien

      A po co NATO baza na Krymie?? te bajki juz widze żyją w kolejnej odmianie> NATO ma bazy wokół całego M. czarnego wiec po co im baza pod nosem ruskiej w Sewastopolu( bo jakbys wiedział miała tam byc do 2047r:) A tak teraz na Krymie rosyjskie wojska jak w worku w zasiegu setek pocisków manewrujących NATO:) Istotnie " kapitalny"pomysł. A co do Bosforu to i tak przez niego nie wypłyniecie z tego Krymu:))

    2. UWA

      Litości z tymi bzdurami. Nie rób z siebie jeszcze większego Puchatka niż do tej pory.

    3. Kaczan

      Putin się po prostu przeliczył. Zmiana władz, nawet na pro EU, nie oznaczała Ukrainy w NATO. Bynajmniej nie w najbliższych 10 latach. Więc mowa o amerykańskich bazach na Krymie to ruskie bujdy. Wiedząc jak mocno zżyta Ukraina była z Rosją, zmiana kierunku mogła być spokojnie przeprowadzona z użyciem soft power. Naczynia połączone jakimi były te dwa kraje to skuteczny argument przeciwko nawet myśleniu o przyjęciu Ukrainy do NATO. Rosyjskie bazy pozostałyby na Krymie zgodnie z umowami, co skutecznie blokowałoby wtykanie nosa tam przez NATO. NATO nie ma parcia na rozszerzenie, na pewno nie w tej części świata, nie teraz. I tyle.

  6. trust

    Krym od dziś niezależny energetycznie, Rosjanie konsekwentnie budują infrastrukturę półwyspu. Prezydent Rosji dziś uroczyście uruchomił drugi blok Tawryczeskiej Elektrowni i elektrownie Bałakławską oraz podstację "Port" na Tamaniu. Od dziś Krym ma zapewnione 940 MW energii, przed inkoroporowaniem Krymu do Rosji było to 160 MW, resztę energii dostarczały elektrownie na Ukrainie.

    1. Tupet

      A wodę mają?

    2. antypropaganda

      Już wcześniej miał prąd: razem z mostem przeprowadzono tam linie energetyczne, gazociąg i wodociąg. Dlatego nawoływania w amerykańskich mediach i wśród ukraińskich polityków by wysadzić most Rosja potraktowała serio i aresztowała ukraińskich specjalsów na ukraińskiej łodzi patrolowej, która bez zgody Rosjan usiłowała płynąć pod tym mostem.

    3. trust

      czytałeś dokładnie posta, było 160 MW teraz po uruchomieniu jest 940 MW, mieli wcześniej ale to nie pokrywało 100% chyba pamiętasz sławetne wysadzenie linii wys. napięcia i wtedy prądu wystarczało na styk ...

  7. Zbigniew

    Ktoś, kto trzyma takie siły i jeszcze je rozwija, szykuje się niewątpliwie do ataku, na morzu Czarnym nie ma przeciwnika który by uzasadniał Rosji przygotowania obronne, a zatem Rosja buduje siły inwazyjne, planuje atak!

    1. andre

      Gdyby tam był garnizon taki jak przed inkorporacją to Ukraina mogłaby pomyśleć że ma jakieś szanse nieprawdaż? Teraz nawet tak nie pomyśli.Przecież te siły stanowią w dużej części byli żołnierze armii ukraińskiej (w rzeczywistości mieszkańcy Krymu) .Gdzie niby oni mieliby się wyprawić z tego Krymu? Na kijów? No a po co?

  8. Szept

    W odróżnieniu od większości tu piszących byłem na Krymie niedługo przed wojną. Rozmawiałem z ludźmi, zwiedzałem. Nie spotkałem tam prawie Ukraińców, za to dużo Rosjan i Tatarów. W każdym mieście na centralnym placu stał pomnik Lenina, mieszkańcy byli dumni (co trochę nas zdziwiło) z tego że miasto Sewastopo ma tytuł "bohatera ZSSR". Poza tym dominowali turyści z Rosji. Między bajki możecie włożyć twierdzenie że referendum ustawione bo tam po prostu większość to Rosjanie. W momencie kiedy Zachód doprowadził do oderwania Kossowa od Serbii właśnie na zasadzie referendum, a nasz kraj jako jeden z pierwszych uznał ten fakt, straciliśmy prawo do oceniania innych którzy idą tą drogą. To nie jest tak że jak my odrywamy kawałek jakiegoś kraju to dobrze, a jak nasi oponenci to źle. No chyba że relatywizm moralny to dla was norma.

    1. chateaux

      I dlatego że większość to Rosjanie za przyłączeniem było 104% głosujących? Kogo obchodzi nielegalnie zorganizowane referendum?

    2. Jimbo

      Zgodnie z oficjalnie przedstawionymi przez władze krymskie danymi na terytorium Krymu (Republika Autonomiczna Krymu oraz miasto wydzielone Sewastopol) łącznie było 1 841 073 wyborców, w czasie referendum oddano 1 548 197 głosów, frekwencja wyniosła 84,09%. Dane te są kwestionowane ze względu na bojkot referendum przez Tatarów krymskich i przypadki głosowania osób nieuprawnionych obywatelstwa rosyjskiego, deklarujących zamieszkanie na Krymie[32]. Zgodnie z oficjalnymi danymi za wariantem nr 1 (zjednoczenie z Rosją) opowiedziało się 1 495 043 wyborców (96,57% oddanych głosów), za wariantem nr 2 (pozostanie w składzie Ukrainy pod warunkiem poszerzenia autonomii) opowiedziało się 41 247 wyborców (2,66% oddanych głosów), liczba głosów nieważnych wyniosła 11 907 (0,77% oddanych głosów).

    3. Ładnie nam to pan rozpisałeś, ładnie. Od pierwszego zdania zaczynając: "Zgodnie z oficjalnie przedstawionymi przez władze krymskie danymi na terytorium Krymu (Republika Autonomiczna Krymu oraz miasto wydzielone Sewastopol)...". To skąd nagle wzięły się tam legalne władze i ta cała "republika"? Krzyk podnosicie o "referendum", a te było o przyłączenie do FR, nie o autonomię. O autonomię czy samostanowienie nikt się nie upominał wcześniej. Przy tej okazji proszę nie mylić Tatarów Krymskich z Rosjanami. Tych pierwszych wykorzystano jako pretekst do "etnicznego" oddzielenia Krymu od Ukrainy.

  9. AWU

    W historii Moskale dwukrotnie bronili Krym i dwukrotnie go stracili. Podczas 2 w.ś. w Teodozji miał jedyny tego rodzaju przypadek gdy podczas desantu rosyjskiego zbuntowali się jeńcy sowieccy w obozie i zażądali aby uciec razem z Niemcami. Dla Rosjan Krym ma strategicznie małe znaczenie biorąc pod uwagę bazy NATO w Rumunii czy też fakt iż Rosja posiada mniej niż 20% wybrzeża Morza Czarnego, a nielicząc Ukraińskiego Krymu mniej niż 10%.

    1. Alfonso Hohenzoler

      Krym daje wygodny dostęp do morza czarnego i nie nalezy zapominac o projekcie "Nowa Kalifornia"

    2. chateaux

      Tak, New Sillicon Valley.

    3. Davien

      No z tym projektem Nowa Kalifornia to padłem:)) Dawno takich bzdur nie czytałem.

  10. Pl

    Słyszał któś gdzieś może,o ataku na bazę USA w Afganistanie w której smierć poniosło 139 żołnierzy?? Podobno około 2 tygodnie temu ,ale w mediach nic nie słychać.

    1. Davien

      Może podaj jakies blizsze dane bo ostatnio nic takiego nie było. Ostatnio to zdaje się 4 zabitych w ataku na bazę Bagram.

    2. chateaux

      W mediach nic nie słychać, ale Ty wiesz. "Z pewnego źródła".

    3. chateaux

      Skoro media o tym nie mówią, to skąd on o tym wie?

  11. chateaux

    Uff, tyle tego jest, że aż trudno doczytać to końca. Ale parę uwag: "żołnierze ukraińscy, którzy złożyli przysięgę i przeszli na służbę rosyjską" - czyli dopuścili się zdrady głównej "kompania strzelców wyborowych (snajperów)" - strzelcy wyborowi są w policji. W wojsku są snajperzy.

  12. KONDOTIER

    zauważyliście subtelność ponad 50 % stanu osobowego tzw rosyjskich wojsk Krymu...to Ukraińcy....cóż jak pracodawcy płacą więc "ojczyzna tam gdzie dobrze".....więc histeria o Krym i zbuntowane obszary Ukrainy..to tylko wola miejscowego ludu nakręconego i wspartego Rosją ale aprobującego ten stan rzeczy a druga sprawa doświadczenie się udało sukcesem to czemu nie wyrąbać sobie ..drogi lądowej do Krymu....i tu nasuwa się refleksja..czy Polska przedwojenna sprzed 1939 pełna multi -kulti ...nie dostała prezentu przez oczyszczenie z mniejszości narodowych podczas handlowania Polską i jej przedwojennymi granicami w Jałcie .Polska dzisiejsza to niemalże monolit narodowy z marginalnym procentem mniejszości ...to dobrze czy źle oto jest pytanie ..mając odniesienie w multi-kulti "Starej Europie"..gdzie godziny policyjne są pewną stałą a "wszelkie ekstrema" ... chronione są pewną poprawnością uprawianą przez polityczne "cuś"

  13. MAZU

    Naprawdę nie rozumiecie, że to jest przygotowanie do rozniesienia Ukrainy? W sensie dosłownym, albo do zmiany (wymuszonej) ukraińskich władz na prorosyjskie. Ukraina nienawidzi dziś Rosji, która to wie. Niepodległa, niezależna od Rosji Ukraina to koszmar Putina.

    1. sża

      Gdyby Rosja chciała zaatakować Ukrainę, to zrobiłaby to w 2014 roku, gdy ukraińska armia nie miała ochoty na walkę z rosyjskimi wojskami, a nawet przechodziła na ich stronę [o czym pisze nawet autor tej analizy]. Tyle tylko, że to oznaczałoby dla Rosji "wzięcie na garnuszek" dużego kraju z jego 45 mln obywateli. A na to nie stać nawet USA, a co dopiero Rosji. Rosja poczeka, aż sama Ukraina się z nimi przeprosi, tym bardziej, że dotychczasowa współpraca Ukrainy z Zachodem, kosztowała ich spadkiem PKB aż o 38%. O tanich surowcach i rynku zbytu dla swoich produktów już nie wspominając.

    2. egeh

      Bzdury. NIe dotkna tego bo niby po co. Ukraina jest teraz problemem i kosztem dla UE, USA. Rosjanie beda wykorzystywac ukraine do dyskredytowania USA i UE ich pomocy i skutecznosci.

    3. nauczycielka początkowa

      tekst "Ukraina nienawidzi dziś Rosji" jest tak wielkim uproszczeniem, że aż w znacznej mierze fałszem. Ukraina - czyli? Wszyscy poborowi? Wszyscy mundurowi? Wszyscy obywatele? Oligarchowie? Rząd? A te 1,3 miliona Ukraińców w Polsce pracuje również w stanie nienawiści do Rosji?

  14. sollozzo

    A czemu słowo "referendum" pisze Pan w cudzysłowie? Czyżby kwestionował Pan fakt, że mieszkańcy Krymu w przytłaczającej większości chcieli przynależności do Rosji? To propagandowe ignorowanie oczywistych faktów stawia pod znakiem zapytania wiarygodność całej tej analizy.

    1. Wania

      Wszyscy wiemy dlaczego święto specnazu zostało ogłoszone rok po zajęciu przez zielone ludziki parlamentu na Krymie i dlaczego nie wypada w dniu utworzenia tych sił tylko aneksji Krymu. Dlatego autor wstawił cudzysłów. Po zajęciu każdego terenu przez niezwykle uprzejmych ludzi w zielonych mundurach bez dystynkcji ludzie z tego teremu będą głosować w referendum jak zielone ludziki.

    2. Andrzej

      Trudno odpowiadać za autora, jednakże by pisać referendum bez cudzysłowu powinno być ono przeprowadzone zgodnie z ogólnie przyjętymi standardami, przejrzystości, dostępu wszystkich obywateli itp. Nie mamy chyba wątpliwości iż tak było ?

    3. Davien

      Te"referendum" odbyło sie pod lufami kałachów rosyjskich terrorystów i jak za mieszkańców Krymu uważasz przysłane tam zielone ludziki a wyniki ,które przyjechały z Moskwy... To zal mi pana.

  15. jang

    czyli powtórka z rozrywki a'la 1941 r? Skupienie nieproporcjonalnie poważnych sił na małym obszarze/Krym,Kaliningrad/ to wygodny sposób na rozpoczęcie niespodziewanej agresji na sąsiadów Ale...ale też stworzenie tarczy strzelniczej.....Kogo, jak kiedyś Pawłowa rozstrzelają jak znowu okaże się ,że odkrycia np.Suworowa,Nikonowa,Słonina,Sokołowa,Bieszaniowa......nie poskutkowały

  16. Marek1

    Podsumowując - w wielu aspektach siły zbrojne rozlokowane na płw. Krym znacząco przewyższają potencjałem bojowym całość sił WP.

  17. Kiks

    Tylko, że sumaryczny koszt tego złodziejstwa jest dla ruskich niebotyczny.

  18. Susushsh

    Dużo tam tych "brygad i dywizji". Myślę że to propogandowe nazwy a realna liczebność 3 x mniejsza. Patrz: II wojna, armia czerwona i wehrmacht miały mnóstwo dywizji pancernych ...o liczebności batalionu