Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Środowy przegląd prasy: koncerny walczą o kontrakt na samoloty szkoleniowe, wzrasta napięcie między NATO i Rosją, komandosi jadą do Brazylii, plan połączenia wojskowych agencji

L9033 Batral JACQUES CARTIER - Le Minou - 9.07.2013 BH (9)   [Résolution de l'écran] (1)
L9033 Batral JACQUES CARTIER - Le Minou - 9.07.2013 BH (9) [Résolution de l'écran] (1)

Najważniejsze artykuły z zakresu bezpieczeństwa w środowym przeglądzie prasy. 



Dziennik Wschodni – Dęblin: Czterech chętnych na osiem samolotów. Gazeta o kolejnym etapie przetargu na samoloty szkoleniowe dla polskiej armii: "Aero Vodochody z Czech, Alenia Aermacchi z Włoch, BAE Systems z Wielkiej Brytanii i brytyjski oddział amerykańskiego koncernu Lockheed Martin. Te firmy zgłosiły się do przetargu na nowy system szkolenia dla dęblińskiej Szkoły Orląt. Inspektorat Uzbrojenia ogłosił przetarg pod koniec lutego. Dotyczy dostarczenia ośmiu nowych samolotów szkolenia zaawansowanego z całym pakietem szkoleniowym, w tym symulatorami, częściami zamiennymi,sprzętem naziemnej obsługi samolotów i dokumentacją techniczną."

Więcej: Czeska wizyta w Dęblinie w związku z przetargiem na samolot szkoleniow

Polska - NATO nie cofa się przed Rosją - Sojusz przygotowuje ćwiczenia wojskowe na które odpowiada Moskwa; wzrasta napięcie na linii wschód - zachód - relacjonuje Agaton Koziński: "Rosjanie i Białorusini będą blisko polskiej granicy ćwiczyć wariant prewencyjnego ataku jądrowego na Warszawę (...) Sojusz przygotowuje się do organizacji manewrów Steadfast Jazz 2013, które odbędą się na terytorium Polski, Litwy i Łotwy, z kolei Rosjanie i Białorusini przymierzają się do ćwiczeń "Zapad 2013". Jednocześnie Moskwa i Mińsk chętnie sięgają po militarną retorykę. NATO próbuje nas przekonać, że zagrożenia należy upatrywać na południu, w Afryce i na Buskim Wschodzie. Jednak w tym samym czasie widzimy, że trwają przygotowania wojskowe we wschodniej części NATO, na terytorium nowych członków. Musimy to wziąć pod uwagę w naszej doktrynie wojskowej - portal Defence24.pl cytował słowa Aleksandra Gruszko, wiceministra obrony Rosji (...) Nikt tego oficjalnie nie potwierdza, ale trudno nie uznać manewrów "Zapad 2013" za próbę rywalizacji z NATO. Wprawdzie wspólne ćwiczenia wojska białoruskie i rosyjskie prowadzą od 2004 r., natomiast armie krajów tworzących sojusz północnoatlantycki nie urządzają wspólnych manewrów od 1993 r. (wtedy odbyły się ostatnie manewry Reforger - flagowe manewry NATO czasów zimnej wojny, które organizowano rokrocznie od 1969 r.), ale mimo wszystko to bardziej Moskwa i Mińsk częściej porównują się z sojuszem, a nie na odwrót (...) Oczywiście, nie można na żadnych z tych elementów budować uogólnień, mówiących, że Polska znalazła się już w centrum Natowskiego systemu bezpieczeństwa. Warto zwrócić uwagę, że sojusz nie angażuje się u nas trwale - przecież samoloty, śmigłowce czy żołnierze przyjeżdżający na manewry mogą się błyskawicznie wycofać. Ale nawet takie formy aktywności jeszcze kilka lat temu wydawały się nierealne."

Więcej: Rosja wejdzie do Afganistanu? „To dla bezpieczeństwa regionu”

Rzeczpospolita – Specjalsi w tropikach - Polscy komandosi wyjadą do Ameryki Południowej - Marek Kozubal przedstawia efekty wizyty brazylijskiego generała Marco Gomesa, odpowiedzialnego za wojska specjalne : "W przyszłym roku nasi komandosi wyjadą do ośrodka szkoleniowego w Brazylii, który znajduje się na pograniczu dżungli i pustyni. – Szkolenie będzie się odbywało w warunkach tropikalnych – mówi ppłk Ryszard Jankowski z dowództwa wojsk specjalnych. Trwają uzgodnienia, ilu naszych żołnierzy i na jak długo pojedzie do Ameryki Południowej. Takie są wstępne efekty wizyty w Polsce gen. bryg. Marco Antonio Freire Gomesa, dowódcy Brygady Operacji Specjalnych brazylijskiej armii. Brazylijczycy byli zainteresowani udziałem wojsk specjalnych w zabezpieczeniu Euro 2012. Przed nimi bowiem mistrzostwa świata w piłce nożnej. – Są zainteresowani odbyciem szkolenia wysokogórskiego w Tatrach o raz szkoleniem dla płetwonurków – wyjaśnia ppłk Jankowski. Być może ćwiczyć będą z jednostką specjalną FORMOZA lub GROM. Brazylijczycy chcieliby przećwiczyć też u nas skoki spadochronowe z dużych wysokości. Mogą się one odbywać nad Pustynią Błędowską.

Więcej: Formoza atakuje z powietrza i lądu

Parkiet – Nadal wakat w zarządzie gazowego monopolisty - Tomasz Furman o tym, dlaczego nie doszło do zajęcia ważnego stanowiska w strategicznej spółce: "Powołany niedawno na wiceprezesa PGNiG Krzysztof Bocian nie objął stanowiska. Jednym z powodów mógł być brak porozumienia w sprawie warunków pracy. Krzysztof Bocian, który i kwietnia miał objąć funkcję wiceprezesa Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa ds. poszukiwań i wydobycia, złożył tzw. oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli wyrażającego zgodę na objęcie tego stanowiska. Spółka w oficjalnym komunikacie nie podała, dlaczego zostało ono złożone. Wiadomo jedynie, że zaistniały przesłanki, które w ustalonej wcześniej dacie uniemożliwiły Bocianowi objęcie funkcji wiceprezesa"

Więcej: Tusk wybiera łupki? Elektrownia atomowa w odwrocie?

Puls Biznesu – 1,75 mln - tyle pytań o dane wrażliwe Polaków w 2012 r. zadały telekomom służby – podał UKE. To o 6 proc. mniej niż rok wcześniej. Fundacja Panoptykon twierdzi natomiast, że służby przyznają się do złożenia ponad 2,13 mln zapytań o ponad 200 tys. więcej niż rok wcześniej. O dane mogą pytać: Policja, Straż Graniczna, ABW, Służba Kontrwywiadu Wojskowego, Żandarmeria Wojskowa, CBA, wywiad skarbowy, Służba Celna, sądy i prokuratorzy

Więcej: Nowy szef ABW w tandemie z ministrem Sienkiewiczem?

Dziennik Gazeta Prawna – Wojskowa misja: połączyć agencje - Nowy plan restrukturyzacji wojskowych agencji przedstawia Maciej Miłosz: "Do ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka trafiła koncepcja „reorganizacji i konsolidacji systemu zarządzania nieruchomości i zbędnym mieniem resortu obrony narodowej". Przygotował ją specjalnie w tym celu powołany zespół, który pracę rozpoczął w październiku ub.r. Jeden z proponowanych wariantów zmian przewiduje połączenie AMW i WAM. Zwolennicy tego pomysłu wskazują, że część kompetencji obydwu agend się dubluje. Zatrudniając a prawie 400 osób AMW jest odpowiedzialna za zagospodarowanie mienia ruchomego zbędnego dla MON i MSW (chodzi m.in. o stare samochody, ale również o broń, której polska armia już nie używa). Drugim zadaniem jest sprzedaż nieruchomości. 93 proc. zysków pochodzących z tych transakcji AMW przekazuje na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych i Fundusz Modernizacji Bezpieczeństwa Publicznego. W ubiegłym roku było to odpowiednio 53,8 mln i 3,8 mln zł."

Więcej: MON wyda na modernizację armii ok. 139 mld – szczegóły nieopublikowanego wystąpienia gen. Cieniucha

Gazeta Polska Codziennie – Polscy instruktorzy w Mali: Instruktorzy wojskowi z krajów Unii rozpoczęli szkolenie malijskich żołnierzy – poinformował Michael Mann, rzecznik szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton. W szkoleniach mają wziąć udział także instruktorzy z Polski. Malljska armia wymaga całkowitej restrukturyzacji. Inaczej nie poradzi sobie z radykalnymi islamistami po wycofaniu z kraju francuskich wojsk.

Więcej: Rozpoczyna się misja szkoleniowa UE w Mali z udziałem Polski

Nasz Dziennik – Co premier wie o reformie? - W dzisiejszym głosowaniu posłowie zadecydują o przeprowadzeniu debaty parlamentarnej na temat reformy dowodzenia armii - relacjonuje Marcin Austyn: "Posłowie zdecydują, czy premier przedstawi informację na temat zmian w systemie dowodzenia Siłami Zbrojnymi. Zdaniem opozycji, armii bardziej są dziś potrzebne dobre rozwiązania w zakresie sprawnego zaopatrzenia niż reforma struktur dowódczych. W zależności od wyniku głosowania punkt może zostać włączony do harmonogramu rozpoczynającego się dziś posiedzenia Sejmu. Dotąd sprawa reformy struktur dowodzenia polskiej armii nie była przedmiotem szerokiej dyskusji. Ze strony resortu obrony, prezydenta oraz Biura Bezpieczeństwa Narodowego pojawiały się jedynie sygnały wskazujące kierunek zmian, które mają obowiązywać w armii już od nowego roku."

Więcej: Reforma systemu dowodzenia i kierowania SZ coraz bliżej – niestety

Nasz Dziennik – Jeszcze trzy zmiany - Kolejni polscy żołnierze wyjadą do Afganistanu, ale ich liczba stopniowo zmniejszy się: "Rząd skierował do prezydenta Bronisława Komorowskiego wniosek o przedłużenie misji Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Do tego kraju wyjedzie już 13. polska zmiana. Zgodnie z przyjętym harmonogramem, obecna zmiana rozpoczęła dwuletni cykl wycofywania polskich Sił Zbrojnych z Afganistanu i stopniowego przekazywania odpowiedzialności za zarządzanie krajem afgańskim władzom i tamtejszym siłom bezpieczeństwa. Stąd też liczba żołnierzy, którzy będą jeszcze wyjeżdżać do afgańskich baz, zostanie zmniejszona o około 700 osób. I tak 13. zmiana PKW będzie taka sama jak obecnie, ale ostatnie dwa kontyngenty mają liczyć po ponad tysiąc żołnierzy."

Więcej: Afgańsko-polskie sukcesy sił specjalnych

Rzeczpospolita – Wyszkoleni, doświadczeni żołnierze idą do cywila - Szeregowi przed nabyciem uprawnień emerytalnych muszą pożegnać się z armią. Szeregowy może pracować w naszej armii maksymalnie 12 lat. Takie ograniczenie zawiera ustawa o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Po tym czasie ci, którzy nie dostali się do szkoły podoficerskiej, gwarantującej stopień i dalszą służbę, muszą rozstać się z mundurem. Większość żołnierzy może przejść na emeryturę po 15 latach służby, więc wielu szeregowych uważa takie rozwiązane za wyrzucenie na bruk i celowe blokowanie im drogi do wojskowej emerytury.

Więcej: Minister Siemoniak „sprząta” ustawę pragmatyczną. Nasze propozycje dalszych zmian

Dziennik Gazeta Prawna – Korea Północna grozi, ale trochę uspokaja - Relacja najważniejszych wydarzeń kryzysu na Półwyspie Koreańskim: Wczoraj władze komunistycznej Północy poinformowały, że ponownie uruchomią ośrodek badań jądrowych w Jongbion To tam stworzono materiał użyty podczas dwóch pierwszych północno-koreańskich prób jądrowych Ośrodek został zam knięty w 2007 r. na mocy porozumienia z pozostałymi uczestnikami sześciostronnych rozmów ws. Korei Pm. (USA, Rosja, Chiny, Japonia i Korea Płd) w zamian za pomoc gospodarczą dla Phenianu. Według amerykańskiego naukowca, który pod koniec 2010 r. odwiedził Jongbion, ośrodek może wznowić pracę w ciągu sześciu miesięcy.

Więcej: Kryzys koreański: USA wysłały niszczyciele i pływający radar

(JG)
Reklama

Komentarze

    Reklama