Reklama

Siły zbrojne

Wojskowa Casa przywiozła poszkodowanych w wypadku w Chorwacji

CASA C-295M na lotnisku w Mirosławcu / Fot. st. chor. szt. Rafał Mniedło
CASA C-295M na lotnisku w Mirosławcu / Fot. st. chor. szt. Rafał Mniedło

Wojskowy samolot z 10 osobami poszkodowanymi w wypadku w Chorwacji wylądował w Warszawie na Okęciu.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Ministerstwo Zdrowia podało, że maszyna najpierw wyląduje w stolicy, a następnie wyleci do Poznania.

W środę o godz. 10 z warszawskiego lotniska na Okęciu do Zagrzebia wystartowała wojskowa Casa z personelem medycznym na pokładzie, by zabrać pacjentów.

Reklama

Czytaj też

Do wypadku polskiego autokaru doszło w sobotę 6 sierpnia nad ranem na autostradzie A4 na północ od stolicy Chorwacji Zagrzebia. Jadący w kierunku Zagrzebia autobus zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie - przekazała policja. W wypadku zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne. Wszystkie ofiary wypadku to polscy obywatele, którzy pielgrzymowali do Medjugorie.

Czytaj też

Siły Powietrzne mają na wyposażeniu łącznie 16 samolotów Airbus (dawniej Casa) C-295M. Do ich zadań można zaliczyć wsparcie Polskich Kontyngentów Wojskowych, w tym w Iraku i Afganistanie, a także m.in. udział tegorocznych ćwiczeniach takich jak Swift Response i Defender Europe-22. Wszystkie na stale stacjonują w Krakowie-Balicach, w 8. Bazie Lotnictwa Transportowego. Jednostka posiada też Zespół Ewakuacji Medycznej, który uczestniczył m.in. w ewakuacji lotniczej ukraińskich dzieci do Niemiec w marcu br., gdzie wykorzystano samoloty C-295M i Boeing 737.

Z kolei wsparcie eksploatacji dla maszyn C-295M zapewniają zakłady Airbusa na Okęciu, które uzyskały stosowne zdolności w ramach offsetu związane z zakupem tych maszyn.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Husarion

    Mamy 16 C295 i ostanie 15 lat pokazalo ze to sa za male smoloty na nasze potrzeby , dlatego ze w wiekszosci transport odbywa sie na wieksze odleglosci i mom zdaniem kiedy za 10 lat bedziemy wymieniac nasze C130H w tym czasie C295 beda mialy ok 20 lat wiec zamiast kupowac samoloty w rozmiarze C295 lepiej bylo by kupic 16+ samolotow w rozmiarze C130 i jest jedna taka maszyna ktora by nam "pasowala" i byla by szansa na produkcje w Polsce AN-70 w miare nowoczesna maszyna ktora mozemy dostosowac do naszych wymagan , i spolonizowac np. M-70 "Monsun" idac tradycja M-28 Bryza /An-28 , a do wersji trnsportowej 16 M-70 + 4 tankowce KM-70 + 4 AEW&C EM-70 , 4 samoloty wsparcia ogniowego AM-70 + 4 samoloty morskie patrolowe SARM-70 + 10 szt do MSW (transportowe/ewakuacja medyczna i gasnicze) = 42 szt i opcja na export ...

Reklama