Technologie
Włoskie "tak" na rzecz dalszego udziału w programie F-35
Minister obrony Republiki Włoskiej, Lorenzo Guerini zapowiedział podtrzymanie zaangażowania swojego kraju w programie rozwoju myśliwców wielozadaniowych F-35. Decyzja - zakładająca dalsze inwestycje w kontynuację prac i zamówień w II fazie inicjatywy - zapadła po przedłużającym się okresie zawahania, jakiego przez blisko 1,5 roku doświadczał poprzedni rząd Włoch.
Występujący od września tego roku w odmienionej konfiguracji rząd premiera Giuseppe Contego zadecydował o podtrzymaniu włoskiego wkładu w program myśliwców piątej generacji F-35. Decyzję ogłosił w czwartek 28 listopada przed parlamentem Włoch minister obrony Lorenzo Guerini. Jak podała agencja Reutera, w przedstawionym uzasadnieniu Guerini powołał się na zamiar spożytkowania dotychczas włożonego kapitału i możliwości rozwojowe oferowane przez program.
Decyzja zapadła po przedłużającym się okresie zawahania, jakiego przez blisko 1,5 roku doświadczał poprzedni rząd Włoch. Koalicyjna rada ministrów premiera Giuseppe Contego w poprzednim składzie nie była w stanie wypracować porozumienia na temat proponowanego wkładu finansowego oraz pochodnych zamówień w kolejnym etapie programu F-35. Sceptyczne stanowisko w tej sprawie prezentowali zwłaszcza przedstawiciele Ruchu Pięciu Gwiazd, współrządzącego w ramach włoskiego gabinetu z Partią Demokratyczną od czerwca 2018 roku.
Lider Ruchu, Luigi Di Maio, zapowiadał w zeszłym roku, że myśliwce F-35 nie będą priorytetem dla kraju, a program musi zostać poddany przeglądowi w 2019 roku. Do września 2019 roku ministrem obrony pozostawała natomiast przedstawicielka jego partii, Elisabetta Trenta. Sprawujący obecnie tę funkcję Lorenzo Guerini należy z kolei do Partii Demokratycznej, która pozytywnie zapatruje się na dalszy udział w programie.
W inauguracyjnej fazie rozwoju programu Joint Strike Fighter F-35, Włochy pozostawały drugim co do wielkości europejskim partnerem inicjatywy - po Wielkiej Brytanii. W październiku 2008 roku rząd włoski przedstawił zapotrzebowanie na 131 samolotów F-35 dla Aeronautica Militare i Marina Militare, dzieląc je odpowiednio między 69 samolotów F-35A i 62 myśliwce w wariancie pokładowym (skróconego startu i pionowego lądowania) F-35B. Z czasem jednak (po 2012 roku) wymagania te zredukowano w obliczu kryzysu zadłużeniowego państwa do ogólnej liczby 90 egzemplarzy (w relacji 2:1 z przewagą F-35A).
Czytaj też: Włoskie F-35 obronione w parlamencie
Willgraf
Dla mniej inteligentnych udzial nie oznacza doskonałości f35, a uzyskanie konkretnych zysków w uczestniczeniu w produkcji f35 przez Włochy
Kiks
Dlaczego by miały znieść? Te sankcje są za pewne działania. Niech sankcjonowany najpierw dostosuje się.
bender
Wiesz ile razy już Łukaszenko udawał zmianę frontu? Dopóki nie poczuje prawdziwego zagrożenia ze stronyPutina, to nadal będzie lawirował między Wschodem a Zachodem, dokladnie tak jak zwykł robić do tej pory.
Marek1
Inicjatywa doskonała, ale bynajmniej NIE była ona polska. My jesteśmy wyłącznie PODMIOTEM polityki zagranicznej USA ze wszystkimi tego konsekwencjami.