Reklama

USA: Stare Apache nie wystarczają, nowsze do modernizacji

AH-64D Apache
AH-64D Apache
Autor. Senior Airman Nick Wilson/USAF

Śmigłowce Apache w starszej wersji AH-64D nie dają już wystarczającej zdolności, a nowsze AH-64E Apache Guardian wymagają ulepszeń i będą modernizowane, by sprostać wyzwaniom przyszłego pola walki – stwierdził jeden z zastępców szefa sztabu US Army.

Podczas wydarzenia prowadzonego przez Center for a New American Security gen. broni Joseph Ryan, zastępca szefa sztabu US Army ds. operacji, szkolenia i planowania (G3/G5/G7) mówił o restrukturyzacji załogowego lotnictwa wojsk lądowych Stanów Zjednoczonych. Przyznał, że zmiany strukturalne są dość poważne, bo dezaktywowanych jest między innymi 11 batalionów kawalerii (rozpoznawczych), a także dwie ekspedycyjne brygady lotnicze komponentu rezerwowego.

Gen. Ryan stwierdził, że powodem takiej decyzji jest ocena efektywności posiadanych platform. „AH-64 Delta nie daje już zdolności wygrywania, dzięki której moglibyśmy walczyć i zwyciężać dziś. Powiedziałbym też, że nasze Apache w wersji Echo, V4 i V6 są też na progu sytuacji, w której nie widzimy ich wkładu do walki w taki sposób, jak było to wcześniej”. „Dlatego nadal modernizujemy naszą flotę Apache, ale tylko najnowszą flotę Apache, by sprostać zadaniom walki przyszłości” – powiedział.

Reklama

Generał stwierdził też, że uczestniczył w niejawnej telekonferencji dotyczącej efektywności lotnictwa śmigłowcowego w dzisiejszych uwarunkowaniach wojny między Rosją a Ukrainą. Powiedział, że jest „bardzo ograniczona”. Przypomniał również, że starsze śmigłowce AH-64D są znacznie droższe w utrzymaniu od nowszych AH-64E.

Czytaj też

Zaoszczędzone pieniądze będą inwestowane w ramach struktury lotnictwa wojsk lądowych, aby najnowsze platformy były utrzymane na wyższym stopniu gotowości. Generał przyznał też, że w poprzedniej, rozbudowanej strukturze lotnictwa US Army brakowało ludzi i sprzętu wielu formacjom na śmigłowcach Apache Guardian do wykonywania zadań na odpowiednim poziomie, a zwłaszcza do wsparcia ich eksploatacji.

Reklama

Dlatego dobrze wyszkolone kadry, piloci i technicy, będą zaangażowani w jednostkach, które pozostaną w strukturze i będą nadal mieć bardzo duży wkład do wojsk lądowych USA. „I zamierzamy zapewnić zdolność prowadzenia walki, w każdej jednostce, która pozostanie, na znacznie większym poziomie niż ta, która była przed restrukturyzacją” – powiedział generał.

Czytaj też

W ramach Army Transformation Initiative dowództwo wojsk lądowych USA zdecydowało o rozformowaniu batalionów kawalerii (rozpoznawczych) w brygadach lotnictwa wojsk lądowych czynnej US Army. Jednostki te od czasu wycofania śmigłowców OH-58D Kiowa Warrior były wyposażone w maszyny AH-64 Apache. Obecnie US Army zamierza zwiększać zastosowanie platform bezzałogowych. Większość z posiadanych przez US Army AH-64D Apache przebudowano jednak do wersji AH-64E Apache Guardian, a ta ma być utrzymana w służbie i dalej modernizowana.

Ministerstwo Obrony Narodowej w ramach umowy z 2024 roku zakupiło 96 śmigłowców AH-64E Apache Guardian na rzecz Sił Zbrojnych RP za kwotę około 10 mld dolarów. Dostawy śmigłowców mają być realizowane w latach 2028-2032. W lutym br. podpisano natomiast umowę na leasing ośmiu starszych śmigłowców AH-64D. Pierwsze z nich pojawią się w Polsce około 16 czerwca. Ich głównym zadaniem będzie szkolenie załóg i obsług naziemnych 1 Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych. Dziś jednostka ma mniej niż 20 Mi-24 (część przekazano w 2023 roku Ukrainie), a także kilka W-3PL i przestarzałe Mi-2.

Czytaj też

WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze

    Reklama