Reklama

Siły zbrojne

Fot.mil.gov.ua

Ukraina: rozejm tylko pod kontrolą OBWE. Trwają intensywne walki

Po czterostronnych rozmowach w Berlinie, pomiędzy dyplomatami Ukrainy, Rosji, Francji i Niemiec odtrąbiono już sukces w sprawie rozejmu. Kijów studzi jednak nastroje. Minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin ostrzega, że niezbędne jest do tego przestrzeganie planu pokojowego przez obie strony i kontrola OBWE.

Klimkin zaznaczył, że dla realnego zawieszenia broni niezbędne jest spełnienie warunków przedstawionych w propozycji prezydenta Poroszenki, m. in. uwolnienie zakładników i umożliwienie siłom ukraińskim kontroli granic, w celu powstrzymania napływu broni i bojowników z terytorium Rosji. W tym celu niezbędna jest kontrola przestrzegania warunków i stała obecność obserwatorów OBWE.

Zgodnie z ustaleniami wypracowanymi podczas rozmów czterostronnych, Rosja ma m. in. dopuścić ukraińskich pograniczników i przedstawicieli OBWE na dwa wyznaczone przejścia graniczne Gukowo i Donieck. Ma też dojść do stałej wymiany informacji na temat sytuacji w rejonie pomiędzy obiema stronami i obserwatorami. Bez spełnienia tych warunków Kijów nie wstrzyma operacji antyterrorystycznej w Donbasie.

Tymczasem, jak informuje ministerstwo obrony Ukrainy, siły antyterrorystyczne odcinają systematycznie miasta zajęte przez separatystów od dostaw amunicji, sprzętu i ludzi ze wschodu. Zajeto między innymi miejscowości Zakotne, Rajgorodok, Rajoleksanriwka i Zakotne. Rozpoczęto działania wobec separatystów w mieście MIkołajewka. Przejęto też znaczną ilość broni ręcznej, oraz transport amunicji moździerzowej kalibru 120 mm i 82 mm, cztery moździerze, granatniki automatyczne AGS-17, ręczne granatniki przeciwpancerne i dwa zestawy MANPADS.

Pomimo blokowania dróg, strat w ludziach oraz sprzęcie i rozproszenia, siły separatystów poza głównymi punktami oporu są nadal bardzo aktywne. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. uruk

    Porozumienie funta kłaków nie warte !Jestem zawiedziony do tej pory postawą polityków i armii Ukraińskiej jeżeli ktoś-Putin-napada na mój kraj to go bronię!!! a nie układam się z niewiarygodnym agresorem .Mam nadzieję że nowy od wczoraj minister obrony UKR nie będzie skorumpowanym (kamizelki kuloodporne itd..)niekompetentnym zdrajcą jak wielu poprzedników.Bez względu na historyczne animozje silna demokratyczna i NIEPODLEGŁA UKRAINA jest w naszym interesie- może być przyjaznym buforem między agresywnym zdemoralizowanym post-sowickim-pseudo-imperium a nami

  2. pinokio

    chca kontroli granic ,chyba mysla ,ze im ktos w tym pomoze ,to nieudacznicy ,potrafia tylko bombardowac stanice i strzelac z daleka.chyba im sie amunicja konczy.

  3. Edo

    Bić czerwonych

    1. bho70

      sam się stuknij bałwanie, takiego komunizmu jak teraz za czasów UE nie było nawet w czasie najbardziej czarnych dni socjalizmu teraz to jest dopiero gospodarka nakazowa, tylu utrudnień i zakazów i nakazów nie było

  4. And

    To Zakotne to ile razy zajmowano ?

Reklama