Siły zbrojne
Syria: upadł kolejny bastion Asada
W sieci pojawiają się informacje poparte dziesiątkami filmów o zdobyciu przez rebeliantów miasta Hama. Tym samym upadł najważniejszy punkt oporu lojalnej wobec prezydenta Asada armii syryjskiej (SAA).
Hama to miasto liczące 700 tysięcy mieszkańców i czwarte co do wielkości miasta Syrii po Damaszu, Aleppo i Tartusie. Po błyskawicznym przejęciu przez rebeliantów Aleppo na północy kraju doszło do masowego wycofywania się armii syryjskiej w kierunku Hamy i wydawało się, że właśnie tam lojaliści będą starali się zatrzymać dalszy pochód rebeliantów na południe.
Aleppo zostało zdobyte 1 grudnia, a ostatecznie lojaliści zostali odepchnięci od tego miasta 2 grudnia. Równolegle prowadzone było uderzenie na południe w kierunku Hamy i położonego jeszcze bardziej na południe miasta Hims (ang. Homs). Początkowo pojawiły się informacje o odepchnięciu pierwszych oddziałów rebelianckich na północy Hamy. Były to jednak prawdopodobnie tylko grupy rozpoznawcze, bądź usiłujące zająć jak najwięcej miejscowości i sprzętu przebojem zanim armia syryjska otrząśnie się z szoku po przełomie listopada i grudnia. W kolejnych dniach większe siły rebeliantów nadeszły od północy wzdłuż głównej autostrady biegnącej z północy na południe. Doszło do walk na północnych przedmieściach miasta. Następnie rebelianci zaczęli okrążać miasto od wschodu i zachodu biorąc je w kleszcze.
#Syria BREAKING: the city of #Hama is under FULL rebel control. Regime forces have pulled out to the west and the south as they were unable to stop the rebel advance.
— Thomas van Linge (@ThomasVLinge) December 5, 2024
Residents take to the streets to celebrate. pic.twitter.com/wBnAonxfDd
Do wieczora 4 grudnia udało się odciąć Hamę od wszystkich połączeń drogowych oprócz autostrady biegnącej dalej na południe w kierunku Hims, oraz jednej drogi lokalnej. Od rana 5 grudnia pojawiły się informacje o wejściu z trzech kierunków do miasta i prowadzonych walkach. Do uderzeń na rebeliantów rzucone zostało lotnictwo rosyjskie i syryjskie w tym śmigłowce. Wydaje się, że były to uderzenie rozpaczliwe i nie zmieniły sytuacji. Trudno powiedzieć jakie straty zostały w ten sposób zadano rebeliantom. Wiadomo natomiast o zestrzeleniu jednego śmigłowca (Mi-8?), który prawdopodobnie miał być wykorzystywany do prowizorycznych bombardowań.
Czytaj też
Obecnie wydaje się, że jakieś siły syryjskie zostały osaczone w jednej z miejscowości na północ od Hamy, jednak ich sytuacja wydaje się beznadziejna. Pojawiają się pierwsze filmy z ulic zdobytego miasta. Ludność cieszy się z końca walk, jak na razie nie widać zniszczeń i możliwe że miasto ucierpiało tylko w niewielkim stopniu. Otwarte miały też zostać więzienia i uwolnieni więźniowie polityczni.
Jest też film z lotniska wojskowego przy mieście, na którym widać siedem MiGów-23 i pojedynczy stary bombowiec Ił-28. Nie jest jasne czy te maszyny były zdolne do prowadzenia działań, a nie służyły wyłącznie jako rezerwuary części zamiennych.
Czytaj też
Pozostałe siły gromadzone do obrony miasta prawdopodobnie wycofują się na południe w kierunku Hims. Wydaje się, że nastąpi powtórka wydarzeń jakie nastąpiły po zdobyciu Aleppo, tj. pościg i przejmowanie sprzętu porzuconego przez uciekającego przeciwnika w mieście i na autostradzie między Hamą a Hims.
Wydaje się, że następnym celem rebeliantów będzie teraz to ostatnie miasto. Jego upadek oznaczałby odcięcie stołecznego Damaszku od zamieszkanego przez Alawitów wybrzeża syryjskiego, na którym znajdują się m.in. rosyjskie bazy.
kurczak
Przypomnę tylko że jak okazało się że bojowników" szkolą, uzbrajają i walczą razem z nimi ukraińcy to amerykanie wstrzymali pomoc dla ukrainy. Oficjalnie czekają na nowego prezydenta. Nieoficjalnie, nawet dla amerykanów to już za dużo. Ich żołnierze oficjalnie w Syrii walczą z islamistami a tu okazuje się ze ukraina z pomocą pieniędzy jakie od nich dostaje wspiera tych islamistów.
Elektronik
Haha - dobry fejk kurczak :D
kurczak
Elektronik nie, nie fejk. Trzeba poczytać coś więcej niż jeden portal. Taki jest fakt.
Mlas
Jest szansa, że Syryjczycy z Turcji zostaną odesłani do domu.
radziomb
To samo będzie z Rosją na Ukrainie. Domino ruszyło...
Buczacza
To miłe i przyjemne patrzeć na kolejną porażkę onuclandu. A przecież w projekt Syria. Geniusz Uralu wpompował miliardy dolarów....
Ależ
Rosja chciała być jak USA tylko bez dolarów więc to się właśnie teraz tak skończyło jak musiało
Buczacza
Jako praktyk, który jeździł po mosskowi przez 20 lat. Dodam, że najbardziej cenioną i wielbioną walutą w mosskowi. Jest nieustannie $... Dopóki wowa tego nie ograniczył .Wszystkie babuszki na trasie transibu. Przeliczalny kursy walut niczym NBP. A każda płatność w $ . Powodowała u nich powszechną szczęśliwość...
user_1047527
Ci rebelianci są pro demokratycznie prawda? Obcinają głowy w demokratyczny sposób
GB
Bardzo możliwe że to obcinacze głów. Ale póki co działają bardzo humanitarnie przynajmniej w stosunku do ludności cywilnej. O wiele bardziej humanitarnie niż ruskie lotnictwo tam działajace które zbombardowało szpital w Ildib gdzie byli cywile (jest filmik), czy Aleppo. Działania tych rebeliantów są w 100% odmienne na plus w stosunku do ruskich zabijających ukraińskich cywilów. Owszem pewnie ktoś tych rebeliantów przeszkolił ale to im przynosi pozytywny odzew u cywilów, w przeciwieństwie dla barbarzyństwa ruskich wojsk w stosunku do ukraińskiej ludności. I tyle.
Zam Bruder
@GB Zabijanie ukraińskich cywilów (poza jakimiś celowymi wyjątkami) to tylko naturalny odprysk wojny którego Rosja i tak zdaje się unikać od samego początu inwazji na UA, co po prostu widać i można to porachować jak przekłada się statystyka na dany miesiąc. Jak chcesz sobie coś porównać, to zwróć uwagę na cywilne ofiary izraelskiej operacji przeciwko Hamasowi w Gazie. Liczby mówią same za siebie.
Buczacza
Szpitale i opieka zdrowotna to ulubiony target onuc... Według raportu ONZ. Już kilka miesięcy temu. Ok 500 celów w Ukrainie... Duże, nie rusza się,nie broni się i nie ucieknie... W sam raz na 1 konarmie galaktyki według szojgu...
Adam S.
As-Salamija tez już pod kontrolą rebeliantów. Jeszcze tylko Hims i można posłać rosjan z Tartus do domu wpław.
CdM
Trochę za szybko to idzie. Żeby rosjanie nie zawinęli się zamiast bronić Assada. Pięknie by było jakby zostali tam uwiązani na lata w możliwie dużej liczbie.
Ależ
W rusko-mirnej części Syrii bieda aż piszczała do tego stopnia że ludzie sami uciekali na obszary rebelii pewnie żołnierzom Assad też przestał wypłacać żołd stąd ich taki a nie inny zapał do walki