Reklama

Siły zbrojne

Spotkanie ministrów obrony Polski i Niemiec w Berlinie

Tomasz Siemoniak, fot. MON.
Tomasz Siemoniak, fot. MON.

Wicepremier Tomasz Siemoniak udaje się z wizytą do Berlina, gdzie ma spotkać się z minister obrony Niemiec Ursulą von der Leyen - pisze rzecznik prasowy MON płk Jacek Sońta.

W trakcie rozmów ministrowie poruszą m.in. kwestie dotyczące bezpieczeństwa w regionie, postępy w implementacji ustaleń szczytu NATO w Walii oraz omówią stan relacji dwustronnych. Szefowie resortów Polski i Niemiec podpiszą ponadto list intencyjny o współpracy wojsk lądowych - podaje płk Sońta.

Następnie wicepremier Siemoniak ma wystąpić z referatem podczas konferencji Bundeswehry. Jej motywem przewodnim będzie dyskusja nad bieżącymi oraz przyszłymi zagadnieniami polityki bezpieczeństwa i obrony, a także przedstawienie wyzwań stojących przed siłami zbrojnymi Republiki Federalnej Niemiec.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (7)

  1. NAVY

    ....POgadać zawsze sobie można :) My sobie gadu gadu od 25 latek.....

  2. Gottard

    Proszę załatwić od Niemców i natychmiast uzbroić WP w prawdziwą artylerię rakietową z magazynów Bundeswehry M270 MLRS - mają tego masę. Oczywiście załatwić chociaż 120 Leopardów 2 jakiejkolwiek dostępnej natychmiast wersji dla którejś brygady pancernej na wschodzie. Może jednak skusić się i przy okazji zakupić amunicje ppanc dla czołgów DM63, może pilna dostawa Panzerfaust-3 żeby piechociarze nie byli całkowicie bezbronni w konfrontacji z ruskimi tankami? Niemcy mają w magazynach 262 M109A3GEA1 + 315 M109A3 haubic samobieżnych 155mm - dawać je tutaj i proszę nie zapomnieć o amunicji do nich. Stworzyć rezerwowe jednostki artylerii w końcu powołani rezerwiści mieliby konkretne zajęcie i uczyliby się obsługi tego sprzętu zamiast tradycyjnie leżeć na wozach patrząc w sufit czy grać w karty z nudów. Powołać bezrobotnych na 3 miesiące i się nauczą być artylerzystami a potem powoływać ich okresowo do podtrzymania nawyków. Niemieckie M109 mają donośność ognia 30km czyli dwa razy większy niż żałosne Gwozdiki i Dany. Nic innego Niemcy nie mają wartościowego a na pomoc ich żołnierzy bym nie liczył. Ja ich rozumiem bo sam bym się nie palił aby np. bronić Hamburga czy Berlina.

  3. fiutin

    moze Polska kupiłaby pantery 2 zamiast naszych bwp1

  4. Pancerniak

    Tylko nie wracaj ministrze bez nowych Leopardów !

  5. tan

    Czyżby nowe zakupy? Fajnie by było.

  6. tan

    Czyżby nowe zakupy? Fajnie by było.

  7. Wojmił

    pogadają sobie bez żadnych praktycznych skutków...

Reklama