Reklama
  • Wiadomości

Skandal we Włoszech. "Nabór do marynarki po angielsku"

Politycy we Włoszech wpadli we wściekłość, gdy plakaty promujące nabór do włoskich sił morskich wydrukowano po angielsku.

Fot. Marina Militare/Facebook
Fot. Marina Militare/Facebook

Zdanie: „Be cool and join the Navy” („Bądź na topie i wstąp do marynarki wojennej”), wywołało we Włoszech większe oburzenie niż wcześniejsze ekscesy Berlusconiego. Tym bardziej, że Włosi już od dawna apelowali o zaprzestanie wykorzystywania języka angielskiego w kampaniach reklamowych produktów komercyjnych.

Do tego czasu praktycznie wszyscy byli zgodni, że należy temu przeciwdziałać i nagle cały ten proces został przerwany przez promocję włoskiej marynarki wojennej. Oficjalnie intencją organizatorów kampanii naboru do Marina Militare było jej upodobnienie do kinowych akcji promocyjnych. Efekt został osiągnięty, ale nie przez zainteresowanie młodych ludzi (chociaż podobno nabór zwiększył się o 20%), lecz przez protesty jakie wybuchły szczególnie wśród partii prawicowych.

Oburzona była m.in. parta narodowo-konserwatywna Bracia Włosi – Sojusz Narodowy (Fratelli d’Italia), której reprezentant w parlamencie ogłosił, że działanie marynarki wojennej Włoch są niepatriotyczne i nieakceptowalne. Basilio Catanoso z centroprawicowej partii Forza Italia Silvio Berlusconiego, powiedział jeszcze dosadniej, że przemiana „Marine Militare” na „Navy” „prowokuje gniew, wstręt i smutek”.

Podobną krytykę można było spotkać na stronie internetowej włoskich sił morskich. Istotę rzeczy oddaje opinia „Jak możemy być dumni z ojczyzny, jeżeli nawet nie używamy własnego języka”.

Marynarki wojenna nie widzi jednak problemu w całej sprawie. Rzecznik prasowy Marine Militare wyjaśnił, że w ten sposób chciano po prostu by siły morskie były pokazane jako „nowoczesne, dynamiczne i międzynarodowe”. Problem jednak w tym, że powinny być przede wszystkim– „włoskie”.

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama