Reklama

Siły zbrojne

Siły UNIFIL zauważyły wojnę i "są zaniepokojone"

Autor. UNIFIL

UNIFIL są głęboko zaniepokojone z powodu niedawnych działań Sił Obronnych Izraela w bezpośrednim sąsiedztwie pozycji 6-52 na południowy wschód od Marun ar Ras (Sektor Zachodni) wewnątrz terytorium Libanu” – ogłosiła misja w komunikacie.

W skład Tymczasowych Sił Zbrojnych1 ONZ w Libanie (UNIFIL), wchodzą miedzy innymi polscy żołnierze. Według oświadczenia izraelskie wojsko zostało o tym poinformowane tradycyjnymi kanałami.

To bardzo niebezpieczne zjawisko. Niedopuszczalne jest narażanie bezpieczeństwa sił pokojowych ONZ wykonujących zadania powierzone im przez Radę Bezpieczeństwa. UNIFIL pilnie przypomina wszystkim podmiotom o ich zobowiązaniach do ochrony personelu i mienia ONZ.
Oświadczenie UNIFIL

Izrael od dwóch tygodni intensywnie bombarduje Liban, a od wtorku prowadzi operację lądową na południu tego kraju, podkreślając, że jego celem są terroryści Hezbollahu – wspieranej przez Iran organizacji, która od dekad z różną intensywnością walczy z Izraelem.

Tymczasowe Siły Zbrojne ONZ (UNIFIL) działają w Libanie od 1978 roku na mocy rezolucji Rady Bezpieczeństwa. Celem misji, która była kilkakrotnie modyfikowana, jest monitorowanie sytuacji na granicy izraelsko-libańskiej i wspieranie stabilności w regionie. Obecnie misja składa się z około 10 tys. żołnierzy i 800 cywilów.

Pod koniec sierpnia Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie zagłosowała za przedłużeniem misji o kolejny rok. W Libanie w ramach UNIFIL stacjonuje Polski Kontyngent Wojskowy.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Vixa

    izrael broni się w podobny sposób jak Rosja na Ukrainie- prząc do przodu.

    1. user_1053627

      Tylko Izrael się naprawdę broni, a Rosja jest agresorem.

  2. Zam Bruder

    Tytuł mówi wszystko o papierowej zdatności niebieskich hełmów do wykonywania mandatowych obowiązków.... Brakuje tu jeszcze znanych z deklaracji politycznych takich zwrotów jak "wyrazy głębokiego oburzenia", mój ulubiony - "stanowczy sprzeciw" i tem podobne puste komunikaty. Po co narażać tych żołnierzy? Aby oenzetowskie urzędasy z dziesiątek agend mogły utwierdzać opinię publiczną że zasadna jest olbrzymia kasa wykładana na ich ogromne pensje? Gdzieś odnalazłem taki oto stary tytuł związany z pracą w oenzecie ; "kupić los na loterii..."

Reklama