Siły zbrojne
Rosyjskie wojsko buduje wodociąg na Krym
Rosjanie borykają się z coraz większymi problemami z zapewnieniem dostaw odpowiedniej ilości wody słodkiej na Krym. By uspokoić sytuację rosyjskie ministerstwo obrony publikuje notatkę o postępach prac nad wielkim systemem wodociągowym, który będzie m.in. położony pod Cieśniną Kerczeńską.
Inwestycja jest realizowana zgodnie z postanowieniem rosyjskiego ministerstwa obrony z 24 września 2014 r. Ma objąć budowę 48 linii wodociągowych o łącznej długości 372 km. Będą przesyłały wodę m.in. z ujęć Prostornienskiego i Nieżyńskiego.
Zadaniem zajęły się bataliony inżynieryjne brygad logistycznych z zachodniego i wschodniego okręgu wojskowego. Jak dotąd położono tylko 8 linii (7 tysięcy rur) o łącznej długości 41,5 km. Zbudowano między innymi dwie linie rurociągów po 9,5 km każda, które wpuszczają już wodę do Kanału Północnokrymskiego z ujęcia Prostornienskiego (dostarczają one 5 tysięcy metrów sześciennych na dobę).
W żadnym wypadku nie zabezpiecza to jednak potrzeb mieszkańców i krymskiego przemysłu. Rosjanie muszą więc: albo znaleźć porozumienie z Ukraińcami, albo przebić się siłowo drogą lądową na półwysep. To drugie rozwiązanie oznacza otwartą wojnę.
pinokio
i znowu fachowcy dyskutuja.
laslo
Ale to jest rosyjska propaganda.
koprolit
W Polsce z etapu przetargu by nie wyszli przez 5 lat. Wojsku by nie zlecili bo to nie biznes bez łapówek prowadzić inwestycje.
jasio
Ale żeś sobie przykład wybrał, rosyjskie wojsko bez łapówek, ekran oplułem ze śmiechu...
AM
Jeżeli budują wodociąg to powinni też zbudować kanalizację. Patrząc na średnicę tej rury to raczej Krymu w wodę tym nie zaopatrzą.
oko
W naszym wojsku sa takie brygady inzynieryjne? słyszalem tylko o mostowych jakichś
oko
W naszym wojsku sa takie brygady inzynieryjne? słyszalem tylko o mostowych jakichś
xyz
Cyn społecny wiecnie zywy
szyderca
Tam wojsko nawet buduje wodociągi. U nas Panisko Wojsko nawet nie pełni wart i nie gotuje sobie, bo jest stworzone do "wyższych celów"... :-)))
tor
Ruski widać mocno w uszach cienki, w przeciwnym wypadku juz dawno przebiłby sie z Rosji na Krym przez Ukrainę!
magazynier
Ta otwarta wojna (obym się mylił) to kwestia czasu. Będzie czas na spełnienie obietnic.