Siły zbrojne
Rosjanie "upolowali" grupę lotniskowcową
W ostatnich dniach na Pacyfiku odbyły się dwa wielkie ćwiczenia marynarek wojennych. Pierwsze przeprowadzili Amerykanie przy użyciu swoich okrętów podwodnych, drugie Rosjanie, którzy w symulowanym ataku zniszczyli symulowanego przeciwnika w postaci grupy lotniskowcowej i symulowanej infrastruktury naziemnej.
Amerykańskie ćwiczenia pod kryptonimem Agile Dagger 2021 rozpoczęły się 4 czerwca br. i wzięła w nich udział jedna trzecia wszystkich okrętów podwodnych amerykańskiej floty Pacyfiku. Kilkanaście okrętów wyszło z baz Pearl Harbor, Bremerton i San Diego, żeby zademonstrować swoją „gotowość bojową, elastyczność w działaniu i zdolności uderzeniowe”.
Zaledwie sześć dni później rozpoczęcie ćwiczeń na Pacyfiku ogłosiła Rosja, która wyasygnowała do nich 20 jednostek pływających i 20 statków powietrznych. Wśród okrętów znalazł się flagowy okręt Floty Oceanu Spokojnego, krążownik Wariag należący do typu Sława. Towarzyszyły mu dwa niszczyciele typu Udaloj (Project 1155): Marszal Szaposzniokow i Admirał Pantaliejew, duży okręt rozpoznawczy Marszał Kryłow i co najmniej trzy korwety rakietowe projektu Projekt 20380 i nieznana liczba okrętów podwodnych.
Jednostki te były wspierane przez około 20 statków powietrznych z których część stanowiły pokładowe śmigłowce. Pozostałymi były morskie bombowce Tu-142 i ciężkie myśliwce przechwytujące MiG-31BM. Celem bombowców było zwalczanie zagrożenia podwodnego i dokonanie ataku za pomocą pocisków manewrujących, podczas gdy operujące na dużej wysokości myśliwce miały wywalczyć regionalną przewagę w powietrzu.
Symulowanym przeciwnikiem była grupa lotniskowcowa wyimaginowanego przeciwnika. W czasie ćwiczeń udało się ją „zniszczyć” salwami rakietowymi krążownika Wariag, niszczyciela Marszał Szaposzniokow i jednej z korwet. Rosyjskie okręty wspólnie z samolotami miały zniszczyć też wyimaginowane instalacje naziemne przeciwnika skoordynowanym uderzeniem pocisków manewrujących.
Czytaj też: Rosyjska Flota Bałtycka stawia na drony
Rosyjskie okręty nawodne były śledzone przez amerykańskie satelity, trzy niszczyciele typu Arleigh Burke i kuter amerykańskiej Straży Wybrzeża…
ansuz
Symulowany przeciwnik nie broni się a potem nie kontratakuje... ;)