Reklama
  • WIADOMOŚCI

"Propagandowe" ćwiczenia rosyjskiej floty w kanale La Manche

Zachodnie media poinformowały, że okręty Floty Północnej Rosji, po wpłynięciu na wody kanału La Manche, prowadzą tam ćwiczenia przeciwlotnicze i zwalczania okrętów podwodnych. Jednakże, bierze w nich udział jedna jednostka bojowa, co oznacza że w dużej mierze mają „propagandowy” charakter.

fot. mil.ru
fot. mil.ru

Zachodnie media informują o rosyjskich manewrach podczas, gdy tak naprawdę do kanału La Manche, wpłynął zespół składający się jedynie z: dużego okrętu zwalczania okrętów podwodnych „Siewieromorsk” projektu 1195 (o wyporności 7570 ton), okrętu zaopatrzeniowego/tankowca „Dubna” (o wyporności 12800 ton) i okrętu ratowniczego/holownika SB-406 projektu 712 (o wyporności 2780 ton).

Jak widać tylko jedna jednostka może prowadzić ćwiczenia bojowe, co i tak zostało wykorzystane perfekcyjnie przez Rosjan. Informacja o manewrach pojawiła się w agencji Interfax i została natychmiast podchwycona przez Reutersa. Tymczasem mamy tu do czynienia z okrętem, który został zwodowany 30 lat temu – w 1985 r., którego możliwości bojowe są ograniczone w odniesieniu do nowoczesnych jednostek marynarek rozwiniętych państw NATO.

Wiadomość i tak jednak wzbudziła zaniepokojenie krajów zachodnich i Brytyjczycy wysłali w kierunku Rosjan nawet fregatę typu 23 – HMS „Argyle”.

Przypomnijmy, że „Siewieromorsk” rozpoczął swój "propagandowy" rejs z Siewieromorska 20 listopada 2014 r. przebywając od tego czasu 18 300 Mm. Miał on rzeczywiście przeprowadzić ćwiczenia na Północnym Atlantyku, ale sztorm zmusił go do wpłynięcia na spokojniejsze wody między Francja i Wielką Brytanią.

WIDEO: Stado Borsuków w WP | AW149 z polskiej linii | Defence24Week #140
Reklama
Reklama