Reklama
  • Wiadomości

Powietrzne tankowce jednak dla Polski? „Rozglądamy się za leasingiem”

Rozglądamy się za leasingiem samolotów do tankowania w powietrzu – poinformował szef Agencji Uzbrojenia gen. bryg. Artur Kuptel.

Airbus MRTT i tankowanie F-16. U.S. Air Force photo by Christian Turner
Airbus MRTT i tankowanie F-16. U.S. Air Force photo by Christian Turner

Szef Agencji Uzbrojenia podczas briefingu prasowego z wiceministrem obrony Pawłem Bejdą potwierdził, że Polska rozważa przyspieszenie uzyskiwania zdolności do tankowania powietrznego. Dodał, że są prowadzone rozmowy z „kilkoma oferentami”.

Pozyskanie samolotu tankowania powietrznego, a konkretnie wielozadaniowego samolotu transportowo-tankującego, jest ujęte w Planie Modernizacji Technicznej pod kryptonimem Karkonosze. Przymiarki do wdrożenia takiej zdolności pojawiły się przed dekadą w ramach programu MMF koordynowanego przez Europejską Agencję Obrony, jednak po zmianie władzy w 2015 roku zrezygnował z niego ówczesny MON pod kierownictwem Antoniego Macierewicza, skłaniając się ku pozyskaniu zdolności w układzie narodowym. Tego jednak nie udało się sfinalizować, a w sierpniu 2024 roku obecny premier Donald Tusk skrytykował wycofanie się z europejskiego programu.

Reklama

Na razie nie wiadomo, jakie dokładnie rozwiązania brane są pod uwagę jeśli chodzi o leasing latających tankowców i z jakimi podmiotami prowadzone są rozmowy. Jeśli chodzi o poszczególne platformy, można przypuszczać że są wśród nich samoloty amerykańskie (np. Boeing KC-135R, zastępowane w USA przez nowsze KC-46) oraz europejskie (np. A330 MRTT). Pewnym wyzwaniem jest fakt, że polskie samoloty powinny mieć zdolność do uzupełniania paliwa zarówno za pomocą sztywnego boomu (dla F-35A i F-16) jak i miękkiego przewodu (FA-50PL), jednak zarówno A330 MRTT jak i KC-135 są w stanie spełnić to założenie.

Reklama
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama