Polityka obronna
Premier Tusk krytykuje wycofanie z programu powietrznych tankowców
Autor. NATO Air Command/Twitter
Donald Tusk skrytykował decyzję o wycofaniu Polski z programu samolotów powietrznego tankowania, którą podjął Antoni Macierewicz, kiedy pełnił funkcję ministra obrony narodowej. Tusk podkreślił, że ta decyzja osłabiła zdolności obronne Polski oraz jej udział w międzynarodowych inicjatywach obronnych NATO.
Program, który pierwotnie miał być współrealizowany także przez Polskę, został ostatecznie przejęty przez inne kraje europejskie, takie jak Luksemburg, Holandia, Belgia, Norwegia, Niemcy i Czechy.
Obecnie międzynarodowa flota samolotów powietrznego tankowania obejmuje dziewięć maszyn Airbus A330 MRTT, które należą do jednostki Multinational Multirole Tanker Transport Unit (MMU). Wykonują one także loty nad Polską. Umowa na realizację programu - według danych NATO - obejmuje opcje na jeszcze na dwa samoloty.
Czytaj też
Kilka miesięcy wcześniej premier Donald Tusk zapowiedział, że Polska zamierza dołączyć do programu „europejskiej tarczy antyrakietowej”. Polska posiada jednak własny, rozwijany już program obrony powietrznej, i pojawiały się obawy do nowej inicjatywy może wiązać się z zastopowaniem obecnych, korzystnych programów obrony powietrznej, choć według MON wszystkie obecne projekty będą kontynuowane. Czy Polska będzie chciała dołączyć również do programu MMRT? Miejmy taką nadzieję, bo bez samolotów powietrznego tankowania nawet najlepsze myśliwce wielozadaniowe będą mieć bardzo ograniczone zdolności, a dziś polskie F-16 są tankowane nad terytorium RP wyłącznie przez samoloty sojusznicze.
Współpraca: Jakub Palowski
