Reklama

Polskie FA-50 myśliwcami. Jest kluczowa umowa

FA-50
FA-50GF
Autor. Maciej Szopa/Defence24

Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o podpisaniu umowy na leasing rakiet powietrze-powietrze do myśliwców FA-50. Jak dowiedział się Defence24.pl, umowę podpisano z Republiką Korei.

AKTUALIZACJA 25.06 09:35 Wiceminister obrony Paweł Bejda poinformował, że chodzi o wersję AIM-9P Sidewinder.

Podczas briefingu prasowego szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że podpisano już umowę na leasing rakiet powietrze-powietrze dla lekkich samolotów bojowych typu FA-50GF. Tym samym wkrótce zyskają one zdolności bojowe.

Jak powiedział w rozmowie z Defence24.pl rzecznik Agencji Uzbrojenia płk Grzegorz Polak, umowę podpisano z Republiką Korei, a dotyczy ona jednej z zaawansowanych wersji rakiet AIM-9 Sidewinder. Równolegle trwa też postępowanie na pozyskanie tego typu środków bojowych, aby zapewnić tego typu zdolności dla polskich FA-50 w dłuższej perspektywie.

Czytaj też

Nowsze samoloty w wersji FA-50PL, których zakupiono 36, będą zintegrowane ze znacznie nowocześniejszymi pociskami AIM-9X Sidewinder. Będą też wyposażone m.in. w celowniki nahełmowe Thalesa i radary z aktywnym skanowaniem elektronicznym (AESA) typu PhantomStrike, a także zasobniki celownicze Sniper.

Reklama

Dzięki wyleasingowaniu nieco starszych (choć należących do jednej z zaawansowanych wersji Sidewinderów) polskie FA-50 zyskają jednak podstawowe zdolności jako lekkie samoloty myśliwskie, w zakresie zwalczania celów powietrznych na krótkich odległościach uzbrojeniem kierowanym. Do tej pory mogły wykonywać głównie misje szkoleniowe i ewentualnie uderzenia na cele naziemne za pomocą bomb i rakiet Maverick (są też uzbrojone w działka). Pierwsze dwanaście FA-50 zostało zakupionych za 705 mln dolarów netto we wrześniu 2022 roku, dostarczono je w roku 2023, choć realizacja umowy, w tym budowa zaplecza symulatorowego kończy się w tym roku.

Czytaj też

Jeśli chodzi o nowocześniejsze FA-50PL, pierwotnie planowano rozpoczęcie ich dostaw w 2025 roku, ale termin ten nie zostanie dochowany z uwagi na opóźnienia w uzyskiwaniu zgód na integrację sprzętu pochodzącego z USA. Wiadomo już jednak, że zgoda na integrację wspomnianych rakiet AIM-9X Sidewinder została uzyskana, choć zajęło to więcej niż zakładano. Już wcześniej informowano też o zgodzie na integrację radaru PhantomStrike, co odbywa się w trybie bezpośredniej sprzedaży komercyjnej (DCS), prostszym do realizacji pod względem formalnym niż tryb międzyrządowy FMS, którego mogą dotyczyć pewne elementy awioniki. Jeszcze w maju rzecznik Agencji Uzbrojenia płk Grzegorz Polak informował Defence24.pl, że wiele z potrzebnych zgód już uzyskano, a pozostałe procedury są w toku i nie ma obaw, że odpowiednie zgody władz USA na integrację systemów z samolotami FA-50PL nie będą udzielone.

Reklama
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (22)

  1. Szczupak

    Zakup 50 było tylko pod publikę. Bez amunicji do działek, bez rakiet a jedyny plus to szkolenie pilotów przed pełnym szkoleniem na 35. Nic więcej. Jak będą uzbrojone to nadadzą się do misji pokojowych a w razie W do zestrzeliwania dronów. Do niczego więcej. Ale poszło w eter że się zbroimy a teraz musimy lizing na rakiety podpisać. To taki sam zakup jak z Mielca śmigła. Zamówione i można ogłaszać sukces- paranoja.

    1. Davien3

      @Nie da się na FA-50 szkolić pilotów nawet na awionetki bo nie jest to maszyna szkolna, nie myl z TA-50 To lekki samolot uderzeniowy z minimalnymi możliwościami samoobrony( dwa Sidewindery w starych wersjach) Ot maszyna do ganiania partyzantów ale pod warunkiem że nie maja zadnej OPL poza MANPADS

    2. skition

      Do Davien.Szkolenie uzupełniające ma na celu odświeżenie wiedzy już wcześniej nabytej jak i podtrzymanie nawyków wyćwiczonych przez pilotów.Tak przynajmniej tłumaczono konieczność utrzymania w służbie Su 22 przy czym pilotowanie Su 22 nie przypomina w ogóle pilotowania F16 jak i F35.Jeżeli więc w służbie utrzymywano nic nie warte Su22 to tym bardziej zasadne jest przeprowadzenie szkolenia uzupełniającego na FA50.

    3. Davien3

      @skitton Nie możesz robic takich szkoleń na FA-50 jak pilot nie jest wyszkolony na ten typ, to nie Master który może symulowac dowolny typ zachodniego mysliwca A Su-22 trzymano dla pilotów tychże Su-22 by nie utracili kompetencji przed zastąpieniem Fitterów nowym typem maszyny.

  2. Essex

    Szkoda tylko, że wpominaja o szczegółach tego epokowego wydarzenia a zostały wylisingowane rakiety w wariancie P.....czyli najstarsze, pamiętające jeszcze wojnę w Wietnamie i wbrew oznaczeniu są gorsze niż wariant muzealny M/L. Nie wiem co chca zwalczać tymi rakietami bo chyba tylko na pokazy defiladowe i dla propagandy sukcesu tego super zabójczego myśliwca w dziejach naszego kraju.

    1. Davien3

      Jeżeli na serio ma to byc wersja P to.......No ale kto sprzeda teraz AIM-9L/M w dobie zagrożenia z Rosji:)

    2. LMed

      Hmmm... . Jeśli w grę wchodzą archaiczne prawie modele rakiet, to efektywny mógłby się okazać kontakt z przedstawicielami grup rekonstrukcyjnych. Oni mają niesłychanie ciekawe kontakty wśród firm handlujących sprzętem wycofywanym przez różne armie.

  3. Patryk.

    Czy można wystrzelić wyleasingowaną rakietę?

    1. user_1050711

      @Patryk. Można. Pilot, przez swoje dowództwo, składa wniosek o uprzednią sprzedaż tej rakiety i jeśli tylko zabezpieczone jest finansowanie... rozumiesz... A poważniej: omysł leasingowania amunicji jest przecież oczywistym przekrętem. Ktoś pewnie powiedział: skoro nie macie gotówki na zakup, mogę wam to wylizingować. Zapłacicie znacznie więcej, ale większość z tej kwoty uiści już ten następny rząd.

    2. KrzysiekS

      Patryk Zapewne spokojnie można tylko koszt rakiety jest pewnie jak za nową AIM-9X Sidewinder.

    3. Davien3

      @KrzysiekS Te pociski to archaiczne AIM-9P nawet bez możliwości ataku od przodu? Bo ta mają dopiero nowsze AIM-9L/M

  4. radziomb

    Super, fafiki odciążą F16 przy Air Policing :-) tania godzina lotu, i oszczedzamy w orzyszłości resurs F35 , EF czy F15 EX na poważne misje.

    1. Davien3

      @radziomb I jak zabacza takiego Su-27 to co mu zrobią jak nie będzie chciał się dostosowac i zwyczajnie włączy dopalacze? Zabiją śmiechem?

  5. Prezes Polski

    Umowa na fa50 została zawarta w standardzie typowym dla byłego ministra, ale ostatecznie decyzja o wyborze tych maszyn była słuszna. Marudom przypomnę, że mają znacząco większy potencjał od su22, a jako nosiciele środków powietrze - ziemia również MiG 29. Jeśli dostaną aim120 będą mogły dość swobodnie wykonywać zadania w pobliżu linii styku.

    1. Davien3

      @Prezes MiG-29A NIGDY nie był czymś więcej niz mysliwcem frontowym bez możliwości przenoszenia jakiegokolwiek uzbrojenia pow-ziemia To wg twojego porównania FA-50 ma możliwości uderzeniowe większe od F-15C A co do porównania z Su-22 to Suczki mają lepsze rakiety pow-pow od FA-50 i większe możliwości uderzeniowe.

  6. Fan

    Wystarczyła jedna eskadra tych samolotów, ale z dostawą do końca br . Zamiast reszty- 32 sztuk należało zamówić w 2020 roku dodatkowe 16 F-35., pierwsze z nich przylecą już w przyszłym roku., czyli szybciej niż magiczne FA-50PL. Większość krajów Nato ustawia się w kolejce po samoloty piątej generacji ( nie licząc Turków, którzy maja bana na F-35 z/w na posiadanie S-300 )

  7. LMed

    No cóż, pomimo rozlicznych pazurów i kłów (hehe) FA-50 to ślepy zaułek. Najlepszym rozwiązaniem problemu byłaby wydanie komendy "Chodu" ...

    1. MiP

      Ten samolot to takie kukułcze jajo z którym nie wiadomo co robić.....

    2. jacho56

      Zawsze znajdzie się maruda! FA-50 jest wstępem do FA50PL. Po przekazaniu Ukrainie MIG-ów 29 to nasi piloci mieli chyba latać na wrotach do stodoły. Dobrze że są żeby piloci mieli czym latać i się szkolić. Dopiero 36 FA50PL będą spełniać rolę lekkiego myśliwca. Nie będzie potrzeba wydawać dużych pieniędzy na poderwanie do góry F-16 czy Fsza.-35. Po prostu eksploatacja jest tańsza.

    3. Davien3

      @jacho Żeby pilit z Mig-29 mógł polecieć na FA-50 to musi przejść pełne przeszkolenie jak na każdy samolot bojowy Nie są to maszyny szkolne pod żadnym względem, nie były nie są i nie będą nigdy lekkimi mysliwcami, równie dobrze mógłbyś próbowac zrobic mysliwiec z Su-22 To lekkie samoloty uderzeniowe i takimi pozostana

  8. tkin ważny

    Ile kosztuje każda zgoda na uzbrojenie? I le czasu potrzeba na przebadanie samolotów w USA poł roku jak mi wiadomo i co oni tam przez te pół roku zamontują bez naszej zgody i wiedzy. Kto wierzy, że nie? choćby kody. Nic więcej z Korei za pomocą USA. Nawet ustawy 447. Nie o takiej Polsce myślę.

    1. Chyżwar

      To kupuj w Europie. Najlepiej Czołgi. Bo produkuje je w iście "ekspresowym" tempie "aż" 70 szt. rocznie. OPL średniego zasięgu też możesz tu kupić. A, że gorszą od Patriotów. No cóż. Nie patrz na to. Patrz w serce.

    2. xdx

      @tkin to koszty trzycyfrowe w milionach dolarów, jeśli idzie wszystko dobrze to tak z dwa lata - ale nigdy nie idzie dobrze bo zawsze coś jest czyli bardziej 2,5 do 3 lat minimum. Oczywiście mówimy o istniejących systemach i tylko ich dopasowaniu i certyfikacji- te są najdroższe i najdłużej trwają. Amerykanie niechętnie coś dla kogoś dopasowują a jak już to sprzęt musi być dostarczony do USA i to Amerykanie robią całość przy współpracy producenta drugiego systemu. Np o to poszło z Eurofighter i bombami atomowymi bo USA zażądało aby dostarczyć im samoloty a oni zrobią resztę , na co oczywiście nie zgodził się Airbus. Skończyło się na tym iż Niemcy zakupili parę F35 dla przenoszenia atomu i dodatkowo Eurofightery ( i chodzą słuchy że mają zamówić więcej ale czekają na Tr5 )

    3. Davien3

      @Chyżwar Korea produkuje czołgi w tempie 30 rocznie wiec chyba lepiej kupic w Europie:) OPL jak widac kupujemy w Europie, nawet tą sredniego zasięgu dla Mieczników( CAMM-MR) I wtedy nie przeszkadza ci że gorsza od SM-2 czy nawet Aster-30?

  9. Robzak

    Po dwóch latach nie ma nawet golasów FA-50PL. Piękny zakup.

    1. szczebelek

      Piękny zakup to czekanie sześciu lat na dostarczanie pierwszego czołgu... Przecież ten samolot wymagał zintegrowania zagranicznego uzbrojenia i elementów jak radar, który na początku tego roku przechodził testy...

    2. Davien3

      @szczebelek FA-50PL miał byc wg kontraktu w 2025r i TYLKO dlatego je podobno kupiono że miały byc szybciej od innych. Teraz wygląda na to że prędzej dostaniemy F-35 od tych "gwiazd śmierci " z Korei

  10. Granat

    Państwo wyznaniowe z garstką sprawnych samolotów F-16 i sporadyczną obroną przeciwlotniczą. Polska to prawdziwe mocarstwo, Iran europy. Brakuje tylko rakiet balistycznych i program budowy bomby atomowej.

    1. szczebelek

      Dlatego modernizacja F16, zakup F35 i doprowadzenie FA50-PL do formy bojowej jest ważne.

    2. Davien3

      @szczebelek Ale jakiej formy bojowej FA-50PL? To jest samolot bojowy dokładniej lekki samolot uderzeniowy i nic więcej z niego nie zrobisz?

  11. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

    Koreańczycy pisali, że sami kiedyś planowali wyposażenie go w AIM-120. Koszt integracji wynosiłby około 675 mln zł na nasze. Do podziału na samoloty z takim oprogramowaniem.

    1. Davien3

      @Koreańczycy mogli sobie planowac, nie dostali zgody z USA na ich integrację i po wszystkim. Aha nie da się wziąść AIM-120 na końcówkę skrzydeł bo są za ciężkie.

    2. Whippoorwill

      Niczego nie da się "wziąść+. Można, co najwyżej wziąć.

    3. Suchar

      Weźmie pilot "pod pachę" wsiadajając na "drzwi od stodoły".

  12. xdx

    Proponuję zakup MC-145B w sam raz na polskie możliwości;-)

  13. MiP

    Rakiety o zasięgu 18 km to jest kluczowa umowa ?? :)

    1. GGG BBB

      @MiP Może napisz, czego ty byś się spodziewał? Chińskich rakiet PL-15? Chodziło o to, żeby FA-50GF wykonujące loty air-policing miały uzbrojenie powietrze-powietrze. Do osiągnięcia tego celu ta umowa jest kluczowa.

    2. Davien3

      @GGG BBB Po pierwsze PL-15 jest za ciężki by go FA-50 wziął na końce skrzydeł. po drugie co ci da Sidewinder w starej wersji przeciwko takiemu np Su-30/35 który zwyczajnie włączy dopalacze i zostawi ten nasz "mysliwiec" daleko w tyle

    3. szczebelek

      Kluczowe to są rakiety o dłuższym zasięgu, a te pozwalają FA-50 w AP.

  14. PolskiPatriota95

    Przydało by się coś więcej niż tylko rakiety powietrze-powietrze.Jakieś pociski manewrujące,bomby itp.

    1. Anty 50 C-cali

      ..tosz pisze,,,"ewentualnie uderzenia na cele naziemne za pomocą bomb i rakiet Maverick (są też uzbrojone w działka)'...koniec cytatu po trzech kropkach...Przed grubymi literami FA50 ZYSKAJĄ PAZURY

    2. Davien3

      @Anty ale wiesz ze te bomby czy Mavericki musisz zabrać naszym F-16?

  15. Furlong

    Dalej gorzej się nadaje do tego air policing niż Mig 29 z R 73, którego to miał zastąpić. Brnięcie w w wersję PL to błąd który osłabi nasze Siły Powietrzne na lata, zabierając środki na pełnoprawne myśliwce. To już się dzieje bo nie zamawiamy kolejnych F 35 co powinno mieć już miejsce.

    1. Razparuk

      co jest w nim gorszego od zabytków Mikojana?

    2. user_1050711

      @Fulong. A potem ci te F-35 uziemi komornik. W Ukraińskich bazach na Krymie, na 30 myśliwców, sprawne do lotu, w roku 2014, były dwa.

    3. Essex

      Wszystko, bylo to kuz walkowane 10000 razy

  16. GB

    Lekkie myśliwce bo beda miały nowoczesne rakiety krótkiego zasiegu AIM-9X??? Jakieś żarty.

    1. user_1050711

      Czemu żarty ? A co gdy zaatakuje nas 500, 1000 czy 2.000 dużych dronów naraz ? Przy rosyjskiej produkcji 170 gerani dziennie nie jest to wcale mało prawdopodobne ! Jakoś prawie wszystkie moje "wróżby" sprzed lat pospełniały się. Przecież to chodzi o zwykły logiczny, dalszy rozwój wydarzeń. Nie żadna "szklana kula".

    2. GB

      User o jakims kolejnym numerze. Userow o jakis numerach jest tu cale mnostwo i cały czas zmieniaja numerki wiec mozesz opowiadac dalej bajki ze cos ci sie spelniło. Wiec jesli chodzi o dalszy rozwoj wydarzen to drony moga stac się szybsze i latające na coraz wyższych pułapach i wtedy ten samolocik moze zestrzeli 1. Po drugie jesli chodzi o systemowe zniszczenie dronow to ja bym zaczął od fabryk je produkujących, dowodztw itp. a w takim przypadku ppotrzeba rasowego samolotu wielozadaniowego z rakietami manewrującymi. tankowców powietrznych. A Polska zamiast wydać pieniadze na kolejne F-35, czy tankowce kupiła bezużyteczne, o małym udziwgu na belce/skrzydle samolociki.

    3. user_1050711

      @GB. Rozumiem. Będziesz ścigał stada Gerani samolotami F-35. Szkopuł, że w pewnym momencie banki i rządy przestaną ci dalej pozyczać oraz zmienią odsetki twych obligacji na najwyższe możliwe. A wtedy te F-35 mieć będziesz uziemione, nawet jeśli nie zgłosi się po nie komornik, bo nie wpuścisz. Grecy nie przegrali kampanii 1922 i nie stracili przez to Azji Mniejszej, gdyż bili się gorzej od Turków, a ponieważ skończyły im się linie pożyczkowe - zabrakło broni i amunicji (mieszkam w Grecji).. Gdy Trucy dostawali ją cały czas od Rosji. Jak byś nie wiedział, to nogę podstawiły wtedy Grecji Anglia i Francja, mimo że tuż przedtem Grecy bezinteresownie wsparli ich korpusem interwencyjnym w bolszewickiej Rosji, a jeszcze tuż przedtem byli ich sojusznikami w I w.ś.

  17. KrzysiekS

    Mimo że nie jestem przeciwnikiem FA50PL (lubię nazwę FAFIK) to jednak mam prośbę nie piszcie o FA50/FA50PL jako o lekkim myśliwcu czy mini F-16 bo to nieporozumienie. FA50PL będzie lekkim samolotem wsparcia (z funkcja szkolenia). I tak należy go postrzegać nie zastąpi maszyn wielozadaniowych ale będzie z nimi współpracować i je uzupełniać.

    1. user_1050711

      KrzysiekS. Oj, chyba jednak przyjdzie mu ścigać i niszczyć duże drony i pociski manewrujące. Czyli lekki myśliwiec. I obym się mylił.

    2. GB

      Jakie to lekkie mysliwce miał Izrael do zwalczania dronów i rakiet manewrujacych, przypomnik mi user.

    3. user_1050711

      @GB. A kto bogatemu zabroni ? Izrael to Państwo o poiwerzchni 2/3 województwa Mazowieckiego., w tym zdecydowana większość to pustynia. I 400 sztuk F/16/15/32 w pierwszej linii.

  18. user_1050711

    Tanie, bo wielkoseryjnie produkowane także w Polsce, proste, ale bezpieczne dla nosiciela rakiety i ewentualnie inne skuteczne bronie przeciw dronom - to jedyne, co może wytworzyć rzeczywisty skok jakościowy, między innymi wykorzystania FA-50.

  19. GGG BBB

    Jakby tu powiedzieć: "To jest magia". 3 tygodnie po wyborach i są naboje do działka FA-50 i są rakiety powietrze-powietrze do FA-50. Wystarczy chcieć?

  20. KaMaN

    Myślę, że FA-50 PL czy nawet GF, to nie są samoloty gorsze od maszyn postsowieckich, nabyte (12x GF) mega szybko (pewnie trochę za szybko z uwagi na braki infrastruktury i uzbrojenia), jednak co by nie powiedzieć, to przez ten cały okres czasu od ich dostarczenia do dziś, na bank odbywały.się odbuory, szkolenia pilotów, techników i innego personelu - czyli ludzi niezbędnych do zapewnienia kompleksowej obsługi tego sprzętu podczas air policing.

  21. Honker Haker

    Na 18 km to można bezpiecznie podlecieć najwyżej do szahida

  22. radziomb

    do air policing starczy aparat fotograficzny. nie slyszalem zeby Polskie F16 czy migi na air policing do kogokolwiek strzelaly

Reklama