Szef MON o Szczycie NATO i nowych zakupach dla Wojska

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił plany polskiej delegacji podczas rozpoczynającego się właśnie Szczytu NATO w Hadze. Minister poruszył także temat nowych zakupów dla Wojska Polskiego.
W 1. Bazie Lotnictwa Transportowego w Warszawie odbyła się konferencja prasowa, podczas której minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz wiceminister Paweł Zalewski mówili na temat polskich celów na szczycie Sojuszu Północnoatlantyckieg w Hadze.
Nowe pociski dla FA-50
Konferencja rozpoczęła się od podania informacji dotyczącej zakupu i leasingowania pocisków rakietowych powietrze-powietrze dla samolotów FA-50.
„Mamy już podpisaną umowę na leasingowanie, jesteśmy na finale negocjacji umowy na zakup amunicji, na zakup uzbrojenia do samolotów szkolno-bojowych FA-50 (…)” – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wicepremier W. @KosiniakKamysz: Transformacja i modernizacja naszych sił zbrojnych – od tego zacznę, bo to też jest dobra informacja tuż przed szczytem NATO. Dotyczy ona zakupu i leasingowania pocisków rakietowych powietrze-powietrze dla samolotów FA-50. Już mamy podpisaną umowę… pic.twitter.com/M3ghpxuELW
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) June 24, 2025
Więcej na temat zakupu pocisków dla samolotów FA-50 możemy przeczytać w wywiadzie, którego redakcji Defence24.pl udzielił wiceminister obrony Republiki Korei Hyunki Cho.
Polska delegacja w Hadze
Dalsza część konferencji dotyczyła rozpoczynającego się właśnie Szczytu NATO w Hadze. Zdaniem wicepremiera Kosiniaka-Kamysza będziemy mieli do czynienia „z jednym z najważniejszych szczytów w historii Sojuszu Północnoatlantyckiego”. Minister obrony narodowej potwierdził, że głównym punktem obrad szczytu będzie podniesienie minimum wydatków na bezpieczeństwo do 5 proc. Produktu Krajowego Brutto (3,5 proc. na uzbrojenie, 1,5 proc. m.in. na cyberbezpieczeństwo i przeciwdziałanie zagrożeniom hybrydowym).
Czytaj też
Na temat wspomnianych 5 proc. PKB wypowiedział się również wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski, który stwierdził, że podniesienie wydatków wynika z tzw. planów zdolnościowych, które zostały przyjęte przez NATO-wskich ministrów obrony na początku czerwca w Brukseli. To te cele mają określać i wskazywać poszczególnym państwom, gdzie i jak powinny wzmocnić swoje zasoby.
Jak wspomniał pod koniec minister Kosiniak-Kamysz, szczyt w Hadze powinien być momentem przełomowym, który potwierdzi siłę sojuszu i wzmocnienie transatlantyckiej współpracy.
„W obliczu tego, co dzieje się na Ukrainie, na Bliskim Wschodzie, współpraca Stanów Zjednoczonych i Europy – z wiodącą rolą Polski w tej współpracy – jest absolutną koniecznością. Jest odpowiedzialnością za bezpieczeństwo naszych czasów” – stwierdził, informując, że dziś odbył się również Komitet Bezpieczeństwa Narodowego, którego zadaniem było nie tylko omówienie priorytetów Polski w Hadze, ale także dokonanie analizy sytuacji polskich kontyngentów wojskowych na Bliskim Wschodzie.
ja!
Nie bardzo rozumiem. Co to znaczy leasing rakiet (amunicji) do FA50. Sprzęt myślę że można wyleasingować ale amunicję, dla mnie dziwoląg. Chociaż te nieloty będą wreszcie miały czym strzelać, a nie tylko psuć powietrze.
Piston
To oznacza ze będziemy płacić za rakiety bez względu na to czy je użyjemy czy nie. Ale jeśli użyjemy to będziemy musieli zapłacić za to oddzielnie. HAHA! Inaczej mówiąc nie kupujemy rakiet ale musimy zapłacić za to ze piloci sobie z nimi polatają, bo nie maja z czym a nikt im tego nie da odpalić , bo za drogo A tak naprawdę to jet to po prostu powolne drenowanie pieniędzy z budżetu bez zakupów. FA 50 GAP FILLER będzie kosztowal w tym wypadku dużo, dużo drożej niż byśmy kupili od razu docelowa wersje PL. Śmiem nawet stwierdzić ze byśmy mieli wersje PL szybciej bo koreanczycy skupiliby się od razu na niej a nie na produkcji GF, a tak to teraz nie muszą się wcale spieszyć. No ale cóż "POLSKI PRZETARG" ( himarsy , K2, FA50 bez amunicji, granatniki bez części zamiennych itd.) czuje się dobrze i obawiam się ze wkrótce będziemy mogli znowu usłyszeć na ZACHODZIE POLISCH JOKES.
Bellcross
ja! Nie bądź śmieszny, też nie popieram tego samolotu ale nazywanie go nie lotem jest nie odpowiednie i świadczy o twoim ignoranckim podejściu do tematu technik i sztuki wojennej.
Buczacza
Zwiększać, kupować i wydawać. Jednocześnie nie kupować węglowodorów. I to wystarczy...