Reklama

Polska otrzymała czołgi i wyrzutnie z Korei

Czołgi K2 Black Panther należące do 9. Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej podczas ćwiczeń „Slovak Shield 25”. Za nimi słowacki bojowy wóz piechoty BVP-2.
Czołgi K2 Black Panther należące do 9. Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej podczas ćwiczeń „Slovak Shield 25”. Za nimi słowacki bojowy wóz piechoty BVP-2.
Autor. 9 Braniewska Brygada Kawalerii Pancernej/Facebook

Sekretarz stanu w MON Paweł Bejda i Agencja Uzbrojenia poinformowali o najnowszej dostawie sprzętu wojskowego z Republiki Korei dla Wojska Polskiego.

Jak poinformowano, do Polski dotarł kolejny transport sprzętu wojskowego z Republiki Korei, wyprodukowanego na potrzeby Wojska Polskiego. W transporcie znalazło się 9 czołgów K2, co oznacza że w Polsce jest już co najmniej 119 czołgów tego typu.

Reklama

Na podstawie umowy wykonawczej podpisanej w sierpniu 2022 roku Polska zamówiła łącznie 180 takich czołgów, z dostawami do 2025 roku. Stanowią one dziś wyposażenie jednostek wchodzących w skład trzech brygad 16. Dywizji Zmechanizowanej: 20. Brygady Zmechanizowanej, 9. Brygady Kawalerii Pancernej oraz 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej.

Jak niedawno informował Defence24.pl, negocjowana od dłuższego czasu umowa wykonawcza na dostawę 180 czołgów K2/K2PL wraz z transferem technologii ich produkcji oraz serwisu i pojazdami wsparcia jest na etapie negocjacji cenowych, a równocześnie jest poddawana przeglądowi przez Prokuratorię Generalną.

Czytaj też

W transporcie znalazło się także 9 modułów wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Homar-K, tym samym w Polsce powinno być już co najmniej 99 tego typu modułów. Oczywiście są one w Polsce integrowane z polskimi podwoziami Jelcz, więc ich przekazanie do wojska nieco potrwa. Łącznie zamówionych jest 290 wyrzutni w ramach dwóch umów wykonawczych z 2022 i 2024 roku, przy czym druga umowa obejmuje także transfer technologii produkcji i serwisu wyrzutni oraz modułów do strzelania rakietami 122 mm. W ramach trzeciej umowy wykonawczej ma natomiast zostać stworzona zdolność produkcji pocisków CGR-080 o donośności 80 km, a w przyszłości i innych efektorów, w Polsce.

Czytaj też

Reklama
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (3)

  1. doc_doc

    W razie "W" będziemy podobnie jak Ukraińcy chować ten sprzęt po stodołach i używać jako artylerię do ostrzału pośredniego na 10 km ??? Bo nawet jeśli do tego dojdzie ochrona aktywna, to na ile dronów wystarczy antypocisków ? Mi się wydaje, że przygotowujemy się na wojnę lat 90-tych kupując czołgi, AH-64, budując duże okręty itd.

  2. slykov

    Prosze poprawic tytul artykulu - poniewaz otrzymuje sie za darmo, a polski podatnik placi za te zakupy..

    1. Weneda 1977

      W tytule nie pisze, że otrzymała za darmo więc chyba logiczne, że za otrzymany produkt trzeba płacić.

    2. Chyżwar

      A kto ma zapłacić za broń dla naszej armii? Chyba nie Chińczycy jak mi się wydaje?

  3. kurczak

    Polska nic nie otrzymała, Polska kupiła. Jeszcze nasze praprawnuki będą spłacać kredyty za te zakupy.

    1. Extern.

      Przesadzasz z terminem, średnio co 20 lat statystycznie się obecnie wymienia uzbrojenie pancerne. I przez ten okres się je spłaca. Na przestrzeni ostatnich 80 lat przechodziliśmy przez etap przezbrojenia się w T-34 potem w T-55 potem w T-70, potem w PT-91 i leo2. Był już po prostu najwyższy czas na wejście w kolejne konstrukcje, bo nasze twarde i Leo były z porównywalnego okresu początku lat 90tych.. Nawet wiec jakby nie było wojny u naszych granic i tak byśmy takiej konieczności nie uniknęli.

    2. Weneda 1977

      "kurczak" to gdzie uzbrojenie dają za darmo? Wolę niech mój syn,prawnuk, spłaca dlugi niż ma żyć w niewoli.

Reklama