Reklama
  • Wiadomości
  • Ważne

„Początek odbudowy artylerii”. Pierwszy HIMARSy w Polsce

Na warszawskim lotnisku Okęcie odbyła się uroczystość, w czasie której pokazano wyrzutnie systemów HIMARS Siłom Zbrojnym RP.

Autor. Maciej Szopa/Defence24.pl
Reklama

W hali znajdującej się w wojskowej części portu lotniczego na Okęciu, pokazano pięć z dwudziestu zamówionych w 2018 wyrzutni. Mają one stanowić wyposażenie dla pierwszego dywizjonu artylerii tego typu.

Reklama

Są to wszystkie maszyny, które zostały do Polski przewiezione na pokładzie specjalnie wynajętego w tym celu ciężkiego samolotu transportowego An-124 należącego do ukraińskiej linii przewozowej Antonov Airlines.

Zobacz też

„Pierwsze dostarczone wyrzutnie trafią do 1. Mazurskiej Brygady Artylerii należącej do 16. Dywizji, a więc do północno-wschodniej części kraju" – powiedział minister Błaszczak. „Jestem też optymistą, jeśli chodzi o kolejny kontrakt na te wyrzutnie; odbyłem rozmowy z producentem i sekretarzem obrony USA. (...) Negocjujemy kolejną umowę ws. HIMARSów; Kongres USA wydał zgodę na sprzedaż Polsce prawie 500 wyrzutni. Te wyrzutnie będą sprowadzone do Polski najszybciej, jak to możliwe i będą zamontowane na podwoziach Jelcza. Chcemy doprowadzić do tego, żeby w ramach tego nowego, negocjowanego kontraktu odbywała się w Polsce współprodukcja HIMARSów, zarówno wyrzutni, jak i rakiet. To jest cel, jaki sobie stawiamy" - powiedział Błaszczak.

Reklama
HIMARS
HIMARS
Autor. Maciej Szopa/Defence24.pl
Reklama
Autor. Maciej Szopa/Defence24.pl
Reklama
HIMARS
HIMARS
Autor. Maciej Szopa/Defence24.pl
Reklama

"Jestem optymistą, jeśli chodzi o kolejną umowę. Bardzo dobrą rozmowę odbyłem z sekretarzem (obrony USA - przyp. red.) Lloydem Austinem. (...) Jestem też po rozmowie z zarządem Lockheed Martina (firmy produkującej HIMARSy)" - powiedział szef MON. Wyraził nadzieję, że kontrakt na kolejne wyrzutnie zostanie podpisany jak najszybciej.

Agencja Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej zaprosiła Lockheed Martin do negocjacji umowy ramowej dla programu Homar-A. W ramach tego projektu Lockheed Martin wraz z polskim przemysłem zintegruje kluczowe elementy wyrzutni rakietowej HIMARS na samochodzie ciężarowym Jelcz 6x6. Negocjacje obejmą również dyskusję dotyczące możliwości ustanowienia w kraju produkcji pocisków do systemu.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Minister przypomniał, że niebawem w Toruniu ma powstać "akademia HIMARS", szkoląca żołnierzy w obsłudze wyrzutni, a także zajmująca się logistyka i serwisem tego sprzętu. "Wiemy, bo obserwujemy, co dzieje się na Ukrainie, że artyleria odgrywa kluczową rolę, (...) stąd też i nasze wysiłki związane ze zwiększeniem jej możliwości" - dodał.

W 2019 r. MON zamówiło 20 wyrzutni – w tym dwie ćwiczebne – systemu wieloprowadnicowych wyrzutni artylerii rakietowej na podwoziu kołowym M142 HIMARS oraz sprzęt towarzyszący. Wartość umowy wyniosła 414 mln dolarów. Wraz z wyrzutniami strona polska zamówiła amunicję bojowa GMLRS o zasięgu ok 70 km i ATACMS o zasięgu do 300 km oraz ćwiczebnej (LCRRPR), pojazdy dowodzenia i wozy zabezpieczenia technicznego. Umowa przewiduje również wsparcie logistyczne, szkoleniowe i techniczne.

Reklama
Reklama
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama