Władze Turcji złożyły zamówienie na pierwsze dwa samoloty wielozadaniowe nowej generacji typu F-35A.
Jak informuje turecki Podsekretariat do spraw Przemysłu Obronnego (SSM), rząd Turcji zdecydował o zamówieniu partii dwóch myśliwców nowej generacji F-35A. Łącznie Turcy zamierzają zakupić 100 maszyn tego typu, zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami.
Pierwsze dwa tureckie myśliwce F-35A, w konfiguracji Block 3F, będą pochodzić z partii produkcji przedseryjnej LRIP-10. Turcja jest uczestnikiem programu Joint Strike Fighter od 1999 roku. Zamierza ona zarówno zmaksymalizować udział własnego przemysłu w produkcji nowych myśliwców, jak i świadczyć usługi na rzecz innych użytkowników zagranicznych w regionie.
Łączny koszt pozyskania 100 samolotów F-35A dla sił zbrojnych Turcji wyniesie około 16 mld USD. Szacowana wartość zamówień, jakie w związku z ich zakupem otrzymają tureckie przedsiębiorstwa nie powinna natomiast być natomiast niższa niż 12 mld USD. Turecki rząd zapewnia przy tym, że śledzi program budowy myśliwca nowej generacji typu F-35 i nadal zamierza wspierać jego realizację.
(JP)
Oj
Turcja jak i inne kraje szeroko i głośno deklarujące się za kupnem niezliczonej ilości F-35 szybko przejrzały na oczy i "rakiem" próbują wycofać się ze swoich deklaracji z jak najmniejszą stratą.
Gronkiel
Puki co F-35 ma wiecej nabywcow niz gripen EF i rafale razem wziete wiec pozyjemy zobaczymy jak to bedzie z tym wycofywaniem sie
Grom
Turcy raczej słyna z tego ze wiedza na co wydaja kase . Widac rozumieja ze obecne problemy F-35 wynikaja z tego ze to konstrukcja bardzo zlozona i w przeciagu 2 do 5 lat zostanie dopracowany