Reklama

Siły zbrojne

Panzerhaubitze w Polsce na straży wschodniej flanki

Chorwackie PzH 2000 dołączą do Batalionowej Grupy Bojowej NATO na terenie naszego kraju.
Chorwackie PzH 2000 dołączą do Batalionowej Grupy Bojowej NATO na terenie naszego kraju.
Autor. 15 Giżycka Brygada Zmechanizowana/Twitter

W skład Batalionowej Grupy Bojowej NATO na terenie naszego kraju wszedł chorwacki pododdział „Panzer Baterry” z Pułku Artylerii Rakietowej wyposażony m.in. w samobieżne armatohaubice PzH 2000 kal. 155 mm.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

W skład Batalionowej Grupy Bojowej NATO wchodzą żołnierze z USA (państwo ramowe), Wielkiej Brytanii, Chorwacji, Rumunii oraz Polski. Współpracuje ona z 15. Giżycką Brygadą Zmechanizowaną wykonując wiele ćwiczeń, co zwiększa interoperacyjność między nią a jednostkami z innych krajów. W skład chorwackiego komponentu wejdą ich najnowsze armatohaubice PzH 2000. Chorwacja pozyskała, według różnych źródeł 15 do 18 egzemplarzy tego typu systemów artyleryjskich, jednak operacyjnych jest tylko 12, pozostałe 3 stanowią rezerwę części zamiennych i/lub służą do szkolenia.

Rozmieszczenie tych dział w Polsce było zapowiadane już od pewnego czasu. Chorwaci wcześniej mieli w Polsce inny pododdział, mianowicie artylerii rakietowej z wieloprowadnicowymi wyrzutniami rakiet 122 mm.

Reklama

Czytaj też

PzH 2000 to niemiecka samobieżna armatohaubica kal. 155 mm opracowana przez firmy Krauss-Maffei Wegmann, MAK System Gesellschaft oraz Rheinmetall AG dla niemieckiej armii w celu zastąpienia starzejących się M109A3G. Wykorzystuje ona podzespoły z czołgu Leopard 2, co ułatwiło jej serwisowanie w krajach użytkujących oba wozy. Donośność systemu określa się na ponad 40 km w zależności od użytej amunicji.

Obecnie jednak wynik ten może zostać poprawiony do ponad 50 km przy zastosowaniu specjalnych typów amunicji np. Excalibur (podobnie jak w wypadku Kraba i innych nowoczesnych, NATO-wskim dział 155 mm z lufami o długości 52 kalibrów). Magazyn amunicyjny wewnątrz pojazdu zawiera 60 pocisków i 67 ładunków miotających. PzH 2000 charakteryzuje się wysoką szybkostrzelnością: 3 strzały można oddać w 9 sekund, 10 strzałów w 56 sekund (od 10 do 13 strzałów na minutę w zależności od stopnia nagrzania lufy). Używana jest obecnie przez kilka armii świata m.in. Niemiec, Holandii, Litwy, Grecji, Włoch czy Węgier oraz Ukrainę, która otrzymała haubice od Niemiec i Holandii w ramach pomocy wojskowej.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Monkey

    Po tytule spodziewałem się, że Niemcy nam coś wysłali. Tymczasem to Chorwaci realizują swoje zobowiązania sojusznicze, z najlepszym sprzętem, jaki mają na stanie artylerii. Tylko że z tytułu nie wynika, iż Niemcy akurat w tej grupie ramowej nie uczestniczą.

    1. Chyżwar

      Przecież oni w dniu dzisiejszym nie są w stanie bronić sami siebie.

    2. Monkey

      @Chyżwar: Na dzień dzisiejszy nie są. Ale podczas wojny z Francją 1870-1871 też niby nie byli. Wcześniej, w 1866 z Austrią też nie. A jednak nie tylko się nie bronili, a nawet zaatakowali. Powstanie imperium ogłosili w Paryżu. W czasie tzw. Republiki Weimarskiej też byli nikim. A po dojściu do władzy Adolfa, to już nie muszę przypominać. RFN i NRD też miały silne armie. Pytanie brzmi nie: co Niemcy mogą? Tylko co zechcą zrobić.

  2. Sorien

    Weźcie je jako bunkry okopcie żeby to nie jeździło bo na naprawy nie wyrobimy

    1. Monkey

      @Sorien: Rozumiem, o co ci chodzi. Jednakże chciałbym wskazać, iż Ukraińcy okopywali swój ciężki sprzęt w 2014, w Donbasie (czołgi). Na dobre im to nie wyszło…