Siły zbrojne
Obowiązki dowódcy operacyjnego oficjalnie przekazane
Gen. dyw. Tomasz Piotrowski oficjalnie objął w poniedziałek obowiązki dowódcy operacyjnego rodzajów sił zbrojnych. Jego poprzednik gen. broni Sławomir Wojciechowski odebrał od szefa MON Mariusza Błaszczaka decyzję o wyznaczeniu na stanowisko dowódcy Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód w Szczecinie.
Poniedziałkowa uroczystość zmiany w warty w Dowództwie Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych miała głównie ceremonialny charakter. Formalnie bowiem gen. Wojciechowski zakończył służbę na stanowisku dowódcy operacyjnego w piątek, a gen. Piotrowski objął to stanowisko w sobotę. Zmiana wynika z zapowiedzianego już w czerwcu wyznaczenia gen. Wojciechowskiego na dowódcę korpusu w Szczecinie. Gen. Piotrowski był do tej pory szefem sztabu DORSZ.
Szef MON Mariusz Błaszczak, który wziął udział w ceremonii, podkreślił, że gen. Piotrowski to dowódca doświadczony, utalentowany, mający odpowiednią wiedzę i pełniący w przeszłości funkcję zastępcy dowódcy Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. – Jestem spokojny, że pan temu wyzwaniu sprosta – powiedział Błaszczak do Piotrowskiego.
Z kolei gen. Wojciechowski – podkreślił szef MON – już za chwilę będzie najwyższym rangą dowódcą NATO w tej części Europy. – Z uwagi na doświadczenie pana generała również jestem spokojny, że te wyzwanie zostanie wypełnione solidną służbą – powiedział minister.
Podczas uroczystości odbyła się ceremonia przekazania dowodzenia Dowództwem Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych. Minister wręczył też gen. Wojciechowskiemu decyzję personalną o wyznaczeniu na dowódcę Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód w Szczecinie.
Żegnając się z żołnierzami DO RSZ, gen. Wojciechowski ocenił, że szansą dla nich są zbliżające się zmiany w systemie kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi (w tzw. SKiD-zie).
Przed wami jest kolejna szansa, abyście mogli być adwokatami wprowadzenia rozwiązań, które czekają na wprowadzenie i które dotyczą spraw związanych z koordynacją i zarządzaniem na polu walki. Połączoność ciągle czeka na to, aby ją wprowadzić w siłach zbrojnych w pełni. Procesy się rozpoczęły, a to, co przed nami, będzie wymagało od nas sporo wysiłku.
W tym tygodniu Sejm powinien rozpocząć prace nad ustawą, która ma wprowadzić pierwszy etap zmian w systemie kierowania i dowodzenia (tzw. mały SKiD). Ma on przede wszystkim polegać na podporządkowaniu szefowi Sztabu Generalnego Wojska Polskiego obu istniejących dowództw połączonych rodzajów sił zbrojnych – generalnego i operacyjnego.
Wojciechowski, zwracając się do następcy, sparafrazował słynny traktat gen. Carla von Clausewitza "O wojnie", a konkretnie fragment, gdzie autor wymienia cechy składające się na geniusz wojenny. – Życzę ci, żeby nie opuszczał cię rozum i odwaga. Rozum, który ci będzie potrzebny do tego, abyś w najtrudniejszych chwilach potrafił znaleźć nawet słabe światełko, które cię doprowadzi do prawdy. A odwaga będzie ci potrzebna po to, żebyś mógł za tym światełkiem podążać do osiągnięcia sukcesu – powiedział Wojciechowski.
Z kolei gen. Piotrowski zwrócił uwagę na motto 12 Dywizji Zmechanizowanej, w której przez kilka lat służył – Prędkość jest kluczowa (ang. Speed is key). – Prędkość jest istotna, jeśli chodzi o możliwość adaptacji i dostosowanie się do obecnych warunków. Jak szybko generowane są zagrożenia, jak szybko one się zmieniają, jak szybko trzeba być gotowym na nowe wyzwania, ten świat XXI wieku doświadcza nas bardzo boleśnie – powiedział Piotrowski, zapewniając, że jest gotowy, by sprostać wyzwaniom.
Czytaj też: Na początku 2019 r. Polacy znów będą nadzorowali niebo państw bałtyckich. F-16 zamiast MiG-ów-29
Przed wyznaczeniem na stanowisko dowódcy operacyjnego gen. Piotrowski był szefem sztabu DO RSZ. Stanowisko to objął w 2017 r.
Przed miesiącem odebrał awans do stopnia generała dywizji. Generałem brygady został w listopadzie 2016 r.
W latach 2010-17 Piotrowski służył w sztabie 12 Dywizji Zmechanizowanej w Szczecinie. Począwszy od szefa dywizyjnej artylerii (2010-14), przez zastępcę szefa sztabu ds. operacyjnych (2015-16) po zastępcę dowódcy dywizji i szefa jej sztabu (2016-17). W latach 2008-10 dowodził 2 Pułkiem Artylerii w Choszcznie. Na przełomie 2012 i 2013 r. był zastępcą dowódcy PKW Afganistan.
Gen. Wojciechowski w środę obejmie dowództwo nad Wielonarodowym Korpusem Północ-Wschód w Szczecinie. Tą jednostką kierują na przemian kierują generałowie z Polski i Niemiec. Wojciechowski zastąpi więc gen. Manfreda Hofmanna. Kadencja jest przewidziana na trzy lata.
Gen. Wojciechowski w Dowództwie Operacyjnym RSZ służył od 2015 r., najpierw jako zastępca dowódcy, a od początku 2017 r. – jako dowódca operacyjny. Awans do stopnia generała broni odebrał w marcu 2018 r., generała dywizji – w styczniu 2017 r., a generała brygady – w 2008 r.
Czytaj też: "Na kłopoty... Wojciechowski". Nominacja dowódcy korpusu w Szczecinie łamie schematy [ANALIZA]
Przed przejściem do DO RSZ Wojciechowski pracował w Zespole ds. Nowego Systemu Kierowania i Dowodzenia SZ RP (tego, który obecnie jest zmieniany), a wejściu tamtej reformy w życie w 2014 r. został nawet szefem zespołu (wtedy jego zadaniem była ocena reformy).
W przeszłości generał był też dyrektorem Departamentu Strategii i Planowania Obronnego MON (od 2013 r.), zastępcą szefa Zarządu Planowania Operacyjnego – P3 w Sztabie Generalnym WP (2012-13). W latach 2008-12 dowodził 17 Wielkopolską Brygadą Zmechanizowaną, z którą wziął udział w misji w Afganistanie (jako dowódca kontyngentu w 2011 r.) i dyżurował jako dowódca Grupy Bojowej Unii Europejskiej (2009-10). Ma też na koncie służbę w sztabie "polskiej" dywizji w Iraku, dowodzenie 4 Zielonogórskim Pułkiem Przeciwlotniczym oraz bycie szefem szkolenia 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej.
Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102