Reklama

Siły zbrojne

Obchody Święta Niepodległości. Komorowski: Od 2016 roku Polska może i powinna przeznaczać na obronność 2 proc. PKB

Fot. st. chor. szt. Konrad Kaczmarz/DGW
Fot. st. chor. szt. Konrad Kaczmarz/DGW

- Rodzina, konkurencyjność gospodarcza, bezpieczeństwo militarne i stopień zintegrowania Polski ze światem zachodnim to cztery elementy tworzące wzór na trwałą niepodległość Polski - podkreślił prezydent Bronisław Komorowski podczas uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza podczas Święta Niepodległości. 

We wtorek, 11 listopada w Warszawie odbyły się uroczystości z okazji Narodowego Święta Niepodległości, w których uczestniczył m.in. Prezydent Bronisław Komorowski, wicepremier, minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak oraz Szef BBN Stanisław Koziej.

Rodzina, konkurencyjność gospodarcza, bezpieczeństwo militarne i integracja z Zachodem to elementy wzoru na trwałą niepodległość Polski, który przedstawił w czasie uroczystości z okazji Święta Niepodległości Prezydent RP Bronisław Komorowski.

Prezydent Bronisław Komorowski w czasie głównych uroczystości z okazji Narodowego Święta Niepodległości przy Grobie Nieznanego Żołnierza przedstawił zgromadzonym wzór na trwałą niepodległość Polski.

Pierwszym jego elementem jest rodzina. Drugim filarem wzoru jest konkurencyjność gospodarcza. Zdaniem prezydenta niepodległość ma tym mocniejsze fundamenty, im mocniejsza jest gospodarka, im szybszy jest rozwój ekonomiczny, im większa jest zamożność Polaków. - Mimo, że już osiągnęliśmy wiele, a poziom zamożności Polski jest od 500 lat najbliższy poziomowi Zachodu, powinniśmy zabiegać o modernizację gospodarki, by była bardziej konkurencyjna i innowacyjna - mówił.

Rozwój gospodarczy jest kluczem nie tylko do zamożności obywateli, ale także do wzmocnienia pozycji międzynarodowej i wzmocnienia bezpieczeństwa militarnego kraju. Dlatego od 2016 roku Polska może i powinna przeznaczać na obronność 2 proc. swojego Produktu Krajowego Brutto - mówił prezydent. Bronisław Komorowski podkreślił, że realizacja programu modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP prowadzi nas prosto do ścisłej czołówki państw europejskich, czołówki państw mocnych pod względem siły i organizacji swego potencjału obronnego.

Ostatnim, czwartym elementem wzoru jest nasza wola i zdolność wzmacniania związków z integrującym się światem Zachodu. Rozwijając znaczenie tego składnika prezydent wskazał na wzmacnianie siły i solidarności NATO oraz Unii Europejskiej, ale także umacnianie więzi transatlantyckich pomiędzy Europą i Stanami Zjednoczonymi.

Prezydent.pl/MON

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (14)

  1. Kaszeba

    dyskusja czy pryeznaczac 1,95% PKB czy 2.0% PKB to glupota i strata czasu, trzeba sie wrescie nad tym zastanowic jak w ciagu 20 lat zrobic z polskiej armii trzecia najsilniejsza armie europejska po francuskiej i brytyjskiej. Pewnie bedziemy musieli wydac na to co najmniej 3% PKB na obronnosc. Ale Israel Israel pokazal ze to mozliwe, aby miec bardzo mocna armie bedac dosc malym panstwem. Polacy wrescie musza zdac sobie z tego sprawe ze tylko sami siebie obronimy, z historii trzeba sie nauczyc ze trzeba byc wojskowo sliniejszym od niemcow, albo co najmniej na podobnym poziomie i miec naprawde znaczaca, silna armie, rosja tylko wtedy nas bedzie szanowac...

    1. Piotrus Pan

      Polska za Pilsudskiego miala czwarta armie w Europie. Ja mysle, ze sila armii powinna byc zalezna od kondycji gospodarki. W latach 30tych XXw. IIRP wydawala 25% pieniedzy na zbrojenia, a jak widac i tak na niewiele sie to zdalo. Nie dziwie sie ze jest forsowana opcja "polonizacji" i zaprzegniecie przemyslu krajowego do intratnych kontraktow zbrojeniowych. PKB(PPP)to jakies 800mld USD, a PKB wg cen swiatowych, kiedy produkty sa nabywane za granica to jedynie 500mld USD. Inna kwestia jest infantylnosc tego przemyslu, ktory tylko klepie produkty w niewielkich ilosciach, natomiast nie inwestuje w badania.

  2. Piotrus Pan

    2%PKB to 10%budżetu.

  3. Piotr Kraczkowski

    No tak, Komorowski pisze "bul" na forum świata w naszym imieniu i na nasz rachunek. Nie dziwi więc, że chce: 1. Nakładów na obronność, a nie wyników tych nakładów. Gdyby te 2% PKB użyto, aby zupełnie zlikwidować polską obronność, to Komorowskiemu by to nie wadziło, bo mu chodzi tylko o to by wydać na obronnopść, a nie by mieć obronność. 2. Chętnie gwarantować 2% PKB na obronność przy pewności, że 1,3% od wysokiego PKB daje na obronność więcej niż 2% od małego PKB. Nakłady na obronność obniżają temo wrostu PKB, a więc należy stawiać na możliwie niski udział nakładów na obronność w PKB, aby PKB szybciej rósł, bo wtedy nawet 1,3% PKB to więcej niż 2% PKB. 3. Aby Polacy nie rozumieli, że to nakłady na naukę najbardziej modernizują gospodarkę, zwiększają jej konkurencyjność, zapewniają dobrobyt i bezpieczeństwo rodzinie, integrację z Zachodem oraz wzrost obronności. Polacy nie uświadamiają sobie, że Rosja nie jest w UE, ale naukowo jest lepiej zintegrowana z zach. UE niż Polska. Komorowski nie chce, aby Polacy zrozumieli, że bez integracji naukowej Polska integracja z UE nie jest możliwa.

    1. hp7

      ciekawe w czym rosja jest zintegrowana

    2. Miki82

      Nie jest prawdą, że większe nakłady na obronność obniżają tempo wzrostu PKB. Dzieje się tak dopiero po przekroczeniu pewnego progu (jak w przypadku Korei Północnej), kiedy to dla zapewnienia środków na obronność rezygnuje się ze środków na rozwój oraz podstawowe potrzeby państwa i obywateli. Można jednak połączyć obydwa cele. Wszystko zależy od formy właścicielskiej przemysłu obronnego (państwowy monopol jak w Polsce, czy też wolna konkurencja nastawiona na innowacyjność) oraz struktury produkcji (tylko obronność, czy też produkcja na potrzeby cywilne). Do tego w przypadku Polski potrzeba również szeregu reform strukturalnych. Dla przykładu napiszę tylko, że rozwój najbardziej zaawansowanych gospodarek świata jest ściśle powiązany z przemysłem obronnym. To on wypracowuje szereg rozwiązań i wprowadza masę innowacji, które napędzają gospodarkę i podnoszą poziom życia. Już dziś szacuje się, że ponad połowa najważniejszych ulepszeń technologicznych (materiałowych, informatycznych, chemicznych itd.) miała pierwotnie swoje powiązania z obronnością.

  4. Kamo

    Nawet jak będzie te 2% PKB to będzie podobnie jak w Niemczech, znaczna część nie będzie wykorzystywana i zwracana, aby ratować niegospodarne ministerstwo finansów.

  5. Jam to

    "Komorowski: Od 2016 roku Polska może i powinna przeznaczać na obronność 2 proc. PKB" Chachacha, jak się Panu Prezydentowi zawsze coś udaje powiedzieć. :) Może i powinna, ale nie będzie :)

  6. White and red

    Rodzina jest silna wartościami a nie deklaracjami wiary. Praktyką. Wiernością małżeńską, tolerancją, troska, współpraca, edukacja. Gospodarka przedsiębiorczością i uczciwością, rozumieniem iż współpraca niesie korzyści a oportunizmy niszczą ostatecznie wszystko. Siła militarna profesjonalizmem żołnierzy i techniką maksymalnie produkowaną w Polsce z maksymalną jakością. Integracja z Zachodem - zachodnim poszanowaniem pracy, kultura współpracy i komunikacji. Ale nie genderyzmem i rozwiązłością. Przynajmniej nie na pokaz. I wiele innych rzeczy. Jedność narodu to między innymi nie obrażanie Pana Prezydenta i wszechobecny hejteryzm.

  7. olo

    Panie Komorowski dlaczeo może ? MA przeznaczyć 2 % i ani grosza mniej. Do tego wyprowadzić z tych 2 % wszystkie wojskowe wydatki typu emerytalnego itp. Polska powinna kupić też ten śmigłowiec wielozadaniowy http://www.youtube.com/watch?v=JUhsQKgRA8o i żaden inny bo to będzie wydawanie pieniędzy podatnika w błoto.

    1. Tyberios

      Wiesz trudno kupić coś... co nie zostało zaoferowane do sprzedaży.

  8. prawdziwie rodzinny

    Pan Prezydent zapomniał tylko głośno powiedzieć, że pierwszym elementem jest rodzina ale Bogiem silna! Tylko odpowiednio ukształtowana w wierze rodzina spełni swoją rolę. Na szczęście Pan Prezydent i Jego Małżonka realizują to w praktyce.

    1. Tyberios

      A za przeproszeniem to którym bóstwem... do wyboru do koloru, można się pogubić. Choć jak to mawiają od przybytku głowa nie boli i każdy znajdzie jakieś dla siebie.

  9. Wojmił

    w 2011 mówił, że od 2013...

  10. echo

    Procenty, procenty, procenty. Procent od niczego to nadal nic a procent od wartości ujemnej to wartość ujemna. Nie wiem jak "zintegrowanie ze światem" połączyć z niepodległością ale może po prostu jestem ograniczony.

  11. hehhehehe

    ten pan ma krotka pamiec ...skoro ostatnio pozwolil aby Wincenty Rostowski obcial budzet dla MON

  12. Pewny

    Jakieś 400-300 lat temu Polska była gospodarczą potęgą! Historyk od siedmiu boleści

  13. RIKI

    Nasz złotousty jak jeszce nie był prezydentem to występował z incjatywami stawiania pomników najeżdżcom bolszewickim bo tak Putinowi chciał zaimponować a teraz wielki patriota narodowy i ktoby pomyślał ! Śmiech na sali !

  14. Gerwazy

    Moze i powinna. A moze musi i bedzie? Ale czego sie spodziewac po WSIowym zyrandolowcu oprocz mowy trawy...

Reklama