Reklama

Siły zbrojne

Myśliwce, obrona powietrzna, cyfryzacja... Na co Niemcy wydadzą 100 mld dla Bundeswehry?

Bojowy wóz piechoty PUMA - fot. KMW
Bojowy wóz piechoty PUMA - fot. KMW

Niemiecki parlament przegłosował w ubiegły piątek specjalny budżet w wysokości 100 mld EUR na wzmocnienie Bundeswehry i wypełnienie jej obecnych „niedostatków”. Na co konkretnie mają zostać wydane te środki finansowe?

Reklama

Na wstępie warto zaznaczyć, że pomimo złej kondycji niemieckich sił zbrojnych, Niemcy wydają na nie relatywnie dużo. W ciągu ostatniej dekady budżet obronny RFN spadł poniżej 40 mld USD tylko w ciągu dwóch lat (2013 i 2014) ale i tak był bliski tej sumy. W pozostałych latach oscylował między 40 a 50 mld USD, w ostatnim czasie przekraczając tę górną granicę. Dodatkowe 100 miliardów jest jednak potrzebne, na zakupy nowoczesnego uzbrojenia i wyposażenia z kilku powodów. M.in. dużych kosztów pracy w niemieckim przemyśle (i całej gospodarce, a co za tym armii), a także zaniedbań z ubiegłych lat, w ramach których wycofywano bez zastępcy całe klasy systemów uzbrojenia (m.in. w zakresie obrony powietrznej) bądź zmniejszano ukompletowanie sprzętem jednostek, by zaoszczędzić pieniądze.

Reklama

Wyposażenie osobiste żołnierza

Spośród 100 mld EUR (107 mld USD po obecnym kursie) Niemcy chcą wydać 1,93 mld EUR na wyposażenie osobiste i nowoczesne ubrania dla żołnierzy. Ustawa wyszczególnia tutaj:

Reklama
  • hełmy bojowe z ochronnikami słuchu i urządzeniami łączności;
  • buty wojskowe;
  • urządzenia nokto- i termowizyjne piechoty;
  • komplety wyposażenia niemieckiego żołnierza przyszłości „Infanterist der Zukunft"

Czytaj też

Cyfryzacja, usprawnienie dowodzenia

Na zdolności do prowadzenia „zarządzania na polu walki" i szeroko pojętą cyfryzację Niemcy planują przeznaczyć dodatkowe 20,74 mld EUR. Środki te mają konkretnie pójść na projekty:

  • cyfryzacji operacji prowadzonych przez wojska lądowe;
  • systemy zarządzania walką (BMS), punkty dowodzenia i ich łączność;
  • obszarowej sieci taktycznej (TAWAN);
  • sieci centrów danych;
  • łączności satelitarnej (SATCOMBw) poziomu 2 i 3;
  • sieci misji dla wojsk lądowych i marynarki wojennej;
  • i radiostacje PRC-117G.

Projekty wojsk lądowych

Na projekty, które przełożą się na zwiększenie możliwości sił lądowych Bundeswehry Niemcy chcą wydać dodatkowo 16,6 md EUR. Chodzi o:

  • modernizację bwp Puma z pierwszej transzy produkcyjnej, które miały problemy z łącznością i nie miały zintegrowanych ppk Spike (na razie zmodernizowano 44 z 350 wozów tej transzy);
  • wprowadzanie następcy bwp Marder (chodzi albo o kolejne Pumy i/lub kołowe Boxery w wersji bojowego wozu piechoty z armatami 30 mm)
  • wprowadzenie następcy pojazdów wsparcia ogniowego piechoty Wiesel (prawdopodobnie oparty o KTO Boxer);
  • wprowadzenie następcy śnieżnych łazików gąsienicowych Bv 206;
  • wprowadzenie następcy pojazdów aeromobilnych;
  • wprowadzenie następcy kołowego transportera opancerzonego Fuchs;
  • program czołgu nowej generacji prowadzony z wspólnie z Francją;
  • wyposażenie medyczne, w tym pojazd opancerzony wysokiej mobilności, lekkie aeromobilne centrum ratunkowe i aeromobilne centrum ratunkowe operacji specjalnych

Czytaj też

Domena morska

W projekty związane z Bundesmarine Niemcy chcą zainwestować 8,8 mld EUR, w tym na projekty:

  • korwety typu 130 (typ Braunschweig);
  • fregaty typu 126;
  • trudnowykrywalne okręty podwodne U 212CD;
  • nowy tym pocisku przeciwokrętowego Naval Strike Missile (FNSM);
  • pociski przeciwlotnicze dla okrętów podwodnych (IDAS);
  • Systemy detekcji celów podwodnych (SONIX);
  • wielozadaniowe łodzie bojowe;
  • nowe łodzie klasy RHIB

Czytaj też

Domena powietrzna

W projekty związane z domeną powietrzną Niemcy chcą zainwestować 33,4 mld EUR. Wyszczególnia się tu projekty:

  • rozwoju i zakupu nowej wersji Eurofightera ECR;
  • zakupu następcy Tornado w postaci zakupu samolotu wielozadaniowego F-35A;
  • zakupu ciężkich śmigłowców transportowych (wybrano niedawno CH-47F);
  • zakupu lekkiego śmigłowca wsparcia, czyli zapewne kolejnych H145 LUH (Light Utility Helicopter);
  • zakupu systemów obrony powietrznej krótkiego, średniego i dużego zasięgu oraz inwestycje w utrzymanie systemów Patriot;
  • zakupu systemu wczesnego ostrzegania operującego z kosmosu;
  • dokupienia morskich samolotów patrolowych P-8 Poseidon (do pięciu już zamówionych);
  • prowadzenia programu samolotu bojowego przyszłości i powiązanych systemów wraz z Francją (Future Combat Air System - FCAS);
  • uzbrojenia ciężkich BSP klasy MALE Heron TP;
  • pozyskania systemów do dozoru przestrzeni powietrznej w tym radarów dozorowych;
  • budowy centrum dozoru kosmicznego.

Czytaj też

Jak widać największe środki Niemcy planują przeznaczyć na modernizację swoich sił powietrznych i obrony powietrznej, które z natury są najbardziej kosztowne, a Berlin rzeczywiście ma wiele systemów, które wymagają wymiany na nowocześniejsze. Warto jednak zaznaczyć, że olbrzymie środki zostaną wydane na digitalizację sił zbrojnych, systemy dowodzenia i łączności, co najwyraźniej zostało uznane za kluczowy element nowoczesnej wojny. Zapewne także w wyniku doświadczeń wojny w Ukrainie.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. xdx

    BAAINBw-B reforma to akurat najważniejsze inaczej nic z tego nie będzie - to urząd do spraw zaopatrzenia Bundeswehr - dzięki któremu przetargi trwają po kilka lat. Może jako przykład w zeszłym roku zamówiono radiostacje - ale urząd od wieku lat próbował robić przetarg i nie udawało im się - to wpadli na „ genialny pomysł „ , że dokupią istniejący sprzęt - niewymagany przetarg ! No i zamówili kopie 40 letnich radiostacji których nawet części do nich nikt nie produkuje… za jedyne 670-690 mln euro . To iż radio nie spełnia wymogów nowoczesnego pola walki chyba nie muszę wspominać - po prostu wymieni się stare 40 letnie radio zepsute na duplikaty tych 40 letnich stacji - przecież i tak na poziomie dowódcy maja po 4-5 radiostacji aby się z kimkolwiek komunikować . Aha może warto nadmienić iż urząd zaopatrzenia Bundeswehr liczy sobie ponad 12000 osób , a niemieccy żołnierze na ćwiczenia czy misje kupują za własna kasę bieliznę bo Bundeswehr nie ma …

    1. RAF

      I niech tak zostanie...to w naszym interesie

    2. szczebelek

      No urzędasy zawsze wiedzą lepiej xd

Reklama