- Wiadomości
MSPO 2021: Łącznościowy Mustang od WZŁ nr 2
Wojskowe Zakłady Łączności nr 2 na tegorocznym Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego zaprezentowały swoją najnowszą propozycję skierowaną do Sił Zbrojnych RP, jaką jest wóz dowodzenia FR-21A. Konstrukcja ta jest oparta na samochodzie ciężarowo-osobowym 4 × 4 Ford Ranger XTL, który został wybrany jako następca Honkera w ramach programu Mustang.

Co warte przypomnienia, 31 marca ub.r. została zawarta umowa pomiędzy 2. Regionalną Bazą Logistyczną, a konsorcjum firm Glomex MS Polska Sp. z o.o. (lider) i Glomex MS s.r.o. Pierwotnie dotyczyła ona zakupu samochodów Nissan Navara w liczbie 435 egzemplarzy w ramach zamówienia gwarantowanego oraz kolejnych 150 w ramach opcji dodatkowej. Termin dostaw został wyznaczony na lata 2020-2022, a łączna wartość tego kontraktu wyniosła 121 mln PLN brutto.
W związku z pandemią koronawirusa oraz związane z tym problemy producenta tych samochodów i zamknięcia ich linii produkcyjnej w Europie zdecydowano się na zmianę przedmiotu zamówienia. 1 lipca ub.r. został zawarty aneks na mocy którego dotychczasowe Nissan Navara został zastąpiony przez Ford Ranger XTL przy jednoczesnym obniżeniu kosztów o 2,5 mln PLN. To pozwoliło na zwiększenie liczby zamówienia w ramach opcji z 150 do 163 egzemplarzy, czyli o 13 samochodów. Dostawa pierwszej partii 100 egzemplarzy została wykonana 15 grudnia ub.r. i od tej pory zamówienie to jest sukcesywnie realizowane.
Wszystkie zakupione wozy dostarczane są w podstawowej wersji osobowo-ciężarowej, która względem cywilnej wersji została uzupełniona o elementy wprowadzone na zamówienie wojska. Wśród nich wymienić można zabudowę hard top, haki, uchwyty na środki łączności, system wkładek Run Flat montowanych na felgi, łańcuchy antypoślizgowe oraz opony z bieżnikiem AT. Zważywszy jednak na docelowe przeznaczenie tych wozów, z których co najmniej znaczna część będzie wykorzystywana jako wozy dowodzenia i łączności, konieczna jest dalsza ich modyfikacja specjalistyczna.
Własną propozycję w tej kwestii wychodząc naprzeciw oczekiwaniom armii przygotowały wspomniane zakłady WZŁ nr 2. Przyjęta przez nie koncepcja przyjęta przy opracowaniu wozu dowodzenia FR-21A zakładała kompleksowe dostosowanie konstrukcji bazowej do operowania na polu walki oraz wyposażenie jej we wszystkie niezbędne elementy w zakresie systemów dowodzenia i łączności. W efekcie powstał komponent modułowego systemu łączności, który może zapewnić wsparcie dla stanowisk dowodzenia różnych szczebli wszystkich rodzajów sił zbrojnych.
Czytaj też: Wojsko Polskie nadal bez BMS
Główną ideą przyświecającą jego konstruktorom było zaprojektowanie lekkiego wozu dowodzenia na perspektywicznym podwoziu o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony, który byłby zdolny do współpracy z systemem ROSOMAK BMS. Ma on być również zdolny do współpracy z konstrukcjami wyposażonymi w nowoczesne systemy łączności takimi jak Wóz Dowodzenia KTO Rosomak, zmodyfikowane bojowe wozy rozpoznawcze BWR-1D i BWR-1S oraz zautomatyzowany wóz dowodzenia ZWD-3 itp. Ma pozwalać na utrzymanie łączności radiowej w ruchu, a na postoju także dowiązanie do systemów łączności przewodowej.
Zastosowane w pojeździe systemy łączności to trzy radiostacje (dwie od L3Harris - AN-PRC-117G i AN/PRC-150G oraz jedną polską RADMOR RRC9311AP) i dwa terminale komputerowe połączone ze sobą przez centralę VoIP. Wszystkie te trzy systemy zamontowano w jednym bloku w miejscu czwartego i piątego miejsca pasażera w tylnej części kabiny. Obsługuje je operator zajmujący miejsce na fotelu po prawej stronie za fotelem przedniego pasażera, a obok niego znajdują się uchwyty na broń osobistą załogi. Dodatkowo ma ona także do dyspozycji dwie krótkofalówki MOTOROLA DP4000 i radiotelefon MOTROLA DM4600e.
Zaopatrzenie w energię elektryczną dla środków łączności zapewnia moduł systemu zasilania opracowany specjalnie dla tego pojazdu, znajdujący się w bagażniku wraz z wyposażeniem osobistym załogi. Na stropie pojazdu zamontowano także dodatkowe anteny dla systemów łączności. Modyfikacje zewnętrzne pojazdu objęły także montaż dodatkowego zderzaka oraz oświetlenia, a także wyciągarki o uciągu do ok. 5,5 tony. Nałożono także malowanie w kamuflażu. W wyniku wprowadzonych zmian masa całkowita wzrosła do 3200 kg, co pozostawia zapas 300 kg na dodatkowe modyfikacje lub modernizację w przyszłości.
WZŁ nr 2 deklaruje, że jest w stanie samodzielnie wykonać wszystkie prace związane z modyfikacją bazowych Fordów Rangerów XLT eksploatowanych przez Wojsko Polskiego do standardu FR-21A. Wozy te mogą zastąpić część najstarszych z obecnie używanych wozów dowodzenia bazujących na przestarzałych nośnikach. Ponadto mogą znaleźć zastosowanie na praktycznie wszystkich szczeblach jednostek Wojsk Lądowych i Wojsk Obrony Terytorialnej jako mobilne stanowiska dowodzenia i łączności. Ostatecznie jednak o potencjalnym wdrożeniu tego systemu do służby liniowej zdecyduje MON.

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu