Siły zbrojne
Marines jadą do Norwegii. Nowa formuła obecności
Nowy wydzielony komponent amerykańskiej piechoty morskiej został wysłany na zimowe rotacyjne szkolenie do Norwegii. Marines wezmą udział we wspólnych ćwiczeniach z żołnierzami norweskiej armii, realizowanych w nowej formule.
Do Norwegii łącznie wyruszyło 350 żołnierzy USMC z 3. batalionu 6. pułku piechoty morskiej, a samo ich szkolenie w tym kraju ma potrwać łącznie dwa miesiące. Zaraz po przybyciu Marines odbędą kwarantannę w celu zmniejszenia ryzyka zarażenia i transmisji koronawirusa. Następnie przeprowadzą dwustronne ćwiczenia z norweskimi wojskami lądowymi, które ma na celu także poprawę interoperacyjności i wzmocnienie zdolności bojowych.
Czytaj też: Marines odebrali pierwsze transportery ACV
Ćwiczenia będą realizowane w obszarze arktycznym, a samo szkolenie pod okiem instruktorów norweskiej armii ma objąć tematykę walki w trudnych warunkach terenowych i atmosferycznych. Dodatkowo żołnierze USMC wezmą udział także w norweskich ćwiczeniach "Reindeer II" w północnej Norwegii.
W sierpniu br. dowództwo USMC podjęło decyzję o redukcji liczby żołnierzy stale rozmieszczonych w sposób ciągły Norwegii do jedynie 20. Ich głównym zadaniem będzie przygotowywanie we współpracy z lokalnymi siłami zbrojnymi działań szkoleniowych dla rotacyjnego komponentu amerykańskiej piechoty morskiej. Od 2017 roku piechota morska utrzymywała ciągłą rotacyjną obecność w Norwegii, w szczytowym momencie uczestniczyło w niej 700 żołnierzy. Jej charakter ulegnie jednak zmianie.
Jesienią br. w Norwegii znajdzie się rotacyjnie 350 Marines. Rotacje mają być krótsze niż wcześniej (obecna będzie trwać dwa miesiące) i nie będą realizowane w sposób ciągły. Planuje się jednak również realizację większych ćwiczeń wzmocnienia obrony Norwegii - pierwsze tego rodzaju manewry odbędą się na początku 2021 roku, z udziałem prawdopodobnie ponad tysiąca żołnierzy.
Dodatkowo cały czas utrzymywane mają być bazy materiałowe zlokalizowane na norweskim terytorium z przeznaczeniem dla żołnierzy Korpusu Piechoty Morskiej. Sprzęt ten będzie wykorzystywany przez ćwiczących na terenie tego kraju żołnierzy USMC. Z Norwegii prawdopodobnie będą wycofane czołgi Abrams, ale w kraju pozostaną transportery opancerzone i inny sprzęt (możliwe, że uzupełniony o artylerię rakietową, bo Marines chcą rozwijać zdolności w tym zakresie).
Czytaj też: Abramsy będą wycofane z Norwegii. Co je zastąpi?
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie