Reklama
  • Wiadomości

Putin zaostrza zasady obywatelstwa. Białorusini poza nowymi ograniczeniami

Władimir Putin podpisał dekret, który znacząco utrudnia cudzoziemcom uzyskanie rosyjskiego obywatelstwa i zezwoleń na pobyt. Nowe przepisy, obowiązujące od 5 listopada, w praktyce łączą prawo migracyjne z obowiązkiem służby wojskowej. Zgodnie z dokumentem, mężczyźni w wieku od 18 do 65 lat mogą starać się o obywatelstwo lub prawo pobytu tylko wtedy, gdy wcześniej podpiszą kontrakt z rosyjskim Ministerstwem Obrony.

Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega przed kolejną falą rosyjskich działań dezinformacyjnych.
Autor. Gregor Tatschl/Wikimedia Commons

W podobny sposób traktowane są kobiety z Ukrainy, Kazachstanu i Mołdawii – one również muszą najpierw zobowiązać się do służby w rosyjskich siłach zbrojnych, jeśli chcą zalegalizować swój pobyt. Jedynym wyjątkiem są obywatele Białorusi. Białorusini w dalszym ciągu korzystają z uproszczonych zasad wjazdu i pobytu w Rosji, wynikających z porozumień o tzw. państwie związkowym.

Reklama

Nowe przepisy mają więc charakter selektywny. Dla większości obcokrajowców oznaczają przymusowy wybór między służbą w armii a utratą prawa do legalnego pobytu. Moskwa wykorzystuje migrację jako narzędzie mobilizacji. To sposób na uzupełnienie braków kadrowych w wojsku, które odczuwa skutki przedłużającej się wojny w Ukrainie.

Rosyjskie media zauważają, że równolegle Putin ułatwia uzyskanie obywatelstwa tym, którzy już walczą po stronie Rosji. Cudzoziemcy, którzy podpisali kontrakty wojskowe, mogą teraz szybciej otrzymać paszport, a przywilej ten obejmuje również ich rodziny. Dla tysięcy migrantów z Azji Centralnej, którzy od lat pracują w Rosji, może to być jedyna droga do uzyskania obywatelstwa – choć okupiona ogromnym ryzykiem.

Zmiany w przepisach wywołały duże oburzenie w krajach byłego Związku Radzieckiego. Wiele osób pracujących w Rosji obawia się teraz deportacji. Niezależne media donoszą, że w niektórych regionach migranci są zatrzymywani przez służby i otrzymują propozycję „nie do odrzucenia”: podpisz kontrakt z armią, albo wracaj do domu.

Reklama

W ostatnich miesiącach coraz częściej pojawiają się też informacje o stratach Białorusinów walczących po stronie Rosji. Jak podaje Militarnyi, nawet co czwarty żołnierz z Białorusi, który trafił do rosyjskiej armii, nie wrócił już z frontu.o

Zobacz również

WIDEO: Latający Czarnobyl | Co z K2PL? | Fallout | Defence24Week #135
Reklama
Reklama