Reklama

Siły zbrojne

„Lotnictwo separatystów” zniszczone w Donbasie?

Fot. mil.gov.ua
Fot. mil.gov.ua

Ukraińskie siły zbrojne poinformowały o zniszczeniu „sił powietrznych” tzw. separatystów w liczbie ponad 10 śmigłowców i samolotów bojowych. Nie jest wykluczone, że w tej liczbie znalazł się zarówno sprzet zdobyczny, jak też przekazany bojownikom przez Rosję. 

Ukraińskie źródła wywiadowcze informowały o wzmożonej aktywności lotnictwa Federacji w rejonie granicy ukraińsko-rosyjskiej na odcinku kontrolowanym przez tzw. separatystów. Ze względu na obecność nowoczesnych systemów przeciwlotniczych, jak np. Pancyr-S1 możliwości działania ukraińskiego lotnictwa nad obwodem ługańskim i donieckim są poważnie ograniczone. Samozwańcze władze tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej informowały ponad tydzień temu o utworzeniu własnych sił powietrznych, wyposażonych w dwa samoloty szturmowe Su-25 i szkolno-treningowy L-29 Delfin.

Jak poinformował rzecznik ukraińskiej operacji antyterrorystycznej (ATO) Andriej Łysenko, w poniedziałek zniszczono około tuzina śmigłowców i samolotów bojowych należących do tzw. separatystów.

Nie strąciliśmy tych maszyn. Samoloty i śmigłowce zostały zniszczone na ziemi, na lotnisku kontrolowanym przez bojowników na terytorium Wschodniej Ukrainy. Akcję przeprowadzono aby zapobiec użyciu tych maszyn przez siły separatystów. (…) Jeśli wykryjemy kolejne samoloty w ich rękach, one również zostaną wyeliminowane.

Oświadczył rzecznik ATO Andriej Łysenko

Brak jest informacji, czy w działaniach użyto lotnictwa, czy też sił lądowych. Akcja miała na celu zarówno eliminację „lotnictwa” tzw. Republiki Ługańskiej, jak też utrudnienie użycia rosyjskich samolotów i śmigłowców skoncentrowanych przy granicy z Ukrainą, które mogłyby działać pod przykrywką jednostek tzw. separatystów.  Ogłoszenie w rosyjskich mediach powstania „Ługańskich sił powietrznych” rzecznik ATO uznał za początek kampanii propagandowej, mającej ukryć ewentualne użycie samolotów i śmigłowców lotnictwa Rosji przeciw siłom zbrojnym Ukrainy. 

Reklama
Reklama

Komentarze (11)

  1. zdzich

    A tu informacja kto obstrzeliwuje Donieck i zrzuca odpowiedzialność na ukraińskich żołnierzy.LIFENEWS oczywiście jest natychmiast na miejscu. http://tsn.ua/politika/boyoviki-zatrimali-u-donecku-troh-rosiyan-yaki-obstrilyuvali-misto-z-minometa-405834.html

    1. Geoffrey

      "Rekin potrafi wyczuć zapach krwi z odległości 50 kilometrów. Podobną zdolność wśród ludzi posiadają tylko korespondenci LifeNews"

  2. Radogost

    Za jakiś czas Ługańsk i Donieck ogłosi powołanie sił obrony kosmicznej i dowództwo sił strategicznych ;p.

    1. :)

      Ewentualnie mogą użyć jakiejś głowicy. Oczywiście zmajstrowanej po godzinach przez techników z elektrowni w Zaporożu, którzy uciekli do swojej ojczyzny, Nanorosji, razem z kilkoma kilogramami plutonu w plecakach ;)

  3. Tyberios

    Jakoś... nie daje w to wiary za bardzo. Śmigłowce gdzieś tam ukryjesz ale gdzie samoloty i z czego miały by niby operować? Ukraińska maszynka propagandowa wypluwa niestety co jakiś czas fantazje na równi z Rosyjską... w sumie jedna szkoła. Żeby to Pancyrek tylko, TORa też pstrykneli... Ruskie rozciągają prawdziwy parasol OPL nad terytoriami okupowanymi. Oczywiście, wszystko ze sklepu myśliwskiego.

    1. Oj

      No wreszcie rzeczowy komentarz brawo;.

    2. myślący

      Wielokrotnie pojawiały się filmy z baz wojskowych które przejęli separatyści, jest na nich m.in. Jak-52, L-29 Delfin, An-2. To samoloty szkoleniowe albo małe transportowe, w przypadku tych pierwszych można je uzbroić, ale nie w tym rzecz, chodzi o to, że mogły nagle magicznie się rozmnoży jak to było z czołgami i transporterami. Zniszczone "siły powietrzne" terrorystów = związane ręce Kremla, trudność a właściwie niemożliwość w dostarczeniu im śmigłowców i samolotów.

    3. ja

      dokładnie, ale chodziło pewnie o to żeby wykazać, że to rosyjskie śmigłowce będą latać a nie separatystów. Mimo wszytko Rosjanie nie będą mieli łatwo. Ukraina ma sporo obrony plot włączając systemy S-300. No i trochę MiG-ów i Su-27 pozostało.

  4. zdzich

    A tutaj efekt ostrzału przez rosjan Mariupola kilka dni temu z GRADów (31 osób zabitych,ponad 80 rannych).Niektórzy na tym forum twierdzą że brakuje im filmów i zdjęć od strony ukraińskiej (bo LIFENEWS "dokumentuje" zdarzenia). http://espreso.tv/news/2015/01/28/u_mariupoli_pokhovaly_cilu_rodynu__yaka_zahynula_vid_obstrilu_iz_quothradivquot

  5. gość

    Podobno w sklepach modelarskich w Doniecku i ługańsku pojawiły sie już modele smigłowców Mi24 do samodzielnego montazu. Oczywiście latajace i w skali 1:1. To nic dziwnego. Takie modele mozna kupić w kazdym sklepie modelarskim...

  6. SMOLI

    Coś czuję, że separatysci szybko odtworza swoje SP uzupełniając straty w... sklepach z militariami; )

  7. DSA

    Panowie bądźcie poważni. Jakie lotnictwo? Jakie Su-25? http://www.mil.gov.ua/news/2015/01/27/bojoviki-prodovzhuyut-nesti-vtrati--/ 1 - L-39 2 - AN-2 1 - Jak-52 2 - Jak-50 4 - Mi-24 helicopters Chyba jakieś muzeum zbombardowali. Na serio sądzicie że separatyści nawet gdyby mieli to mogliby skutecznie użyć samolotów lub śmigłowców w walkach?

    1. Grzegorz

      Tak. Rosyjskie Mi-24 w ilości kilkanaście sztuk udawałoby te 4 Mi-24 posiadane przez separatystów.

    2. bsh

      Mogli by nawet starego Łosia wcielić do sił lotniczych. Nie ważne co mają. Ważny sam fakt istnienia. Wyobraź sobie , że rosyjskie migi i suchoje bombardują Mariupol lub kolumnę wiozącą żołnierzy/sprzęt na front. Ukraina protestuje i mówi światu, że ruscy już się nawet nie kryją i lotnictwo nasyłają na nich. Na to Rosjanie, że to są suwerenne siły separatystów. A jak było z czołgami? Jak było z obroną przeciwlotniczą, która zestrzeliła Malezyjczyków? Jak było z bronią MANPADS?

  8. hp7

    Priorytet dla Rosji to utrzymanie lotnictwa w LNR/DNR, pozwoli im to na wysyłanie własnych samolotów. Sytuacja analogiczna do wszystkiego co było do tej pory - "to nie nasi żołnierze, to armia LNR/DNR"

    1. bender

      to akurat bez znaczenia czy separatysci maja jakies wlasne lotnictwo czy nie, gdyz w razie potrzeby Rosjanie nie beda sie przejmowali faktami i powiedza, ze to nie ichnie samoloty (wojsko, czolgi, rakiety, etc.)

  9. zen

    Szkoda, ze brak szczegółów. Oczywiście separatyści ich nie uzupełnią.

  10. mokso

    Statystyki są pisane co najmniej na wyrost i brzmią czysto propagandowo. Natomiast argument o utworzeniu „Ługańskich sił powietrznych” pod przykrywką ataków samolotów FR brzmi wiarygodnie, lecz odpowiedź przyniesie czas ponieważ źródła ukraińskie trzeba traktować z dużą dozą dystansu.

  11. Mike35

    "Ogłoszenie w rosyjskich mediach powstania „Ługańskich sił powietrznych” rzecznik ATO uznał za początek kampanii propagandowej, mającej ukryć ewentualne użycie samolotów i śmigłowców lotnictwa Rosji przeciw siłom zbrojnym Ukrainy. " Sprytne działanie wyprzedzające.