Reklama

Siły zbrojne

Kontrakt na aktywny pancerz dla Abramsów - obecny w Polsce

Fot. Leonardo DRS.
Fot. Leonardo DRS.

Spółka DRS Sustainment Systems otrzymała kontrakt na zakup zestawów aktywnego systemu ochrony, przeznaczonego dla czołgów Abrams. Niemal na pewno chodzi o system Trophy, wybrany już wcześniej dla wozów tego typu, i używany również na niedawnych ćwiczeniach Saber Strike 2018 w Polsce.

Zgodnie z komunikatem Pentagonu kontrakt przyznany firmie DRS Sustainment Systems, należącej do koncernu Leonardo, obejmuje zakup systemów aktywnej ochrony dla czołgów Abrams, zestawów środków przeciwdziałania, a także systemów kalibracji i wsparcia dla czołgów w wersji M1A2 Abrams SEP v2. Jest to najpowszechniej używany wariant czołgu tego typu, komunikat sugeruje więc, że system będzie instalowany na już eksploatowanych pojazdach w ramach modyfikacji. Wartość umowy to 192,5 mln USD, a prace będą zrealizowane do końca marca 2020 roku.

Choć komunikat Pentagonu nie mówi tego wprost, to niemal na pewno chodzi o zakup izraelskiego systemu Rafael Trophy, oferowanego na rynku amerykańskim we współpracy z DRS Technologies. Został on wybrany w ramach pilnej potrzeby operacyjnej dla czołgów Abrams już wcześniej, a pierwszy kontrakt związany z jego zakupem został zawarty w ubiegłym roku. Czołgi Abrams, wyposażone w system Trophy, obecne były na niedawno zakończonych ćwiczeniach Saber Strike 2018, odbywających się m.in. w Polsce. 

image
Fot. por. Błażej Łukaszewski

 

Amerykanie zdecydowali się na instalację aktywnego systemu ochrony na swoich Abramsach z uwagi na zagrożenie ze strony rosyjskich pocisków przeciwpancernych. Część pojazdów, w pierwszej kolejności te przeznaczone do działań w Europie, otrzyma izraelski system „z półki”, w ramach pilnej potrzeby operacyjnej.

Już w 2018 roku Amerykanie zaplanowali fundusze na system Trophy dla 87 czołgów przeznaczonych do działań w Europie (ekwiwalent jednej brygady). We wniosku na 2019 rok przewidziano instalację tego systemu na ponad 250 wozach należących do sił głównych US Army, równolegle z kontynuacją „europejskiego” programu. USA planują też „pilny” zakup systemów ochrony aktywnej dla innych pojazdów: BWP Bradley (według Defense News wstępnie założono, że ma to być IMI Systems Iron Fist) oraz kołowych transporterów Stryker (wstępnie wskazano amerykański system Iron Courtain).

Trophy to system ochrony aktywnej zdolny do zwalczania przeciwpancernych pocisków kierowanych (ppk) i pocisków granatników przeciwpancernych poprzez ich fizyczne porażenie (hard-kill). Jest montowany na izraelskich czołgach Merkawa Mk 4 i wywodzących się z nich ciężkich transporterach Namer. Był już z powodzeniem używany bojowo przez izraelską armię, również przeciwko przeciwpancernym pociskom kierowanym typu Kornet.

Docelowo US Army zamierza wprowadzić modułowy system ochrony aktywnej (MAPS), przeznaczony na pojazdy różnych klas. Jego kształt nie został jeszcze jednak do końca określony. Możliwe, że przy opracowaniu MAPS zostaną wykorzystane elementy systemów ochrony aktywnej, planowane do zakupu w ramach pilnej potrzeby operacyjnej.

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. bropata

    Ciekawy news. To może świadczyć, że pancerz Abramsa nie jest tak mocny, jak się powszechnie uważa. Do tego widać, że Amerykanie nie mają skutecznego sytemu obrony aktywnej..

  2. cynik

    Współczesny czołg z prostego działa na gąsienicach szybko ewoluuje w stronę uniwersalnej maszyny bojowej. Trochę jak pancerniki w czasie 2 WŚ, które z prostych maszyn do walki ze swoimi odpowiednikami stały się uniwersalnymi jednostkami, które zapewniały obronę plot lotniskowcom, wspierały desanty, a tylko przy okazji walczyły z wrogimi okrętami.

  3. JÓZEK pyta grzecznie....

    PYTANKO ...czy jak mu rzucę z okna na piętrze w mieście lub wystrzelę z prymitywnej katapulty cięgnowej 5 litrowy szklany pojemnik z mieszanką zapalającą będącą domową odmianą napalmu za 147 zł ,63 groszy ...to co się stanie z czołgiem za 7 mln dolarów